D
Deleted member 158674
Gość
Oj tak z biustem to jakas tragedia...wczoraj mierzylam swoje letnie sukienki, niektore dosc luzne tak ze brzuch sie zmiescil, natomiast biust... opiety na maksa
Chciałabym mieć Wasz problem, przed pierwszą ciążą miałam takie fajne, zacne B, które niestety w ciąży utraciło na jędrności [emoji24]Teraz nie tylko odzyskałam swoje B, ale zrobiło się nawet takim małym C [emoji16]Wiec szału tu nie ma, a że staników nie wyrzucałam, to wymieniłam obecne na poprzednie i gitara gra [emoji39]Z bluzkami podobnie, bo zwykle wchodziłam w 36 i też poza brzuszkiem niczego mi więcej nie przybyło. Te bluzki do karmienia mimo rozmiaru są nieco szersze w biuście, więc tym bardziej nie czuje się przytłoczona wymianą połowy szafy... ale strasznie mnie kusiły dżinsowe krótkie spodenki, które w końcu upolowałam! [emoji39]
Wyszło teraz, że chomik ze mnie, ale po TYM karmieniu obiecuje sobie już zerwać z odkładaniem ciążowych i laktacyjnychc rzeczy. Misja życiowa wypełniona [emoji56][emoji23]
U nas tez piekna pogoda! ja wlasnie jade do firmy - ciesze sie jak glupia, bo od zeszlego pon mnie nie bylo ! stesknilam sie! Jeszcze bede w prZyszly pon i potem siedze na dupce w domu bo to za daleko juz zeby jezdzic.
Trzymajcie kciuki, dzis o 15 mam wizyte ciekawe jak tam moj Klocus
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
A ja w pn byłam w firmie, więc do boli nagadała się z chłopakami [emoji16]. I normalnie odżyłam [emoji16]Taki kontakt z ludźmi co to nie gadają o ciąży, dzieciach, pieluchach itp jest potrzebny w życiu. Bez obrazu dla kogokolwiek, bo gdybym miała dość to bym i tu nie przychodziła, ale takie inne myślenie od czasu do czasu też jest fajne Ale nie ukrywam, że z radością wróciłam do mojej Córeczki i dalej lepimy sobie te pierogi z ciastoliny... [emoji39]
Ostatnio edytowane przez moderatora: