reklama
Arya88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2016
- Postów
- 7 453
Cześć Dziewczynki,
nie odzywałam się ostatnio bo miałam gorsze chwile.. w środę rano potrąciłam autem kobietę, która wtargnęła mi na drogę. Jej nic się na szczęście nie stało, tylko złamany obcas w kozaku, a u mnie niestety stres spowodował wysokie ciśnienie i wylądowałam u lekarza. Z dzieciątkiem wszystko ok, ale ile nerwów było to masakra... to dzisiaj mnie jeszcze telepie..
Mam już monitoring z miejsca wypadku, babka weszła na jezdnię w miejscu niedozwolonym, dodatkowo ścinając sobie drogę, dobrze że akurat ruszałam i miałam tylko 20km/h na liczniku, ale i tak było bardzo stresująco..
Ojej! Dobrze, że nic wam się nie stało - ani jej ani tobie! Współczuję stresu
Aleksandrax
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2014
- Postów
- 5 219
Współczuję, ale najważniejsze że się nic poważnego nie stało i z dzieckiem w porządku.Cześć Dziewczynki,
nie odzywałam się ostatnio bo miałam gorsze chwile.. w środę rano potrąciłam autem kobietę, która wtargnęła mi na drogę. Jej nic się na szczęście nie stało, tylko złamany obcas w kozaku, a u mnie niestety stres spowodował wysokie ciśnienie i wylądowałam u lekarza. Z dzieciątkiem wszystko ok, ale ile nerwów było to masakra... to dzisiaj mnie jeszcze telepie..
Mam już monitoring z miejsca wypadku, babka weszła na jezdnię w miejscu niedozwolonym, dodatkowo ścinając sobie drogę, dobrze że akurat ruszałam i miałam tylko 20km/h na liczniku, ale i tak było bardzo stresująco..
Ludzie to są bezmyślne lenie, czasem im się nie chce 10 metrów do pasów podejść.
Marciotek88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2016
- Postów
- 2 451
Oj teraz wypoczywaj, zero nerwów. Współczuje, co za głupi babsztyl.Cześć Dziewczynki,
nie odzywałam się ostatnio bo miałam gorsze chwile.. w środę rano potrąciłam autem kobietę, która wtargnęła mi na drogę. Jej nic się na szczęście nie stało, tylko złamany obcas w kozaku, a u mnie niestety stres spowodował wysokie ciśnienie i wylądowałam u lekarza. Z dzieciątkiem wszystko ok, ale ile nerwów było to masakra... to dzisiaj mnie jeszcze telepie..
Mam już monitoring z miejsca wypadku, babka weszła na jezdnię w miejscu niedozwolonym, dodatkowo ścinając sobie drogę, dobrze że akurat ruszałam i miałam tylko 20km/h na liczniku, ale i tak było bardzo stresująco..
Najważniejsze że maleństwo ok, a Ty teraz zafunduj sobie spa relaksacyjne! :-*
Zawsze obsuwa jak najmniej tego potrzebujemy.. Ale zauważyłam że tutaj to zwiastuje dobre wieści [emoji106] ;-)U mnie obsuwa pod gabinetem masakra jakaś stres wydłużony
Napisane na C6903 w aplikacji Forum BabyBoom
anika84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2016
- Postów
- 365
Dzięki Bogu jesteś cala i zdrowa! Odpoczywaj Kochana!Cześć Dziewczynki,
nie odzywałam się ostatnio bo miałam gorsze chwile.. w środę rano potrąciłam autem kobietę, która wtargnęła mi na drogę. Jej nic się na szczęście nie stało, tylko złamany obcas w kozaku, a u mnie niestety stres spowodował wysokie ciśnienie i wylądowałam u lekarza. Z dzieciątkiem wszystko ok, ale ile nerwów było to masakra... to dzisiaj mnie jeszcze telepie..
Mam już monitoring z miejsca wypadku, babka weszła na jezdnię w miejscu niedozwolonym, dodatkowo ścinając sobie drogę, dobrze że akurat ruszałam i miałam tylko 20km/h na liczniku, ale i tak było bardzo stresująco..
motylek05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2014
- Postów
- 2 705
Ja dzis od 4 spać nie mogę [emoji53] mąż do pracy wychodzil na 6 to i ja do pracy zaczelam sie ogarniac . ale ranek mialam okropny. Dziecka dobudzic do przedszkola nie moglam. Wkoncu jak wstala to w łazience spedzila 15 min. Na myciu zębów , myslalam ze ja tam...wrrr . jak juz sie ubralysmy wyszlysmy z mieszkania to czekalo na nas odsnierzanie samochodu...10 cm.mokrego śniegu na aucie mialam..pieknie go odsniezylam, zssapana...misialam isc na 2 pietro przebrac córkę bo wywaliła sie w śniegu i cale rajstopy mokre w butach śnieg..w mieszkaniu wieknie rozbieranie i ubieranie bo czasu malo . jak sie udało dojechac pod przedszkole to krarzylam 2 razy bo nie bylo gdzie zaparkowac ,zgarneli śnieg z grogi na miejsca parkingowe...aa droga do pracy to koszmar [emoji53]. Od 4 nie spie a do pracy sie i tak spóźniłam pół godziny.
motylek05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2014
- Postów
- 2 705
reklama
madireiro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2016
- Postów
- 750
Dzięki Dziewczynki.. już jest lepiej.. ten 30.11.2016 to był fatalny dzień od samego początku.
Od rana byłam przybita i lekko rozkojarzona, bo to dzień imienin mojego taty, który zmarł 1,5 roku temu i jeszcze nie odchorowałam jego śmierci. Rano naszły mnie myśli, że gdyby żył cieszyłby się bardzo z jedynego wnuka w drodze ale niestety nie doczekał tej chwili.
Potem w drodze na budowę ten wypadek.. dobrze, że nikomu nic się nie stało... chociaż babka wymusiła to i tak czułam się po części winna, bo byłam roztargniona i przybita od rana.
Od rana byłam przybita i lekko rozkojarzona, bo to dzień imienin mojego taty, który zmarł 1,5 roku temu i jeszcze nie odchorowałam jego śmierci. Rano naszły mnie myśli, że gdyby żył cieszyłby się bardzo z jedynego wnuka w drodze ale niestety nie doczekał tej chwili.
Potem w drodze na budowę ten wypadek.. dobrze, że nikomu nic się nie stało... chociaż babka wymusiła to i tak czułam się po części winna, bo byłam roztargniona i przybita od rana.
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 116
B
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 619 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 273 tys
Podziel się: