motylek05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2014
- Postów
- 2 705
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pamiętam jak moja koleżanka w młodym wieku zaszła w ciąże i mama też ciągle miała do niej pretensje aż w końcu wyrzuciła ją z domu. Ona zamieszkała u chłopaka a dwa miesiące po porodzie "babcia" wstawiała zdjęcia z podpisem: z ukochaną wnusią ! Myślę, że rodzice potrzebują trochę czasu żeby się oswoić a z drugiej strony to dla mnie jest niepojęte. Wydaje mi się , że powinnaś teraz otrzymać masę wsparcia i miłości , bo sytuacja dla ciebie też na pewno jest trudna a nie tylko dla nich. Tak czy siak dasz sobie radę , przecież my kobiety zawsze sobie radzimy. Jesteś dziela i odważna , bo nie zabiłaś swojego dziecka i musisz puszczać słowa innych mimo uszy. Z drugiej strony do mnie też dla żartu ktoś powie - chciałaś dziecka to teraz wymiotuj . Ja się teraz z tego śmieje, bo wiedziałam jak będzie.Narazie jeszcze jakiś czas poczekamy. Nie chce wchodzić z nimi w konflikt prawny, a to ten typ co nie przystanie tylko bedzie się rzucał. w kwietniu kończę 18 lat. Mam nadzieję że jednak mimo wszystko trochę się ogarną. Ogólnie wydawało się że jest ok. Raz na jakis czas słyszę nieprzyjemny tekst w stylu " no złe się czujesz a czego się spodziewałaś" ale zaczynało być lepiej.A od 2 dni znowu jazdy... że chodzę i płacze. Jedno jest pewne w dzień napisania ostatniej matury czy będzie dobrze czy źle mnie tam już nie będzie, jeśli takie sytuacje jak ostatnio będą częściej wyprowadzam się w ferie. Ale mam świadomość że powrotu nie będzie.
Mysle, ze oni sie obwiniaja i nie daja sobie rady z wlasnymi myslami i uczuciami jeszcze dlatego takie wybuchy..mam nadzieje, ze sie to unormuje i bedzie miedzy Wami wszystko dobrze .. trzymam kciuki [emoji110]Narazie jeszcze jakiś czas poczekamy. Nie chce wchodzić z nimi w konflikt prawny, a to ten typ co nie przystanie tylko bedzie się rzucał. w kwietniu kończę 18 lat. Mam nadzieję że jednak mimo wszystko trochę się ogarną. Ogólnie wydawało się że jest ok. Raz na jakis czas słyszę nieprzyjemny tekst w stylu " no złe się czujesz a czego się spodziewałaś" ale zaczynało być lepiej.A od 2 dni znowu jazdy... że chodzę i płacze. Jedno jest pewne w dzień napisania ostatniej matury czy będzie dobrze czy źle mnie tam już nie będzie, jeśli takie sytuacje jak ostatnio będą częściej wyprowadzam się w ferie. Ale mam świadomość że powrotu nie będzie.
Dziewczyny czy którąś z was kupiła dla swojego dziecka ta matę do tańczenia bebo z Fisher Price ? Moje szwagierka chciała matę do tańczenia dla synka, szukam opinni. A ta bebo jest teraz reklamowana . Fajna jest?
To kupię dziękuje .Maty nie, ale koleżanki córcia ma samego tego robota bebo i podobno super