reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cycowe mamy :)

dziewczyny widze, że wy już dajecie kleik, jabłuszka i chyba ja zostałam tylko na cycu i chyba anoola:) rozumiem, że część z was wraca do pracy i dzieciaczki musza jeśc coś innego. nam pediatra nic nie mówiła ostatnio, ja zawsze mam 100 pytan a jak wchodze do gabinetu to mam blokade i zapominam.z tym glutenem też jestem zielona. skonczylismy wczraj 4 miesiące, czy mam już zacząć cos podawać, czy narazie tylko cyc? i po 5 zaczać wprowadzać najpierw kleik (to kupuje sie normalnie w jakims spożywczym? :)) a potem gluten czyli kaszki np tak? o rany ja nic nie wiem! ide poczytać, bo aż mi głupio, że taka niewiedzą świece!!

No i jeszcze ja :)
 
reklama
Tu w większości są chyba rozważania teoretyczne- my też cyckowe wyłącznie. Po 5 miesiącu pomysle co i jak. Na razie jeszcze 4 Lidka nie skończyła więc jeszcze się nie zastanawiam za bardzo
 
dziewczyny widze, że wy już dajecie kleik, jabłuszka i chyba ja zostałam tylko na cycu i chyba anoola:) rozumiem, że część z was wraca do pracy i dzieciaczki musza jeśc coś innego. nam pediatra nic nie mówiła ostatnio, ja zawsze mam 100 pytan a jak wchodze do gabinetu to mam blokade i zapominam.z tym glutenem też jestem zielona. skonczylismy wczraj 4 miesiące, czy mam już zacząć cos podawać, czy narazie tylko cyc? i po 5 zaczać wprowadzać najpierw kleik (to kupuje sie normalnie w jakims spożywczym? :)) a potem gluten czyli kaszki np tak? o rany ja nic nie wiem! ide poczytać, bo aż mi głupio, że taka niewiedzą świece!!
ja tez na cycu ...dwa razy dalam jabluszko i chyba zaczne wprowadzac marchewke...
 
Ups, napisałam wczoraj posta i go nie zapisało :wściekła/y:
My cały czas eksperymentujemy :-D Już wiem, że muszę dawać Maćkowi 160ml + doładowanie bo wczoraj zjadł 200ml i po odbiciu duuuużo zwrócił :szok:
No i po takim posiłku Maciek wstaje 2 razy o 0.30 i 4 a o 7 ostateczna pobudka:-) Reweacji nie ma, ale dobre i to ;-)
martuś ile dajesz Piotrusiowi na noc mleczka, że on pierwszą pobudkę ma o 4? Wydaje mi się, że Maciek wcale nie jest głodny o północy tylko wstaje z przyzwyczajenia :-p

A co do urozmaicania diety to my jeszcze nic nie wprowadzaliśmy :no: Zaczniemy w 5 miesiącu od kleiku, później kaszka a od 6 miesiąca owoce i obiadki ;-)
 
Ja wczoraj też zrobiłąm eksperyment i dałam małej na noc butlę modyfikowanego. Zrobiłam chyba trochę za mało, bo mała wypiła ok. 130 ml i potem jeszcze dojadała z cyca. Myślałam, że dzięki temu dłużej pośpi, a tu lipa. Budziła się tak samo jak na samym cycu- czyli 24, 3 i potem 5 a o 8 ostateczna pobudka. Ciekawa jestem, czy kleik by coś wskórał?
 
No i po takim posiłku Maciek wstaje 2 razy o 0.30 i 4 a o 7 ostateczna pobudka:-) Reweacji nie ma, ale dobre i to ;-)
martuś ile dajesz Piotrusiowi na noc mleczka, że on pierwszą pobudkę ma o 4? Wydaje mi się, że Maciek wcale nie jest głodny o północy tylko wstaje z przyzwyczajenia :-p

A co do urozmaicania diety to my jeszcze nic nie wprowadzaliśmy :no: Zaczniemy w 5 miesiącu od kleiku, później kaszka a od 6 miesiąca owoce i obiadki ;-)

On dostaje 150 ml mleczka, wczoraj np po cycu zasnął, tutaj chodzi raczej o kwestię przyzwyczajenia do budzenia się o stałej porze bo wcale dużo na noc nie zjada.
O której go kładziesz spać? Bo proponowałabym jeszcze spróbowac dokarmiać przed snem, np jeżeli chodzi spac o 20 to daj mu przez sen cyca np około 22-23:-) zanim Ty nie pójdziesz spać. Może poskutkuje i obudzi się później.
 
Ja wczoraj też zrobiłąm eksperyment i dałam małej na noc butlę modyfikowanego. Zrobiłam chyba trochę za mało, bo mała wypiła ok. 130 ml i potem jeszcze dojadała z cyca. Myślałam, że dzięki temu dłużej pośpi, a tu lipa. Budziła się tak samo jak na samym cycu- czyli 24, 3 i potem 5 a o 8 ostateczna pobudka. Ciekawa jestem, czy kleik by coś wskórał?

Próbuj ale ja radziłabym podawać o 24 wodę do picia, kilka nocek i powinno poskutkować.
 
reklama
Zgadzam się z maartą, podawać wode, albo przetrzymać jakoś tą pobudkę. Mi Lolek też czasem kontrolnie budzi się o 5 nad ranem, ale udaje ,ze mnie nie ma wtedy i on idzie zaraz spać. Dzieciom to dobrze sie budzić, bo z mamą moze poprzebywac i zapewne to tylko przyzwyczajenie :))
A jeśli chodzi o nas to przed snem Lolek zjada 220-250 ml odciągniętego.
 
Do góry