reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cycowanie i butelkowanie - czyli karmienie naszych pociech

YOANNA ja mam smoczki z Aventu silikonowe a dokladnie ich 5 :)
Przewaznie dzieci lubia te rude, chyba sa latexowe lub kauczukowe. Niech mnie ktos poprawi One sa bardziej miekkie. Z Aventu sa drogie a z Canpola bardzo podobne i tanie.

U mnie Laura zaczela mocno ulewac czasem wymiotowac to staram sie ja rzadziej karmic tak 1,5 godz to minimum. Ale co jak przysnie, albo nie naje sie bo akurat brzuszek zabolal i jest placz. Karmienie rozbiega sie w czasie. I wtedy wychodzi ze jest karmienie co 15, 30, 60 min.
Fajnie jest w nocy. Laura sama zasypia, ze smokiem i szybko sie najada. Maksymalnie 10 min. Ale tylko przychodzi dzien to nie spi, placze i marudzi. Malo kiedy sama polezy. Zawsze trzeba cos przy niej robic
 
reklama
U nas i u Konrada i u Adriana sprawdziły się smoczki Lovi. Mamy jeden z Aventu - dostałam gratis. Ale Adrian odruchy wymiotne aż miał... strasznie jest długi...


Oduczanie smoczka łatwe nie jest, ale życie z niemowlakiem smoczkowym łatwiejsze jest na pewno...
 
Tamtusia, Akuku, dzięki! Szczerze to bym nie pomyślała, że to możliwe - dziś mi dopiero przyszło do głowy, że to też może być powód. Jutro idziemy do pediatry, chętnie usłyszę jakie ma zdanie na ten temat.
 
Yoanna ja mam smoczek z Aventu taki przeźroczysty i maly na poczatku go nie chcial ale teraz jak tylko ma potrzebe ssania to od razu chwyta smoka i jest ok, zasypia tez ze smokiem . a co do oduczania to u mnie u corki poszlo blyskawicznie bo oddala smoczek malutkim kotkom ktore akurat sie nam urodzily i jeden dzien byl z placzem a nastepnego dnia tylko sie jej przypomnialo ze kotki bardziej potrzebuja niz oka i nie bylo problemu. a dziecko mialo 1.5 roku wiec na prawde super mi sie to udalo. podobnie z oduczaniem butelki ze smokiem, tez nauczeni doswiadczeniem, oddalismy wymyslonemu na poczekaniu urodzonemu cielaczkowi i tez 2 dni byl placz ze ona nie lubi pic kakałka z kubeczka ale pozniej nie bylo problemu, przywykla. mam nadzieje ze i tym razem pojdzie nam tak bez problemowo
 
U nas z butelką problemu nie było bo Konrad tylko mleko dostawał z butelki a od początku uczony był picia ze szklanki (miał może z 6-7 miesięcy. Dzięki temu w roczek sam sobie potrafił wziąć filiżankę i się napić. Nigdy nie było kubków niekapków itp itd... za to smoka ciąga do dzisiaj, bo Adrian też go ma... Jakoś na lato postaram się obojga chłopaków oduczyć od tego "przyjaciela"
 
Marika, u mnie karmienie wygląda tak samo. Tylko w nocy niestety też :-( Choć wczoraj jak mi zasnął na brzuchu o północy to wstaliśmy o 4 dopiero ;-) ale od tej 4 ciężko było... Teraz przed 8:00 jadł 15 min. (bardzo krótko jak na niego, bo tak z 30 musi być zawsze) i śpi już prawie 2h.
Fifka, ja też mam smoczek Lovi. Z Lovi mam laktator i butelkę i ten smoczek w butelce bardzo sobie chwalimy. Szymon go lubi i ja też, bo nie jest taki superłatwy dla dziecka. Medela Calma to nie jest, ale też wymaga pracy przy piciu. Będąc zadowolona z ich produktów kupiłam smoczki i na razie miłości nie ma. Spróbujemy jeszcze dziś, a jak nie to zobaczymy avent i tt
 
yoanna: nie wiem czy twój synek tak ma, ale mój jak chce zasnąć i potrzebuje smoka z cycucha to dostaje wścieklizny, jak mu wtedy dam pełnego cyca. Musi być ten opróżniony, żeby mu nie leciało zbyt wiele...
a jak mu wczoraj chciałam dać po 2,5h spania cyca, bo chcieliśmy na spacer iść, a nie był głody to usta zamknął w ciup i sobie nie dał włożyć, więc chyba trudno przy karmieniu tylko piersią przekarmić - czasem dziecko chce się napić, czasmem usnąć, a czasem po prostu przytulić do mamy :tak:
podejrzewam, ze twój też ciągle nie je, tylko czasami potrzebuje przytulacza, więc jeśłi nie ulewa to go nie przekarmiasz;-)


wychowałam córkę bezsmokowo, nie to że nie chciałam - on pluła każdym - a kupiłam z 5 różnych i dostawała wścieklizny jak tylko smoka jej próbowałam dać. Ale nie wisiała na mnie jakoś więcej i uciążliwe nie było chowanie bez smoka;-)
Teraz się zastanawiam przy małym czy go uczyć. Nie płacze, nie wisi na mnie jakoś szczególnie, a do tego się boję, bo on musi ładnie przybierać <w perspektywie mamy operację na serduchu i im większe dziecko to silniejsze dziecko), a jak zapcham go smokiem, to nie wiem czy nie będzie mniej przybierał...
 
Ja tylko chciałam napisać, że całym sercem nie polecam wkładek laktacyjnych z Canpola :( Beznadziejne są, rolują się i w ogóle ah! 16 zł w błoto :(
 
AGAGSM moje dzieciaczki to mialy ogromna potrzebe ssania. Dla syna dalam smoka dopiero, jak mial 3 tyg. Mial smoka z mojej cycy a ja myslalam, ze on tak 3 godz je. Laura od razu po porodzie, jak lezala w inkubatorze to ssala kciuka. Smoka dawalam od razu a tak na dobre zalapala go po 3 tyg.
Jak u twoich dzieciaczkow nie ma takiej silnej potrzeby ssania i wiszenia na cycy to nie ma po co podawac smoka.

Dla mnie wkladki to tylko Johnsona. Nigdy mi nawet nie przeciekly.

A kiedy te sutki przestana bolec?? Czy komus nie bola juz wcale?
Jeszcze Laura zaczela jakos zle lapac piers bo cmoka. Probuje jakos na rozne sposobyni dalej cmoka
 
reklama
Mnie sutki przestały boleć po 2-3 tyg karmienia,a pozniej ok 5 tyg znów zaczęły...teraz juz jest ok, ale jak maly głodny bardzo to boli jak łapie. Nie wiem od czego ten ból jest...
 
Do góry