reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cycowe mamy :)

Nie ukrywam, że po twojej wypowiedzi zaczęłam się zastanawiać nad rozszerzeniem diety ;-) Dzisiaj kupię kleik albo kaszkę i podam Macolowi na noc...
Kupiłam też te granulki niby na zwiększenie laktacji, ale nie jest napisane ile i jak mam je pochłaniać... pamięta może któraś z was jak toto się jadło?

Ja jadłam 5 granulek co 4-5 godzin :)
 
reklama
Nie ukrywam, że po twojej wypowiedzi zaczęłam się zastanawiać nad rozszerzeniem diety ;-) Dzisiaj kupię kleik albo kaszkę i podam Macolowi na noc...
Kupiłam też te granulki niby na zwiększenie laktacji, ale nie jest napisane ile i jak mam je pochłaniać... pamięta może któraś z was jak toto się jadło?
wiesz jak podasz na swoim mleczku ta kaszkę czy kleik to nie powinno nic się dziać...ja też miałam straszny dylemat ,bo upierałam się przy samym cycu do 6mc ..pytałam się 2pediatrów w przychodni i cioci ,ktorej ufam najbardziej..powiedziała mi,że 5miesiąc jest jak najbardziej odpowiedni do podawania nowości ,tym bardziej,że Gabrysia zaczeła tak mało przybierać a i tak zawsze mieściła się w dolnych normach na siatkach...poza tym, tak jak już pisałam nie dość ,że malutko przybrała to poprostu zaczeła częściej ssać cyca, budzić się w nocy, co ewidentnie mi wskazywało na większe potrzeby żywieniowe mojego dziecka :)
 
Ja czekałam aż się rozpuszczą pod językiem :)) W aptece powiedziała "ssać pod językiem", ja to zintepretowałam, żeby trzymać az się rozpuszczą.

P.S. Czy Wy też macie problem z pisaniem na głównym wątku ? Bo mi postow nie chce dodawac ;/
 
Witam!
Niewiem co robić, moja córcia od początku była na piersi i pięknie jadła, niestety wracam do pracy i muszę zacząć wprowadzać jej nowe dania.
odkąd zaczęła pić kaszkę i herbatki mam wrażenie że nie potrafi pić z cyca:(
denerwuje sie a ja razem z nią (bardzo boli jak ona się tak męczy) niewiem co robić odrazu dodam że niechciałabym odstawić cyca i wejść na butelkę... :(

Nie wiem, co Ci doradzić. Chyba mała uznała, że z butelki jest łatwiej. Próbuj jeszcze do skutku a tymczasem chyba bym odciągała laktatorem, żeby utrzymać laktację...

My dziś "po" szczepieniach i pediatrze no i :

- 300 ml na raz odciągniętego to stanowczo za dużo dla takiego małe dziecka, więc żęby nie rozepchać do końca żołądka ro zagęszczać kaszką albo podawać po prostu kaszkę ryżową odpowiednią do wieku
- jego jedzenie częste w dzień spowodowane jest tym, że tak długo śpi w nocy (dziś było to 12 godzin ciągiem), zwyczajnie nadrabia to czego nei dojadł w nocy :)
- mogę za w tygodnie wprowadzać po warzywku , po pół łyżeczki i obserwować bardzo dobrze, bo na coś jest uczulony ale nikt nie wie na co ;)
No i powiedziała, że to ja znam dziecko najlepiej więc żebym przede wszystkim kierowała się własnym rozsądkiem i intuicją, a nie tabelkami :)


Wow 12 godzinnnnnnnnn- marzenie ;-). Jak Ty to robisz, że Ci tyle śpi?????
 
Tak, że daje mu się nażreć (dosłownie) przed snem i do tego nie biegałam do niego za każdym razem jak zapłakał i był w łóżeczku i chyba się nauczył, że czasem trzeba cierpliwie poczekać aż mama się wyśpi ;-))) To tak pół żartem, a tak na serio to nie wiem. My z mężem jesteśmy potwornymi śpiochami, więc pewnie odziedziczył to w genach :)))
 
I u nas dzis fajna noc była:tak: zasnął jak zawsze o 20, przebudził się o 3 rano, więc mu smoka dałam i wstał dopiero o 6 na jedzonko:tak:
nie wiem czy to zasługa gęstego kleiku który dostał wczoraj na kolację dlatego dzisiaj powtórzyłam ten posiłek i sie przekonam czy to było to;-)
 
I u nas dzis fajna noc była:tak: zasnął jak zawsze o 20, przebudził się o 3 rano, więc mu smoka dałam i wstał dopiero o 6 na jedzonko:tak:
nie wiem czy to zasługa gęstego kleiku który dostał wczoraj na kolację dlatego dzisiaj powtórzyłam ten posiłek i sie przekonam czy to było to;-)
ja tez tak chce... ;-)
a powiedz Marta dawałas taki gęsty kleik ze łyzeczką jadł czy taki do butelki?
i ile zje Ci takiego kleiku na noc?
 
reklama
maarta100
Odp: Cycowe mamy :)





No własnie zrobiłam mu dośc gęsty kleik i jadl go z łyżeczki, rozrobiłam kleik z 60 ml mleka:tak:
dzieki wielkie za podpowiedz, moze jutro wyprobuje bo juz dzis najedzony spi...
chociaz pewnie odrazu 60ml nie zje bo bedzie cycka sie domagac ale co tam sprobujemy...
 
Do góry