reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

że tak z innej beczki pojadę , czy myślałyście już nad wyborem rodziców chrzestnych ? Niby jest czas ale pamiętam taką sytuacje kilka lat temu ,byłam w Polsce na 10 dni , miałam własnie chrzciny u siostry gdzie byłam chrzestną , w poniedziałek po chrzcinach przyszła do mnie koleżanka z pytaniem czy nie zostanę u niej matką chrzestną pytam kiedy a ona że w następną niedzielę .:o Wiedziała że dopiero byłam na chrzcinach .
Tak :) u nas na pewno będzie moja młodsza siostra i brat bliźniak mojego męża- jeśli ogarnie bierzmowanie;) oboje już wiedzą, zresztą to było dla nich oczywiste:) mam nadzieję tylko że siostra męża się nie obraził za to że to moja siostra będzie matka chrzestna a nie ona ale nie sądzę:) moja teściowa powiedziała że taki wybór rodziców chrzestny jest oczywisty i najrozsadniejszy. Oby tylko szwagier ogarnął bierzmowanie i będzie spoko :)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
teraz mi się przypomniała jeszcze jedna akcja apropo chrzestnej na ostatnią chwilę. Mój M. ma 3 siostry. Najstarsza urodziła wtedy 2 dziecko i najmłodsza przeleciała na chrzest z Anglii, miała być chrzestną. ( to jest żona, brata mojej mamy). przylecieli najpierw do nas i Kasia mówi że jakoś jej niedobrze, że nogi jej dretwieją. Moja mama kupila jej test i mówi tak całkiem dla jaj: Rób Kaśka a nóż widelec. I wiecie co ? była w ciąży [emoji23] Sobota popłudniu, a o 11 w niedzielę chrzest. U nas jest przesąd że w ciąży nie wolno. Więc laska została bez chrzestnej 12h przed chrzcinami ;(

w57vyx8dubspq12k.png
 
Uff znalazłam tętno maluszka jest suuuper :-) bardzo bardzo nisko znalazłam ale rzeczywiście nie da się pomylić z własnym to jednak ogromna różnica ;-) poczułam ulgę bo od paru dni już czułam niepokój ostatnie usg miałam miesiąc temu i teraz czekam już na połowkowe dzieki detektorowi tętna będę spokojniejsza.

0d1y3e3kgrmge34s.png
 
reklama
Justyna a jak z treściami??
Za pierwszym razem jak byłam i powiedziałam ze ode mnie odszedł I ze jest w ciazy to reakcja była super. Tzn ze bardzo mnie wspierali. Tydzien przed świętami pojechałam zawieść prezenty dla wnuków tesciowej bo na święta się do nich nie wybierałem to miałam wrażenie ze zmienili do mnie swoje podejście. Teść nawet się nie przywitał a teściowa zaczęła pogadanki o tym jak to trzeba mężowi ustępować jak on ciężko pracuje byśmy mieli swój dom itp. Ze powinnam być wyrozumiała. Robie ze to jego matka a matka zawsze będzie bronić swojego dziecka. Ale do cholery to on odszedł a nie ja. To on zostawił zone w trzecim miesiącu ciąży bo nie mógł odnaleźć samego siebie. Wiec dla mnie to było ostatnie z nimi spotkanie. Powiedzialam ze jak chcą mogą mnie odwiedzić. Ta sama droga.

 
Do góry