reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cycowe mamy :)

moja normalnie pije z kubka treningowego i normalnego, kubek ze słomką mam ale na razie to ona tą słomkę używa do gryzienia:-)
 
reklama
Witam wszystkie kobietki - mam nadzieje, ze mnie jeszcze troche pamietacie...;)
Mam mały problem. Chce nauczyc moje malenstwo pic z kubeczka (albo z czegokolwiek...). Na razie pije tylko pierś, ale od lutego ide do pracy i cos obawiam się, ze sie odwodni jeśli nie nauczy się pić jak doroślejszy człowiek). Daje mu do zabawy kubeczek, odciągałam mleko i dawalam w tym kubeczku, próbowałam nawet z butelki, wszystko na nic, wszelkie sposoby na nic. Z taką rozkoszą lubi sie do mnie przyssać, że gotowa jestem siedzieć z nim do 7 lat... hehe. Może macie jakieś inne sposoby?
Tymczasem karmię ok. 5 - 6 razy na dobę, raz w nocy ok. 3.00, potem o 6.00, po obiedzie o 12.00, o 18-przed snem i na kolację ok. 10.00. W końcu musi się nauczyć pić soczki, wodę i herbatkę...
 
Moja jak a razie ssie pierś ile razy chce nie ograniczam jej.Próbuje dawać picie ze zwykłego kubka .Czasami trochę wypije .Jak jej smakuje.ńalewam jej też do niekapka i też trochę popija.Ale jak wypije w dzień z 20-50 ml to max.
 
misio a mojej ile byś nie wlała wody do kubka to wypije i pierś oczywiście też:szok:....soków nie chce pić i dobrze....póki co woda wystarczy

shulien jak Twoje zmagania?:))
 
Zastanawiam się czy już brac zaświadczenie od lekarza ,że karmię.Od stycznia niesety musze wrócić do pracy i chciałabym godzine wczesniej wychodzić.Nie wiem czy nasze rozdzielenie nie dbije się źle na karmieniu.Chciałbym ją karmić do dwóch może trzech lat.
 
misio a poprzednie dziecko też tak długo karmiłaś? moja jutro kończy rok i niebawem chcę ją odstawić ale to będzie trudne....co prawda siedzę z nią do września na wychowawczym ale myślę że juz czas ją odpępowić:-)
 
misio a mojej ile byś nie wlała wody do kubka to wypije i pierś oczywiście też:szok:....soków nie chce pić i dobrze....póki co woda wystarczy

shulien jak Twoje zmagania?:))
W sumie bez rewelacji ;) trochę więcej zaczęła jeść "normalnego" jedzenia:-) Jeśli chodzi o picie to ze zwykłej szklanki próbuje, trochę soczku się napije więc już coś ;-) Kubeczek z dziubkiem jest śliniony i gryziony nadal :p
 
misio a poprzednie dziecko też tak długo karmiłaś? moja jutro kończy rok i niebawem chcę ją odstawić ale to będzie trudne....co prawda siedzę z nią do września na wychowawczym ale myślę że juz czas ją odpępowić:-)

Weronikę karmiłam 9 miesięcy ale od początku to była walka żeby zechciała ssać.Musiałam wrócić na tudia jak miała 2 tygodnie i dostawał moje odciągane ale z butelki.Szybko się zorientowała ,że z butelki nie trzeba się męczyć.
 
czesc

moze mnie pamietacie a moze nie ;-)
moj pije piers i z butli.....:-D:-D:-D
o 10-00, 14-00, 19-00, 22-00 najpierw 120ml butla a potem cyc.
nareszcie pije soczki- i z butli. ale czesto tez z lyzeczki- pewnie podpatruje starszego....:-D:-D:-D
 
reklama
U nas cycuś już okazjonalnie, Franek się nie upomina, jak ja zapomnę to czasami nie pije cały dzień, jak pamiętam do dostaje max 3 razy. W nocy już dawno nie korzysta, piersi nie mam nabrzmiałych więc chyba karmienie piersią wkrótce definitywnie się u nas skończy. Ja przyznam szczerze, że sztucznie właściwie je podtrzymuję bo liczę, że pomoże mi schudnąć:zawstydzona/y:
 
Do góry