reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Dziewczyny znalazłam pierwsze zdjęcie usg z pierwszej ciąży

Pierwsza ciaza

1508749263-60b996d622d01dac-aaaaaa.jpeg


Drugie ciaza

1508749309-06a1ca13fe186505-aaaaaa.jpeg



Napisane na SM-G360F w aplikacji Forum BabyBoom
Ale suuuper :)
Ja Wam wrzucę w czwartek zdjęcie z aktualnego usg :D
 
reklama
Dziewczyny znalazłam pierwsze zdjęcie usg z pierwszej ciąży

Pierwsza ciaza

1508749263-60b996d622d01dac-aaaaaa.jpeg


Drugie ciaza

1508749309-06a1ca13fe186505-aaaaaa.jpeg



Napisane na SM-G360F w aplikacji Forum BabyBoom
Fajne porównanie! :)

Nigdy się tu nie kryłam z tym, że w obecnej ciąży KAŻDE jedzenie wygląda dla mnie smacznie - ale dziś przeszłam samą siebie ;) Jadamy w domu raczej jak najbardziej zdrowo się da, syfu raczej nie kupujemy (jasne że chipsy, KFC, czekolada itd. nam się zdarzają, radykałami też nie jesteśmy ;)) - a dzisiaj moja ciążowa zachcianka to było coś czego chyba od wczesnych studiów (2004, może 2005) nie jadłam - gorący kubek :D 2x żurek z torebki do tego ziemniaczki (też z proszku) ze śmietaną i masełkiem, zagryzałam ... żelkami, a popijałam mlekiem ;) To było pyszne! Na codzień w pracy muszę się kryć, bo wszyscy domyśliliby się w sekundę :D ... a na obiad zamówioną mam już chińszczyznę.
 
Hey Mamusie :)
Ja jestem po wizycie u lekarza. Na razie za wcześnie, żeby mówić o terminie itd. 4 tydzien 1 dzien. Pęcherzyk jest, ale nic jeszcze nie widać.
Za 2 tygodnie mam wrócić na sprawdzenie.
Szkoda, myślałam, że już coś więcej się dowiem :)
 
Cześć dziewczyny :) wczoraj zrobiłam test, wyszedł pozytywny. Termin wychodzi mi na przełom na czerwca i lipca, pewnie po wizycie u lekarza dowiem się więcej. Wizytę mam na poniedziałek za 2 tyg, mam nadzieję, że będzie już bijące serduszko :) mam prawie 30 lat, to moje pierwsze dziecko i chyba jeszcze nie mogę uwierzyć co mnie czeka za jakieś 8 miesięcy :) udało nam sie zajsc w ciążę w 1 cyklu a przy moich nieregularnych cyklach, niedomodze lutealnej, policystycznych jajnikach i wyciętej tarczycy myślałam, że zajmie to kilka miesięcy :)
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia :)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny ale się rozpisalyscie w weekend ledwo nadążam z czytaniem a na pisanie już nie miałam siły ... jak ja cieszę się że te dwa dni w pracy już minęły bo ledwo dałam rady ! Wzdęcia nie minęły kleik z siemnienia nie poskutkowal ale piję dalej.
Ale do sedna dziś jest ten dzień - idę zobaczyć w końcu czy serduszko bije i wszystko jest ok Strasznie się denerwuje chociaż przed moim starałam się to ukrywać...właśnie wszedł do pracy więc stres rozszalał się na całego...na iść będę z siostrą bo akurat też ma dziś wizytę u ginekologa(starają się o dziecko). Nawet nie wiem o co się lekarza pytać bo się nie przygotowałam. Na pewno musi poradzić coś na te wzdęcia bo nie dam rady pracować tak dalej i z resztą 4 tygodnie ciągłych wdęć zaczynają mnie denerować...
Trzymajcie za Nas kciuki !!!!

Napisane na HUAWEI P7 mini w aplikacji Forum BabyBoom
 
Fajne porównanie! :)

Nigdy się tu nie kryłam z tym, że w obecnej ciąży KAŻDE jedzenie wygląda dla mnie smacznie - ale dziś przeszłam samą siebie ;) Jadamy w domu raczej jak najbardziej zdrowo się da, syfu raczej nie kupujemy (jasne że chipsy, KFC, czekolada itd. nam się zdarzają, radykałami też nie jesteśmy ;)) - a dzisiaj moja ciążowa zachcianka to było coś czego chyba od wczesnych studiów (2004, może 2005) nie jadłam - gorący kubek :D 2x żurek z torebki do tego ziemniaczki (też z proszku) ze śmietaną i masełkiem, zagryzałam ... żelkami, a popijałam mlekiem ;) To było pyszne! Na codzień w pracy muszę się kryć, bo wszyscy domyśliliby się w sekundę :D ... a na obiad zamówioną mam już chińszczyznę.

Ja na wszystko mam ochotę, a jak już zobaczę jedzenie to nie ma opcji, żebym zjadła więcej niż rozsądek każe. Niby nie mam mdłości, nie wymiotuję, ale czasem w ciągu dnia tak mi się lekko niedobrze robi. Jedzenie staje mi w gardle.

U mnie teoretycznie 6/7 tydzień, a ja się ledwo w spodnie mieszczę. Chyba będę musiała któregoś dnia wybrać się na zakupy, bo nie wiem jak długo tak pociągnę. Jak zasiadam do biurka w pracy to od razu rozpinam spodnie.
 
reklama
Do góry