reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czas na nocnik

No niby tak Azula – tylko czy my wiemy co też w głowach naszych dzieci siedzi? Są różne opinie co do wczesnego nocnikowania i za każdą idą dobre argumenty. Tak jak napisała As to w dużej mierze zależy od dziecka. Ale z drugiej strony jeżeli dziecko potrafi wyrobić sobie swój rytm dnia, uzależnić się np. od smoczka albo mieć swoją ulubioną zabawkę czy kubek do picia, to istnieje cień szansy, że skuma o co chodzi z nocnikiem. Wiadomo, że pewnie słownie zasygnalizuje to w wieku 1,5 – 2 lat, ale być może w jakiś inny, sobie znany sposób powie mi o tym wcześniej. Inna sprawa, że bez treningu, sikania na nocnik się nie nauczy nigdy, a nie bardzo mi się widzi, żeby w wieku 3 lat sikał w pieluchę bo wtedy będę miała problem żeby znaleźć mu przedszkole:tak:.
 
reklama
Katul Sp Zbysiu nie mówił po prostu zaczoł z siebie ściągać gacięta:tak:Jak tylko Kubuś nie będzie protestował to niczego złego mu sadzaniem na nocnik nie robisz.Ja czekam do lata i wtedy pierwsze próby samodzielnego robienia poedjmiemy.Lato to lato mała może w cienkich gatkach biegać.No zbyt długie czekanie też jest złe :-(faktycznie trzylatek w pamkach tak cały czas (no bo noc lub przeziębienie jeszcze usprawiedliwiają) jest już mało fajne:no:
 
juchuuuuu a ja musze sie pochwalic bo dzis mielismy nasza pierwsza kupe w nocniku :) wprawdzie dla mlodego nie bylo roznicy czy to nocnik czy pielucha ale dla mnie tak:-D:-D bo dubcia byla o niebo czysciejsza:tak:wstawilabym zdjecie tego zjawiska ale nie bede przesadzac hahahah- no na prawde bylam dzis happy ze sie nareszcie cos zlapalo :tak:
 
mojemu za pierwszym razem tez, wystraszyl sie ale probowalam, wyglupialam sie zeby skojarzyl to z czyms fajnym i smiesznym i teraz laskocze go w stopki jak siedzi i sie smieje :).... a ile wy czasu trzymacie smyki na nocnikach- pytanie do mam wysadzajacych??
 
Andav nie chodzilo o to jak pokazywac radosc,klaskaniem,poklepywaniem czy usmiechem ;-)Malpka byla dla przykladu,nie zeby porownywac nasze maluchy do nich,ale zeby nie pisac o czyims dziecku.Zagmatwalam,ale licze ze zrozumiecie.
Podsumowujac,ja moje dzieci nocnikuje na moj sposob,a kazda z nas robi co uwaza za sluszne :tak:
 
Fiore ja wiem ze zadnej z naszych dzieci do malpek nie przyrownalas:-p:tak: ale dalas to porownanie to wyszlam z zalozenia ze do swoich tak nie robisz i bylam ciekawa jak w takim razie okazujesz im radosc ze cos dobrze zrobily- nie mowie juz o V. bo juz jest duza ale raczej o L. :tak:
 
Andav no ja nie klaszcze,nie skacze,nie wykrzykuje brawooo :zawstydzona/y: Mowie z usmiechem,slodszym glosem.Moje dzieci rozumieja jego barwe.Ja nie krzycze,ale zmieniam ton glosu i np.moja starsza wie,ze cos jest nie tak i Leo tak samo.Nie wiem jak u innych.
Co do V.dzis zrobila kupe w majtki i prosi mnie o pieluche.Ma prawie 3lata i tu sie zaczyna robic problem :dry:
 
Ok fiore- moja ciekawosc zaspokojona:tak: wspolczuje problemow z V.- ale przeciez kiedys sie nauczy:tak:
 
reklama
Andav ja trzymam krótko, ale to głównie z tej przyczyny, że zwykle Kuba chwilę po tym jak go posadzę to od razu coś zrobi. Daję mu posłuchać wtedy przez chwilę lambady (bo akurat taki jest nasz nocnikowy repertuar) i ściągam. Zdarzyło się fakt kilka razy, że nic nie zrobił, to wtedy około 10 minut czekałam i go ściągałam. Ale tak jak wcześniej pisałam u nas Kuba nigdy nie protestował przed siedzeniem na nocniku więc pewnie każdy maluch inaczej usiedzi „na tronie”.
 

Podobne tematy

Do góry