Tak. Wiem że mamy z mężem ale do tej pory przeciwciała się nie tworzyły, porodzie dostawałam zastrzyk i muwili że to się już bardzo żadko zdaza.Te przeciwciala to chodzi o konflikt serolog? tak?
reklama
emkamat10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2016
- Postów
- 1 997
Milka trzymam kciuki żeby wszystko było ok! :*
Cieszę się, ze zobaczylyscie całe i zdrowe fasolki!
Ja dziś dziś.pracy, ma być szef... może mu powiem
Mdli mnie i ogólnie słabo się czuję a jeszcze przeziębienie doszło pije *spam*, ktory jest obrzydliwy i mam nadzieję, ze przejdzie!
Ale do Berlina jednak jutro nie pojadę chyba... trochę się dygam, zresztą co to za przyjemność przy takim kiepskim smopoczuciu :/
Cieszę się, ze zobaczylyscie całe i zdrowe fasolki!
Ja dziś dziś.pracy, ma być szef... może mu powiem
Mdli mnie i ogólnie słabo się czuję a jeszcze przeziębienie doszło pije *spam*, ktory jest obrzydliwy i mam nadzieję, ze przejdzie!
Ale do Berlina jednak jutro nie pojadę chyba... trochę się dygam, zresztą co to za przyjemność przy takim kiepskim smopoczuciu :/
No nie życzę Ci tych nerwów jakie ja mam teraz. Nikt mi nie chce nic powiedzieć. Może przeciwciała się wytworzyły kiedy plamiłam. Łudzę się jeszcze że to nie chodzi o to albo utrzyma się na bardzo niskim poziomie. Mo i mój K dalej nie chce powiedzieć dzieciom i muszę ukrywać się przed całym światem. A ja widziałam serduszko dla mnie to dziecko już jest nawet jeśli je stracę nie będę mogła udawać że się nic nie stało
s.michalina
Fanka BB :)
Oby wszystko było dobrze Milka.
Od dzisiaj do niedzieli w podróży. Szaleństwo. Marzę o weekendzie w domu bez gości.
Od dzisiaj do niedzieli w podróży. Szaleństwo. Marzę o weekendzie w domu bez gości.
nahia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2016
- Postów
- 107
No nie życzę Ci tych nerwów jakie ja mam teraz. Nikt mi nie chce nic powiedzieć. Może przeciwciała się wytworzyły kiedy plamiłam. Łudzę się jeszcze że to nie chodzi o to albo utrzyma się na bardzo niskim poziomie. Mo i mój K dalej nie chce powiedzieć dzieciom i muszę ukrywać się przed całym światem. A ja widziałam serduszko dla mnie to dziecko już jest nawet jeśli je stracę nie będę mogła udawać że się nic nie stało
Kochana mysl pozytywnie, z dwójką dzieci wam się udało to i tym razem spokojnie przenosisz. A jak to jest z tym konfliktem? Jeżeli dziecię ma odmnienną krew, np. Ty masz - , a mężczyzna + i dziecko też + to jest konflikt już w tak wczesnym stadium ciąży jest wykrywalny przez organizm matki? Bo rozumiem, że gdy matka ma - i dziecku genetycznie również da - to już wszystko dobrze?
A powiedz jeszcze jakie masz zdanie o Pani dr? O sprzęcie jaki posiada, itp
reklama
Bo w poprzednich ciążach nie było przeciw ciał. Była nie zgodność krwi ale nie utworzył się konflikt. Ja mam - mąż ma + synek ma + ale nasza krew się nie spotkała i nie doszło do konfliktu. Córka ma - więc nawet nie było opcji. A teraz widocznie dziecko ma + jeśli faktycznie utworzył się konflikt a mogło tak być kiedy plamiłam w ciąży. Nie wiem, zobaczymy.Kochana myśl pozytywnie, z dwójką dzieci wam się udało to i tym razem spokojnie przenosisz. A jak to jest z tym konfliktem? Jeżeli dziecię ma odmnienną krew, np. Ty masz - , a mężczyzna + i dziecko też + to jest konflikt już w tak wczesnym stadium ciąży jest wykrywalny przez organizm matki? Bo rozumiem, że gdy matka ma - i dziecku genetycznie również da - to już wszystko dobrze?
A powiedz jeszcze jakie masz zdanie o Pani dr? O sprzęcie jaki posiada, itp
Ogólnie wolę doktora Gdańca. Sprzęt mają stary dość a usg to usg i nie odpowie na żadne Twoje pytanie, takie moje wrażenia.
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 117
B
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 619 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 275 tys
Podziel się: