Olasec
Fanka BB :)
@ADA87 jedz na IP. Z krwiawieniem nawet delikatnym w ciąży nie ma żartów.
marika ja teraz mam znośne mdłości chociaż czasem wyje bo mi tak źle a muszę się zajmować moim dwulatkiem. W ciąży z synem był dramat. Ciągle rzygalam. Mdłości miałam całą dobę. Byłam wykończona psychicznie. Czasem kilka godzin leżałam na podłodze koło kibla bo nie byłam w stanie dojść do łóżka. Nic mi nie pomagało. Pocieszające jest to, że mdłości dobrze wróżą i kiedyś się skończą. Trzymaj się
marika ja teraz mam znośne mdłości chociaż czasem wyje bo mi tak źle a muszę się zajmować moim dwulatkiem. W ciąży z synem był dramat. Ciągle rzygalam. Mdłości miałam całą dobę. Byłam wykończona psychicznie. Czasem kilka godzin leżałam na podłodze koło kibla bo nie byłam w stanie dojść do łóżka. Nic mi nie pomagało. Pocieszające jest to, że mdłości dobrze wróżą i kiedyś się skończą. Trzymaj się