Arya88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2016
- Postów
- 7 453
Ja wlasnie nie wiem jak to jest. Ja miałam cc i teraz tez będę mieć w szpitalu który pionizację po ok 4 godz. Wiec jak masz planowaną cesarkę (czyli do godz 12-13 jesteś po) to 17-18 stajesz na nogi, idziesz pod prysznic i z zagryzionym zębami zajmujesz sie dzieckiem (Ew ktoś ci pomaga). Ponoć im dłużej sie leży tym gorzej pózniej wrocic "do formy".
Jak miałam zabieg na kolano w takim znieczuleniu to kazali mi leżeć 24h i powiem, że pomimo baaaaardzo silnych leków pbólowych wstanie to był koszmar. I przez długi czas nie mogłam sobie poradzić z migrenami ktore ponoć były skutkiem ubocznym znieczulenia.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
O widzisz, ja z kolei "wiem", że pionizacja po min. 8h a najlepiej 12 - wtedy mniejsze ryzyko zespołu popunkcyjnego... i weź tu człowieku bądź mądry
Ja miałam cc wieczorem, dokładnie o 20:33 wyjęli Nikosia i pionizowali mnie rano. Najpierw położne pomogły usiąść - bardzo mi się kręciło w głowie. Dostałam śniadanie i potem pomogły mi wstac. Potem już sama wstawalam lub w asyście męża - ale wolałam sama by w nocy sobie potrafić poradzić bez niego ale opieka nad synkiem była dla mnie bardzo trudna, bolało, a moja sprawność pozostawiała wiele do życzenia.