reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

No i ja już po badaniu dzidzia wymachuje rączkami i nóżkami, karta ciąży założona dzidzia ma wymiaru jak na 10 t 2 d. No i jutro znowu wracam na oddział przez tą bakterie w moczu, bo antybiotyk który mogę stosować w domu jest z grupy C a ten który jest tylko w szpitalu jest dla dziecka bezpieczny więc wybór był oczywisty. Ech oby już po nim wszystko było dobrze

w4sqskjo42c0gnha.png
Wspaniale wiesci :)



 
reklama
Dziewczyny czy wy macie apetyt?Ja 12tydz. ale nadal jem aby jesc nic mi nie smakuje oprocz owocow
Mam tez glownie na owoce. mieso jem niechetnie. Ryb w ogole. Ale za to makaron, placki z jablkamk, pierogi...mniam.
Ciekawe bo wczoraj malo co nie zwymiotowalam po smazeniu lososia a dzis naszlo mnie na sushi i zamowilam na wieczor - oczywiscie wszystko pieczone. Ciekawe...
A najchetniej powiem Ci ze jadlabym zupy- pomidorowke na litry ;)
Ale owoce to zawsze jest moja kolacja... nic innego nie zjem przewaznie

m3sx9jcg8o411yy9.png
 
Mam tez glownie na owoce. mieso jem niechetnie. Ryb w ogole. Ale za to makaron, placki z jablkamk, pierogi...mniam.
Ciekawe bo wczoraj malo co nie zwymiotowalam po smazeniu lososia a dzis naszlo mnie na sushi i zamowilam na wieczor - oczywiscie wszystko pieczone. Ciekawe...
A najchetniej powiem Ci ze jadlabym zupy- pomidorowke na litry ;)
Ale owoce to zawsze jest moja kolacja... nic innego nie zjem przewaznie

m3sx9jcg8o411yy9.png
Ja tak samo ale odwrotnie ryby jak musze to zjem, a mięso w żadnej postaci nie wchodzi ;)

w57vyx8dubspq12k.png
 
Gratuluję udanych wizyt dziewczyny :)

Na usg genetyczne idę z mężem i synkiem jeśli nadal będzie chciał :)

Dzisiaj poczułam maluszka [emoji7]
Jestem na 100% pewna :)

Co do apetytu to mi pomału wraca, za to około godzinę po jedzeniu mam mdłości


74703e3ksg0ul1uj.png
 
Mam tez glownie na owoce. mieso jem niechetnie. Ryb w ogole. Ale za to makaron, placki z jablkamk, pierogi...mniam.
Ciekawe bo wczoraj malo co nie zwymiotowalam po smazeniu lososia a dzis naszlo mnie na sushi i zamowilam na wieczor - oczywiscie wszystko pieczone. Ciekawe...
A najchetniej powiem Ci ze jadlabym zupy- pomidorowke na litry ;)
Ale owoce to zawsze jest moja kolacja... nic innego nie zjem przewaznie

m3sx9jcg8o411yy9.png
Ja też nie jem mięsa albo rzadko jak mnie najdzie. Ale z pol roku przed ciaza jakos odrzucilam mieso malo co go jadlam, głównie mlecznie i na słodko przez co już przed ciąża przytyłam 5 kg. Rybę zjem. Makarony też. Słodkiego za to mało. Zupy w każdej postaci jem i drugiego dania już nie ruszam. Więc zupy gotuje głównie pod siebie a drugie danie pod resztę rodziny. Dziś pomidorowa z własnego przecieru z lanymi kluskami mniam!

p19ucsqv6rf79f3c.png
 
Ja musze zjeść coś co 2godz. Bo inaczej niedobrze mi jest. A owoce na kilogramy jem. Arbuzy, jabłka pomaracze, mandarynki i do tego ogorki kwaszone i pomidory mniam.

 
Jutro o 12.00 moja kolej na usg genetyczne , troszkę się boję bo tak starszą że jak masz więcej niż 35 lat to bla bla bla , człowiek się naczyta a potem się zamartwia .
 
reklama
Heej ;* Kurcze, tak lubie Was czytać a tak mało mam czasu :(
Gratuluję udanej wizyty :)
Ja mam prenatalne w poniedziałek rano. Powiedzcie mi dziewczynki, czy to wyłącznie przez brzuch? M. chce ze mną iść, a przy dopochwowym pewnie czułabym się niezręcznie. Jestem szczupła jeśli ma to jakieś znaczenie.
W sobote wracając z uczelni oglądałam ciuszki dla maluszków. Już włożyłam do koszyka jedne śpioszki, ale odłożyłam spowrotem.. Doszłam do wniosku, że zrobię to po prenatalnych jak poznam płeć :D Na ostatniej wizycie gin mowił, że ma pewne podejrzenia ale na razie mi nie powie, więc myślę, że po upływie ponad dwóch tygodni tym bardziej damy rade podejrzeć kruszynkę.
Jeśli chodzi o jedzenie to jest gorzej, niż na początku. Mam apetyt, ale grono produktów, które toleruje jest naprawdę ubogie. W zasadzie tylko owoce i słodycze. Reszta ble. :p
 
Do góry