reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Justyna jak tam po wizycie tak w ogóle? Mam nadzieję że dobre wieści :-) ja swoją mam za tydzień w sobotę i z jednej strony doczekać się nie mogę a z drugiej się stresuje :-)
Ech...myślałam że mi usg zrobi ale się przeliczyłam...Lekarz naprawdę bardzo sympatyczny i empatyczny ...poryczałam się bez powodu a on cierpliwie mi wszystko tłumaczył i zaczekał aż się uspokoję.Na NFZ faktycznie robią tylko 3 usg..pytał u kogo byłam prywatnie powiedział że ten lekarz ma kwalifikacje do robienia przeziernosci karku ...pobrał materiał do cytologii,pytał czy jestem pod kontrolą endokrynologa,zrobił wywiad,zlecił badania i kazał jak najszybciej przyjść po 13.11 czyli usg prywatnym z opisem...A tu dupa bo położna kłócila się potem z nim że nie ma dla mnie terminu w listopadzie już i zapisała dopiero na 11 grudnia i wtedy też założy mi kartę ciąży...kpina karta ciąży zakładania w 16 tygodniu ciąży by była!!!.Lekarz tylko opuścił ręce i powiedział że jak będą wyniki i coś by było nie tak to mam przyjść... dobrze że idę 13 listopada prywatnie bo chyba bym zwariowała...I jak tu się nie denerwować i nie ryczeć bez powodu jak jestem w 11 tygodniu i nikt nie założył mi jeszcze karty i nie dał zaświadczenia o ciąży...A skąd ja mam to wszystko wiedzieć skoro jestem pierwszy raz w takiej sytuacji

Napisane na HUAWEI P7 mini w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej Kochane, ja może monotematycznie, ale ... czy myślałyście już albo może jesteście w takiej sytuacji, co będzie robić, kiedy faktycznie zostaniecie już w domu na L4?
Sprzątanie, tv, ale nadal połowa dnia zostaje...Ja intensywnie poszukuję, robienie na drutach, książki na potęgę, nawet zaczęłam myśleć o nauce gry na ukulele ;)
Wiem, że pewnie przesadzam, ale ja nie znoszę nudy i nicnierobienia...czuję się wtedy taka zbyteczna. Wiem, że jak już pojawi się wyprawka to będzie pranie i prasowanie, ale do wyprawki do jeszcze kilka miesięcy ;)
Poradźcie, podzielcie się :D

Zamówiłam książki :) Jak będę sama będę wiedziała co robić :D
W planach oczywiście mam generalne porządki, nadrobienie zaległości towarzyskich.
Od kwietnia zaczynamy remont, więc będę miała co robić :)
 
Dziewczyny jakis dzien do dupy mam.
Przyszlam do domu od lekarza a w skrzynce list polecony.
Otwieram a tam zwolnienie z pracy.
 
Masakra gdybym ja miała pójść w ciąży do pracy, w której jest pełno chorych dzieci to chyba bym się zapłakała.. Nie miałam różyczki, ze względów zdrowotnych jako dzieciak nie byłam też szczepiona .. dzieci chodzą do przedszkola z ospa, zapaleniem spojówek, z biegunka kilkudniowa i ż gilami zielonymi po kolana! Chyba bym rodzinną blagala na kolanach o te l4..

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
W zeszłym roku szkolnym u mojej młodej 6 nauczycielek było w ciąży i wszystkie pracowały do końca. A i dzieci tu też chodzą chore do szkoły.z wiatrowka 3 pierwsze dni w domu a potem do szkoły.kolezabki córka ż zapaleniem płuc chodzila. 2 dni leżała w domu a potem antybiotyk i do szkoły. Oni tu mają zupełnie inne podejście.to jest zupełnie inna mentalność ludzka

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co? Ty gadasz! Nie mogą Cię zwolnić jak jesteś w ciąży!!!

Napisane na HUAWEI P7 mini w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny jakis dzien do dupy mam.
Przyszlam do domu od lekarza a w skrzynce list polecony.
Otwieram a tam zwolnienie z pracy.

Bardzo mi przykro !
Swoja droga bardzo dorosle zachowanie - wysylac takie rzeczy poczta. Szef ma jaja... a raczej ich nie ma


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój też ze mną był ale nic nie było widać nawet zarodka więc był na korytarzu. Lekarz powiedział że następne będzie przez brzuszek i będzie już pięknie widać więc mąż jak najbardziej przy mnie będzie - więc serduszko też razem usłyszymy [emoji7]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja byłam na pierwszym usg w 6t2d bodajże i mój mąż był przy mnie i widział serduszko jak pulsuje. Później miałam usg w 9t ale niestety musiałam iść sama bo mój pracował. Teraz idziemy razem 18 listopada bo wstępnie ma wolne :-)
 
Bardzo mi przykro !
Swoja droga bardzo dorosle zachowanie - wysylac takie rzeczy poczta. Szef ma jaja... a raczej ich nie ma


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No dokładnie. Kompletnie nieodpowiedzialny szef. Zwalniać kogoś poczta.dobrze że smsa nie wyslal

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ech...myślałam że mi usg zrobi ale się przeliczyłam...Lekarz naprawdę bardzo sympatyczny i empatyczny ...poryczałam się bez powodu a on cierpliwie mi wszystko tłumaczył i zaczekał aż się uspokoję.Na NFZ faktycznie robią tylko 3 usg..pytał u kogo byłam prywatnie powiedział że ten lekarz ma kwalifikacje do robienia przeziernosci karku ...pobrał materiał do cytologii,pytał czy jestem pod kontrolą endokrynologa,zrobił wywiad,zlecił badania i kazał jak najszybciej przyjść po 13.11 czyli usg prywatnym z opisem...A tu dupa bo położna kłócila się potem z nim że nie ma dla mnie terminu w listopadzie już i zapisała dopiero na 11 grudnia i wtedy też założy mi kartę ciąży...kpina karta ciąży zakładania w 16 tygodniu ciąży by była!!!.Lekarz tylko opuścił ręce i powiedział że jak będą wyniki i coś by było nie tak to mam przyjść... dobrze że idę 13 listopada prywatnie bo chyba bym zwariowała...I jak tu się nie denerwować i nie ryczeć bez powodu jak jestem w 11 tygodniu i nikt nie założył mi jeszcze karty i nie dał zaświadczenia o ciąży...A skąd ja mam to wszystko wiedzieć skoro jestem pierwszy raz w takiej sytuacji

Napisane na HUAWEI P7 mini w aplikacji Forum BabyBoom
Współczuję Ci na prawdę..
Dziewczyny jakis dzien do dupy mam.
Przyszlam do domu od lekarza a w skrzynce list polecony.
Otwieram a tam zwolnienie z pracy.
Co to za dzień jakiś pechowy! Masakra:/
Przypomnij mi gdzie pracujesz?
Przepraszam ale tyle nas tutaj i nie pamiętam!
 
Do góry