Czerwcowe mamy 2017

[efta22]

Dzień doberek u nas strasznie gorąco. Nawet nie mam ochoty kończyć śniadania bo tylko pić mi się chce. Wczoraj po południu było 35 stopni to ja nie wiem ile będzie dzisiaj.

Co do płci to od początku staralismy się o synka bo chcieliśmy najpierw synka i młodszą córeczkę. Gdy na początku lekarz nam powiedział,że raczej dziewczynka to byliśmy troszkę smutni,może nie smutni tylko brdziej rozczarowani,że nasz plan się nie uda.Już przywyklismy do Kornelki,ale później okazało się ,że jednak raczej chłopak. U lekarza była radość,ale później byłam smutna,że już przyzwyczaiłam się do córeczki. Mąż ciągle mówił,że ważne żeby było zdrowe i będzie kochał bez względu na płeć. Teraz jest prawdopodobnie Błażejek ,ale wolimy czekać do porodu bo różnie bywa

Wiecie,że mąż tak chce być przy porodzie,że ogląda ze mną "porody" nawet miał łzy w oczach jak się urodziło dziecko i mówił ,że na pewno będzie płakał jak nasze się urodzi o ile nie zemdleje

 

[sunnyday]

10go


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

To w sumie już też lada moment. To ja bym już nie szła do lekarza na prawdę ten tydz. minie a jest już wt. I właściwie będziesz w terminie.

 

[sunnyday]

A ja właśnie się dowiedziałam ze moja koleżanka która ma wyznaczony termin na jeden dzień przed moim właśnie jedzie na porodowke

 

[Zając Czerwcowy]

Wszystko się może zdarzyć ....[emoji444][emoji445]
Nie no żartuje, Rozlka będzie Rozalka [emoji4]

Ni blagam nie 4x potwierdzona pipka

 

[sunnyday]

Tak, mój i za I razem i teraz mówił tylko o synku, nawet krzywił się na samo słowo córka [emoji85]

Hihi mi się wydaje że to zależy od" punktu siedzenia". Mój też mówi ciągle jak to cudownie ze synek. I tysiące powodów wymyśla czemu to lepiej. A jestem przekonana ze jak by była dziewczynka to również byłby zachwycony. I wtedy to by była najlepsza opcja

 

[Kindziorek]

Ja w pierwszej wiedzialam ze chlopak bo snila mi sie dziewczynka a teraz bylo odwrotnie. [emoji1] poza tym moj tata pod tym kątem to ma jakis dar- jak byly licytacje kim bedzie syn: maz- piłkarz, brat- bokser a tata-narciarz (i mlody bakcyla zlapal wiec co zima to narty obowiazkowo); jak wody odeszly itp mama panika ze w nocy urodze i bede sie meczyc na co tata uspokoj sie do 18 urodzi-punkt 18 dzwonie ze mlodego mam juz od 30 min; tu jak sie dowiedzial ze ciaza-od razu stwierdzil ze bedzie mial wnusię; no i jak mama zaszla ze mna w ciaze i powiedziala tacie od razu stwierdzil ze corcia i wybral imie a nawet dzien porodu-wszystko sie sprawdzilo.

 

[efta22]

CYMERA ale zazdroszczę,że już będziesz mieć maluszka ze sobą

Cymera powodzenia!

Wieczorem przed kąpielą czułam kilka mocnych i nieprzyjemnych ukłuć w szyjce. Potem jak już byłam w łóżku czułam skurcze. Leżałam podjarana i zastanawiałam się czy to już??? Oczy jak 5 zł i myśli - kiedy zacznie boleć na serio? Czy budzić już męża? Byłam gotowa rodzić W końcu zasnęłam, bo stwierdziłam, że to jednak jeszcze nie ten dzień

Ja też już dwa dni czułam lekkie kłucia w szyjce.Miałam tak przed okresem,więc nastawiam się,że byc może coś zaczyna się rozwierać bądź skracać bo ostatnio wszystko zamknięte było.
Oby,bo chciałabym w piątek rodzić bądź sobotę

 

[sunnyday]

To mój tata chciał mieć syna, a tu 3 dziewczyny.
Nie wiem jak wam, ale mi ten kalendarz chiński sie sprawdził za każdym razem, i jak patrzyłam mamie to tak samo. Była "skazana" na córki [emoji16]

Nie wiem ile w tym prawdy Ale mnie też się sprawdził.

 

[sunnyday]

Oj Justys troche za wszesnie jutro zaczynam 37 tydzien ale wolałabym po 38 zobacze co powie lekarz dzisiaj ma dyzur o ile nie przestanie bolec oczywiscie

Wiesz ja jak byłam w 36 tyg na wizycie kwalifikujacej i mnie lekarz zbadał to później też takie rewelacje miałam. Do tego czułam ze normalnie miednica mi się rozchodzi. Ale się uspokoilo. Po 2 dniach. Może u Ciebie też tak będzie. Ale jak masz możliwość to jedz i skonsultuj

 

[an93]

Cymera powodzenia! I z tego co pamiętam to Aleinadd miała jeszcze się dzisiaj zgłosić do szpitala??

Ja mimo wszystko nie chciałabym wiedzieć kiedy urodzę,bo bym po nocach nie spała

A mój powiedział,że woli córeczkę i się bardzo cieszy