reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cycowanie i butelkowanie - czyli karmienie naszych pociech

Dzięki dziewczyny! A butelką wczoraj i dziś karmiliśmy między karmieniami. Poza tym... mam dzisiaj w cholerę mało mleka!!! :( Ratunku! Piję i piję, jem, pobudzam laktatorem - pusto!!! Tragedia! Najgorszym ponoć w takiej sytuacji jest dokarmienie, ale nie wiem co robić... Odciągnęłam50ml, zjadł Kajtek, ale znów płacze :( POMOCY!!!!
 
reklama
Nie odciągaj tylko PRZYSTAWIAJ! Jak najwięcej niech mały ssie! To jest kryzys laktacyjny... jak będziesz podawać butelkę to mleka będzie coraz mniej... jak dziecko będzie dużo ssało pierś - niech wisi ci nawet cały dzień to po MAX 2-3 dniach mleka znowu będzie tyle ile trzeba.
 
Kurde, dzięki Fifka. Ugh... stresuję się tym, a to na pewno nie pomaga w walce z brakiem mleka. Dzisiaj cały dzień TRAGISZ. Nie mam nawet czasu zajrzeć co u Was, bo cały czas przystawianie/laktator/szycie. Masakiera!

Wzięłam gorący prysznic, piję wodę, myślę o tryskających mlekiem piersiach, widzę butelki wypełnione mlekiem z piersi, całą lodówkę butelek widzę. Oszaleję!!!

Aaaa. Na MM na razie nie patrzeć, true? Bo przegram tę bitwę?
 
Bandytka, a herbatki laktacyjnej nie masz? Mi moja przyjaciółka poleciła, bo ja przez to cc to się szykuję, jak do wojny - HIPP mama herbatka dla kobiet karmiących wspomagająca laktację. Ja zamierzam kupić jeszcze przed szpitalem, tak na wszelki wypadek.
 
Bandyta albo piwo Kami :-) też świetnie działa na mleczko! Jak ja czasem wypije to aż zalewam się mlekiem! :-pale Herbatka Hipp też jest super :-) Ja dobrze pamiętam te kryzysy... ale dopki walczyłam i przystawiałam to mleko się pojawiało, a kiedy podałam butelkę 2 tygodnie i było po mleczku...

Następna sprawa, SPOKÓJ... nie martw się - choć łatwo mówić... - Lakracja jest w głowie. Nie myśl o tym że nie ma mleka... podczas karmienia wyobrażaj sobie jak mleko wycieka i wpatruj się w małego - na mnie to bardzo działa! Od razu czuje jak piersi mrowieją i mleczko się produkuję!

Powodzenia kochana! Kciuki za udaną laktację!
 
cholera jak chce gdzies wyjsc to maly spi i spi a musze go nakarmic przed wyjsciem, wpardzie odciagnelam 110ml ale nie wiem czy bedzei chcial butelke pic wiec musze nakarmic a butelka zostanie w razei czego to babcia poda gdyby juz byla tragedia.
ja tez sie zastanawiam ile moj antek wypija na raz mleczka bo nigdy tego nie sprawdzilam

Bandyta dasz rade z laktacja tylko mysl pozytywnie
 
BANDYTKA ja dokarmiam w nocy raz MM, poprostu po 2 godz ciaglego przystawiania i spania po 10 min musze dokarmic. Tak jest tylko w nocy. Poza tym w dzien najada sie. Mysle, ze jakbys awaryjnie nakarmila MM jakbys musiala gdzies wyjsc raz na dobe to by nic sie nie stalo z twoja laktacja.

Ja tez mlekiem sie nie zalewam, nie mam zadnych nawalow itp. Z powodu poranionej sutki nie przystawiam nawet laktatora bo on i nakladka sa temu winni

DONA ja tez sie zastanawiam, jak ogarne dowoz syna do przedszkola, jak Laura dlugo je i robi male przerwy miedzy karnieniami. A bede musiala ja zabierac ze soba

FIFKA a widzisz ja mam informacje sprzed 5 lat odnosnie przechowywania mleka to tam pisze 48godz a wczesniakom 24godz w lodowce. Dobrze wiedziec, ze moze stac az 4 dni
 
Marika: przystawiaj ile się da małą zamiast dawać MM, bo inaczej mleka w piersiach więcej nie będzie:tak: masz nakładki na piersi? mi to dawało ulgę - mniej bolało niż jak taką poranioną mała zasysała...a poza tym to wietrz ile się da - i smaruj Purelanem non stop - tego nie trzeba zmywać przed karmieniem, a goi tak w widoczny sposób.

Bandytka: MM odstaw na półkę, bo od tego mleka w cyckach nie przybywa, a wręcz maleje, bo mały się naje i długo nie potrzebuje - i przystawiaj ile wlezie małego - umęczysz się wiecej, ale chwila i się piersi dostosują i zwiększą laktację - no stres. Kryzysy laktacyjne to norma, tylko trzeba ze spokojem i nie sięgać po MM tylko 2 dni ty jesteś smoczek zapychacz :-D

Fifka powiedziała wszystko co trzeba w temacie! Po Karmi rzeczywiście się zwiększa laktacja - u mnie to co drugi tatuś do szpitala tachał Karmi jak leżałam z córą:-D
 
AGAGSM ta moja sutka zniszczyla sie w 2 sekundy wlasnie przez nakladke. Pozniej pociagnelam laktatorem i gorzej pekla. Druga sie prawie goi. Po co ja durna tego uzywalam. A nakladki mialam z Baby Ono sa takie cienkie i miekkie.
Wole juz ja przystawiac do bolacych piersi
A z MM to tak, ze wczoraj od 22 do 1:30 w kolko mala karmilam. Z 10 min drzemkami. Praktycznie co noc to samo i wtedy daje MM raz na dobe

A czytalam o tym Puralen ze ma 100% czystej lanoliny. Kilka preparatow np Ziajka Lano-Masc i Oilan Masc natluszczajaca tez maja 100% lanoliny. Rowniez wyczytalam, ze ktos pisal, iz apteka robi rozne masci i m.in skladnikiem jest Lanolina wiec moze da sie kupic takiej czystej Lanoliny. Ja znalazlam masc Medeli za 55zl. Ciekawe jak sie sprawdzaja te inne, ktore tez maja 100% lanoliny
 
reklama
Bandytko karmienie butelka nie sprzyja laktacji, nie tylko z tego powodu,ze mleka u Ciebie nie przybywa, ale tez to, ze dzieciom duzo latwiej jest ssac z butelki i jest ryzyko,ze wogole nie bedzie Ci chcial cycka ssac jak mu sie to spodoba (butla...) tak mnie tutaj uczulili na to. W pierwszych 2 dobach tez mi brakowalo, wiec rozumiem troche przez co musisz przechodzic, cholera trzymam kciuki za Was i jestem calym sercem, dacie rade:-):-):-)
 
Do góry