Dziewczyny a wy nie boicie się tak , daleko od domu rodzić ? Ja mam w mieście nowy szpital, sale piękne , duże i z lazienka, ale personel wypalony zawodowo , albo bez powołania. Zarówno lekarze i położne, ale chyba zdecydowanie bardziej bym się bała jechać w nieznane- dobre opinie ma szpital ok 70km od miejsca zamieszkania, ale z drugiej strony- wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.. Wprawdzie mam jeszcze mnóstwo czasu na przemyślenia , ale decyzjanie Nir będzie prosta. Niby na miejscu jest dobrze ,bo mama lub mąż mogą pomoc w każdej chwili, ale z drugiej strony jak sobie przypomnę masę odwiedzających, którzy przychodzili a na co często nie miałam ochoty. Rozumiem , ze są kobiety , które po porodzie wyglądają i czują się dobrze . prostuje włosy, malują się ... Ja czułam się jak ku..pa i nie miałam ochoty na takie rzeczy.