Ja też za bardzo nie mam mdłości, tylko trochę mniej mi się chce jeść i mam wyczulony węch, ale co najdziwniejsze straciłam ochotę na czekoladę!!! A ja to słodyczoman nr 1, nie było nigdy dnia żeby mnie nie ciągnęło do słodkości... kazdego dnia musiałam w wielkich bólach sobie odmawiać a tu proszę jak reką odjął
U mnie bardzo podobnie.. Jem mniej niz wczesniej i zdecydowanie mniej slodyczy. Jak na razie nie mam typowych zachcianek.Byc moze to jeszcze za wczesnie.