Mecenasowa27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2017
- Postów
- 2 618
U mnie beta kosztuje 37zł. Dzisiaj byłam oddać krew i mocz na badania które zleci mi ostatnio lekarz i mam portfel lżejszy o 340złKolejne 24h czytania do nadrobienia
Tak jak części Was mój małżonek bardzo dużo zajmował się (i nadal się zajmuje - tzn. teraz to już wspólne spędzanie czasu, bo Staś jest prawie samoobsługowy - jak to ośmiolatek ) Stasiem i nie mam wątpliwości, że i z tym bąblem tak będzie Pracujemy w takim samym systemie, plus minus czasu w pracy spędzamy tyle samo ale zliczając co, kto, ile w domu robi to z ręką na sercu muszę powiedzieć, że to On robi więcej... Zawsze w sumie tak było. I z zajmowaniem się Stasiem podobnie - jasne że w nocy to ja wstawałam- Małżonka nie obudziłby i alarm bombowy - ale to było naturalne bo natura poskąpiła Mu piersi Warto mężów/partnerów mobilizować bo bardzi wpływa to na więź jaką ma z nim potem dziecko
Jutro piękny dzień, bo po 24h w pracy koło 8 rano dotrę do domu i prześpię całe, calutkie przedpołudnie A już wiem, że Małżonek ugotował dziś chińszczyznę, więc będę też jadła, jadła i jadła
U mnie w spitalu betaHCG kosztuje 20zł (niezły jest rozrzut - jak czytam Was - w zależności od laboratorium!).
I mam pytanko: czy te z Was które bolały od początku piersi nadal one tak bolą? U mnie obecnie dziewiąty tydzień (8t+2) i tak jakby coraz mniej mnie piersi bolą... a że w poprzedniej ciąży tego objawu nie miałam, to teraz nie wiem co o tym myśleć
Piersi mnie cały czas pobolewaja tak samo tak jak przed okresem, a jestem.obecnie w 8t5 :-)
Napisane na HUAWEI ATH-UL01 w aplikacji Forum BabyBoom