reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja rzadko się smaruje. Po pierwsze mi się nie chce po drugie nie lubię [emoji12]

Kurcze mnie też wracają dolegliwości z pierwszego trymestru. Znowu mam odrzut od mięsa [emoji14]

thgfikgneziy9g6d.png
 
reklama
Cześć Mamusie:) O rany ale płodne piśmienniczo jesteście:-) Nie dam rady Was nadgonić!

Melduję, że Jasiek waży już 1480 gr, kopie matkę po pęcherzu, ale na szczęście pozwala się jeszcze wyspać. We wtorek jedziemy na III badania prenatalne. Dziś jestem po wizycie u lekarza i słuchajcie jakie jaja. Nie wiem czy kojarzycie, ale Justynka na pewno skojarzy, że od 10 tc miałam ciągle problemy z grzybicą. Nie pomagała nistatyna, ani inne leki, aż w końcu zrobiliśmy posiew na bakterie w moczu i w pochwie. Dziś odebrałam wyniki.... i czysto! Zero bakterii i zero grzybka. I już zgłupiałam... nie mam pojęcia skąd ten dyskomfort i lekkie upławy. Wygląda na to, że taka moja fizjologia w ciąży:-)

Z innych wieści - strasznie puchną mi stopy.... mogłabym już spokojnie grać we Władcy Pierścieni jako statysta w Hobbitowie. Normalnie noszę rozmiar 38/39 a teraz musiałam kupić buty 41!!! Nie mogę doczekać się, kiedy znów zobaczę moje kostki!!!

I tradycyjnie nadal nic nie mam dla Jaśka... za dużo pracuję, choć jestem na l-4. Mąż śmieje się, że jak będę pakować torbę do szpitala to na pierwszym miejscu spakuję laptopa i telefon :-)

Chyba założę wątek "SOS - przybornik początkującej matki" i poproszę o rady co kupić i w jakich rozmiarach:)

I brzuch mam już wielki!!! Dziś sobie nawet z lekarzem pożartowaliśmy, ze on mnie nie będzie badał, bo badał tydzień temu i zbada za dwa tygodnie. A ja na to: "teraz mi pan to mówi, kiedy już się pozacinałam"? Depilacja na wyczucie rulez :-)))

Aaa no i mam już za sobą pierwszy atak paniki. Jak zaczęłam czytac o szpitalu na Karowej w Warszawie, ze jakiś lekarz oszołom odmówił cc trzem kobietom, chociaż miały ze sobą papier ze wskazaniem do cięcia od ortopedy i kardiologa (jak ja). Kazał im rodzić naturalnie i ze zrobi cięcie jak będzie tego wymagać sytuacja. Laski pojechały na Inflandzką, gdzie bez problemu cc wykonano. Ale ja oczywiście już ześwirowałam, że jak skurcze dopadną mnie wcześniej i trafię na jakiegoś świra to zostanę kaleką z rozwalonym kręgosłupem. O rany ile się musiał dzisiaj Zygmunt natłumaczyć, że w naszym szpitalu świrów nie ma i nikt z lekarzy nie zignoruje wskazania do cc wystawione przez innego specjalistę, bo prokurator Ziobro tylko czeka, aby dobrać się do tyłka lekarzom... co prawda głównie kardiochirurgom, ale położnicy mogą oberwać rykoszetem :-)

Wróciłam od lekarza z wielkim uffffff i aż mi było głupio, że tak spanikowałam:)
I tyle u mnie... :-)
 
Ja rzadko się smaruje. Po pierwsze mi się nie chce po drugie nie lubię [emoji12]

Kurcze mnie też wracają dolegliwości z pierwszego trymestru. Znowu mam odrzut od mięsa [emoji14]

thgfikgneziy9g6d.png
U mnie podobnie. Mięso może nie istnieć. Natomiast mogłabym się bez przerwy zajadać kanapkami z sałatą, rzodkiewka i pomidorem :-D
 
A ja już nic nie używam ;-) ciała przybyło i nie chce mi się smarować i wcierać i wcierać.... Brzuch to jeszcze od czasu do czasu posmaruje, rzadko kiedy biust, ale ud i nóg to już mi się nie chce kremować, bo brzuch mi przeszkadza w schylaniu :p
Haha :) ja jestem ,,sucha i sciagnieta" po wyjsciu z wanny dlatego po kazdej kapieli wcieram te coraz wieksze ilosci balsamu i oliwki ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
A w ogóle kiedyś mi jakaś kosmetolog mówiła, ze oliwki wcale nie nawilzaja skory; ze to tylko takie złudzenie a naprawdę zapychaja i jeszcze.więcej wody odparowuje ze skory- nie pamiętam o co tam dokładnie chodziło ale coś w ten deseń ; )


Madireiro fajnie, ze się się końcu odezwałaś! :)
 
Mam wyniki moczu- ketony wygonione ;)
Za to pojawily sie szczawiany ale to pewnie przrz to, ze malo pije a najwiecej herbaty. :/

Jutro wizyta, zobaczymy co doktorro powie :)
 
reklama
A w ogóle kiedyś mi jakaś kosmetolog mówiła, ze oliwki wcale nie nawilzaja skory; ze to tylko takie złudzenie a naprawdę zapychaja i jeszcze.więcej wody odparowuje ze skory- nie pamiętam o co tam dokładnie chodziło ale coś w ten deseń ; )


Madireiro fajnie, ze się się końcu odezwałaś! :)
Prawda, natłuszczaja tylko a nie nawilżają. Ale ponoć maja ujędrnic i uelastycznic skórę to sie smaruje [emoji1]


 
Do góry