reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja bym chyba powiedziała, że ma większe łóżeczko bo już urosła i pora na takie "doroślejsze"
A do czerwca dużo czasu, już nie będzie kojarzyła zmiany łóżka z maluszkiem, a potem oczywiście jak się zorientuje możesz powiedzieć, że to jej.

Dla przykładu moja koleżanka rodziła w sierpniu, jej córcia miała pojsc od września do przedszkola, ale aby wlasnie nie kojarzyła pojawienia się bobasa z przedszkolem zapisała córkę od kwietnia.


74703e3ksg0ul1uj.png
 
reklama
Kasia86- ja nie wierzę, po prostu nie wierzę[emoji53]
S. Michalina -Mi się wydaje, że nie musisz kupować nowego tylko razem wybierzcie te " dorosłe' . Moja córka swoje rzeczy oddawała bratu ciotecznemu i po wytlumaczeniu była szczęśliwa , że wymienia na nowe. Potem sama szukała zabawek dla Dawidka i mu oddawała. Teraz mówi , że już wyrosła z nocnika j jeśli będzie siostra to dostanie od niej [emoji23][emoji23] (z myszka Minnie ). A jeśli bedzie brat to wybierze mu nowy [emoji4]
Zresztą i tak wszystkiego nowego nie kupicie.

f2w3skjoapwrgv7j.png
 
Kasia przykro mi. Takie dzieci zmieniają tylko datę swojego przyjścia na świat więc trzymam kciuki żebyś niebawem wróciła na forum. Trzymaj sie...

Suelen współczuję :( sama nie wiem czy dałabym radę tyle w szpitalu leżeć jak w domu czeka dzieciatko... pozwalają chociaż mu na odwiedziny? Bo u nas na ginekologii średnio chcą wpuszczać małe dzieci na odwiedziny. Dasz radę kochana :)

Co do mówienia dzieciom to moja 3.5latka wie że mam dzidzie w brzuchu. Musiałam jej powiedzieć bo często ja podnosilam na ręce, mieszkamy na 4 piętrze i czasem nie wchodziła sama na sama górę Ale odkad wie że nie mogę jej dŹwigać to wspina sie sama dzielnie :) a pytań nie zadaje ale ma własne teorie na ten temat. Ostatnio stwierdziła, że jak mi dzidzia wyskoczy przez pępek to żebym zdążyła ją złapać hehe

 
I dlatego pewnie będę musiała wydać sporo pieniędzy pod koniec listopada :/ 25.11 mam endokrynologa prywatnie plus badania, 30.11 ginekolog prywatnie plus badania i będzie to 11t1d-11t4d więc po tygodniu znowu kasa... 450zł za same wizyty [emoji79]


74703e3ksg0ul1uj.png
No właśnie z tymi wydatkami ja na tyle dobrze trafiłam , że znalazłam u siebie w mieście endoktnologa-ginekologa więc dwa w jednym i wizyta 150zł z USG juz do tego badania ponad połowe wypisała mi rodzinna skierowanie więc zostały mi prywatnie zrobienie tylko 3 to koszt około 100zł :)
 
No właśnie z tymi wydatkami ja na tyle dobrze trafiłam , że znalazłam u siebie w mieście endoktnologa-ginekologa więc dwa w jednym i wizyta 150zł z USG juz do tego badania ponad połowe wypisała mi rodzinna skierowanie więc zostały mi prywatnie zrobienie tylko 3 to koszt około 100zł :)

U nas w mieścinie nie ma dobrego endokrynologa, a ginekologa-endokrynologa w ogóle nie ma... ale mam super i endo i gina to chociaż dobrze :) do endo dojeżdżam 150km


74703e3ksg0ul1uj.png
 
Co do czekania rodzeństwa- dzieci lubią jak im się coś zobrazuje. Nie maja pojęcia ile to jest pół roku , albo jeszcze długo- ja mówię ,że dzidzia , będzie w wakacje - potem rozmawiamy na temat pór roku teraz jest jesień spadają liście z drzew , zaraz będzie zima, będzie padał śnieg i przyjdzie Mikołaj( chociaż ona i tak stwierdziła, że jest nie grzeczna i na Mikołaja nie będzie czekała[emoji23]. Ja nic jej takiego nie wspominałam, że jest niegrzeczna - bo jest bardzo kochana) . Potem będzie wiosna i pojawią się kwiaty i po wiośnie urodzi się dzidziuś- jak już będzie mocno słońce grzało- i jak
super ,że będą wakacje i 3 pierwsze miesiące spedzimy razem z dzidziusiem. Ona się od tamtej pory już nie dopytuje.
Ostatnio narysowała rysunek i jak był braciszek cioteczny to go zerwał z szafy i Amelia przyszła do nas z płaczem , że zerwał rysunek - ja się pytam dlaczego się tak bardzo tym martwi, rysunek może narysować jeszcze jeden - a ona , że będzie tylko ten jedyny , bo to jest rysunek dla jej dzidziusia [emoji173].

f2w3skjoapwrgv7j.png
 
Dziewczęta a może wy mi jakoś pomożecie ? Mam bóle brzucha w sumie jakby jajników bo prawa strona podbrzusza boli i nie wiem co jest grane . Trwa to od wczoraj i nie wiem co mam robić a lekarza mam dopiero we wtorek :( uciążliwe to jest bo nie wiem czy coś się nie dzieje złego :(
 
reklama
O rany jak ja się źle czuję [emoji53] nie wiem co się dzieje. ..boli mnie brzuch i głowa. Strasznie mi niedobrze [emoji35] spałam najpierw do 13, a teraz po południu znowu. Nic mi nie cieknie ale już dostaję jakiejś schizy czy wszystko jest ok [emoji54]

 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry