reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Czkawka jest niby tam gdzie przepona, moje dziecię jest głową do dołu, a czkawkę czuję w różnych miejscach, zależy jak się ułoży, przed usg ostatnio z boku w okolicach pępka czułam. Mój ma od 2 tygodni czkawkę po 3 razy dziennie, lekarz mówi, że to objaw dobrostanu, chyba dobrze go karmię :D
A to dobrze wiedzieć :) Mój też ma czesto czkawki i zastanawiałam się, czy to dobrze, czy źle wróży na przyszłość? Ale skoro Twój lekarz tak mowi, to jestem spokojna :)
 
reklama
Czkawka jest niby tam gdzie przepona, moje dziecię jest głową do dołu, a czkawkę czuję w różnych miejscach, zależy jak się ułoży, przed usg ostatnio z boku w okolicach pępka czułam. Mój ma od 2 tygodni czkawkę po 3 razy dziennie, lekarz mówi, że to objaw dobrostanu, chyba dobrze go karmię :D
O to super wiadomość, mój ma czkawkę z reguły po lodach i już myślałam, że to niezbyt dobrze, ale w takim razie będę wcinać dalej jak tylko najdzie ochota, no bo skoro to dobrostan [emoji2] [emoji2]
 
Ja w każdej ciąży czułam bardzo często czkawki dzieci. Teraz też już od bardzo dawna czuje codziennie i to nie raz po parę razy. Mała mi się tak w brzuchu wierci, że co chwilę czuje w innym miejscu ale jak kiedyś byłam na USG to czułam na dole po lewej pod pępkiem i wtedy była główka w dół, a ostatnio w szpitalu była główka do góry i czułam nad pępkiem.

Kurcze w nocy mnie tak pogonilo do kibelka, że masakra. Tak mnie męczyło, że aż mi się płakać chciało i niedobrze mi było strasznie. Na szczęście po wszystkim usnelam ale martwię się troche, bo mała jak zwykle dawała czadu koło 11 tak parę razy się przeciągnęła od rana i to wszystko o_O:(
 
A co do smarowania brodawek to nie zaszkodzi w sumie. Sama się zastanawiam czy czymś nie smarować, bo bardzo mam wysuszone.
 
Dziewczyny, które prowadzą ciążę na NFZ, powiedzcie mi jak to u Was jest z USG, czy będziecie miały robione jeszcze przed porodem, czy to USG 3trymestru (28-32tc) będzie waszym ostatnim? Nie biorąc pod uwagę oczywiście usg robionego w szpitalu czy prywatnie
 
Dziewczyny, które prowadzą ciążę na NFZ, powiedzcie mi jak to u Was jest z USG, czy będziecie miały robione jeszcze przed porodem, czy to USG 3trymestru (28-32tc) będzie waszym ostatnim? Nie biorąc pod uwagę oczywiście usg robionego w szpitalu czy prywatnie
To usg 3 trm robiłam prywatnie. I teraz w przyszłym tyg 37 Tc będzie mi mój gin robił usg w szpitalu na oddziale, ale to dlatego że tam jest lepszy sprzęt, a tydzień później mam normalna wizytę w przychodni. To już powiedział żeby podejrzeć dzidzie przed porodem na tym usg.
 
Co do karmienia piersią to mam jeden poradnik dla mam, w sumie ja go już czytam i są ciekawe rady właśnie dotyczące tego jak się zabrać za karmienie i dużo innych. Podsyłam zdjęcia, może któraś ma możliwość pożyczenia.
 

Załączniki

  • 31706368_1980362138672595_5486476023744692224_n.jpg
    31706368_1980362138672595_5486476023744692224_n.jpg
    78,5 KB · Wyświetleń: 105
  • 31732279_1980362045339271_4852582247204651008_n.jpg
    31732279_1980362045339271_4852582247204651008_n.jpg
    91,7 KB · Wyświetleń: 109
  • 31764705_1980362075339268_8662779973234327552_n.jpg
    31764705_1980362075339268_8662779973234327552_n.jpg
    87,4 KB · Wyświetleń: 100
Dziewczyny, które prowadzą ciążę na NFZ, powiedzcie mi jak to u Was jest z USG, czy będziecie miały robione jeszcze przed porodem, czy to USG 3trymestru (28-32tc) będzie waszym ostatnim? Nie biorąc pod uwagę oczywiście usg robionego w szpitalu czy prywatnie
Moja gin na NFZ robi mi USG praktycznie na każdej wizycie.Wiec na pewno będę miała robione USG jeszcze
 
Ja miałam usg tydzień temu robione w 32 tyg i gin powiedział, że na następnej wizycie w 36 tyg też będzie robił, bo trzeba będzie sprawdzić przepływy i wagę. Nie wiem czy później będę miała jeszcze wizytę, pewnie w terminie jak nic się nie wydarzy do tego czasu albo ktg w szpitalu. Nie wiem jak to teraz jest.
 
reklama
Ja z doświadczenia na swojej skórze wiem, że jak się maluch na swiecie pojawia to i on sie uczy ssać i my uczymy się go przystawiać:) Jezeli bedziecie w tej marginalnie wielkosciowej grupie, ktorym sie maluch od pierwszego razu zassa tak, ze nic nie zaboli to tylko pozazdroscic :)

Jednak w wiekszosci - oboje sie musimy tego nauczyc. A zeby pokaleczyc sobie brodawki - wystarczą 3 czy 4 proby dostawienia. I tu nawet nie chodzi o to, ze Wam one beda krwawic czy cos bedzie otarte - po prostu, beda bolec, bo się beda dostosowywac do swojej nowej roli. Nie znam kobiety, ktorej by na poczatku nawet nie pobolewało.

Gdy pojawia się krew i gdy pojawiają się zadrapania i pęknięcia to sygnał, ze juz rzeczywiscie cos z przystawianiem idzie bardzo nie OK i trzeba poprosic kogos o pomoc w naprowadzeniu na dobry tryb, bo tez karmienie malucha z krwawiacą piersią moze nas samych wpedzic w kozi rog - piersi albo dostaną jakiegos zapalenia, albo beda sie goic mega powoli albo nagle zolte kupki malucha zaczna byc czarne i bedzie to alarm, ze albo trawi krew z piersi albo krwawi z ukladu pokarmowego i wtedy robi sie juz powaznie. Wiec generalnie - krwawiace piersi to juz jest chyba jeden z wyzszych alarmow.

Dodatkowo - po porodzie silami natury, przy karmieniu obkurcza sie macica i kazdorazowo przy karmieniu beda nas bolec piersi i te pierwsze sekundy beda bolesne i bedzie to tez w sutkach czuc.

Ja w pierwszej ciazy nie smarowalam i żaluje. Teraz na pewno będę smarować od 34 tc co dzien po kapaniu lanoliną (ja mam lanomaść od Ziaji) na noc, bo to nie zaszkodzi a moze tylko pomoc uelastycznic brodawki.

Ale hartowanie rozumiane jako pocieranie brodawek czy tarcie czyms innym to dla mnie herezja juz w tych czasach, w ktorych wiadomo ze nic to nie daje a moze wyrzadzic wieksza krzywde.
 
Do góry