reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa

reklama
Diabetolog przepisała mi paseczki na ketony w moczu i z ciekawości już teraz nasikalam i wyszło tam do 15. Świetnie. Dopiero co zjadłam obiad z makaronem :/
Myślę, że dobrze, że Ci przepisała. Będziesz miała pewność, czy dobrze karmisz swój organizm. Nie ma na razie się czego obawiać, spróbuj kilka razy na czczo pomierzyć - ja nigdy w ciągu dnia nie mierzyłam to nie wiem, jak to jest z wynikiem, ale z jakiegoś powodu mierzy się na czczo.
Obojętnie jak Ci wyjdzie to na spokojnie, to sprawdzanie bardziej pomoże niż zaszkodzi 🙂
 
A co wasi diabetolodzy mówią na ketony? Groźne? Wiecie co spojrzałam w sierpniowe wyniki w sumie moje pierwsze jak się dowiedziałam o ciąży i już miałam 10 ketonów a cukrzycy brak bo już byłam po obciążeniu
 
A co wasi diabetolodzy mówią na ketony? Groźne? Wiecie co spojrzałam w sierpniowe wyniki w sumie moje pierwsze jak się dowiedziałam o ciąży i już miałam 10 ketonów a cukrzycy brak bo już byłam po obciążeniu
Tu nie pomogę, bo ja do tej pory nie miałam, więc nic mi o tym nie mówiła.
A jak się Maleństwo wagowo rozwija? Cukrzyca ma na nie wpływ?
 
Ostatnia edycja:
A co wasi diabetolodzy mówią na ketony? Groźne? Wiecie co spojrzałam w sierpniowe wyniki w sumie moje pierwsze jak się dowiedziałam o ciąży i już miałam 10 ketonów a cukrzycy brak bo już byłam po obciążeniu
10 na pewno nie, ketony to za długa przerwa w jedzeniu.
Jak jadłam o 20 to rano miałam non stop, diabetolog zaleciła jeść 1 h później i sprawdzić.
Od tamtej pory są ok :)

Moja córa wymiarami 4-6 dni do przodu.
Nogi to jeszcze więcej, wiadomo 🙈
 
Ech,te przeboje z szyjka . Mam nadzieję ,że mi się już bardziej nie skróci. Za to wiele nie mogę pochodzić,bo brzuch mi twardnieje,ale nie tak jak wcześniej (przed czwartkiem) . Znalazłam gdzieś przed chwilą,że na to stawianie brzucha pomaga picie wody,bo odwodnienie też powoduje twardnienie więc leżę i pije 😅 bo ostatnio znowu sobie to olalam i na WC chwilę nie byłam znowu będzie płacz 😭 mam nadzieję,że się do wszystko jakoś unormuje. W domu pomogę przy obiedzie , wyjmę pranie ,dzisiaj byłam na zakupach spożywczych ale nic nie nosiłam. Odkurzanie ,mycie naczyń ,przesuwanie czegokolwiek robi mąż. Staram się nie robić 2000 kroków,chociaż dzisiaj już 1600 to nie wiem czy mi się uda. Bardzo nie chciałab wylądowac w szpitalu,bo nie mam nic z wyprawki 🙈 ,a dzisiaj (17+4) . Chciałabym potwierdzenie płci 😁 Teraz jak jest mąż to chciałam jechać obejrzeć wózki w sklepie ,ale chyba sobie daruję na ten moment 😏
 
Hmm to mnie trochę uspokoiło
 

Załączniki

  • Screenshot_2023-02-28-19-24-19-565_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_2023-02-28-19-24-19-565_com.android.chrome.jpg
    407,3 KB · Wyświetleń: 31
A co wasi diabetolodzy mówią na ketony? Groźne? Wiecie co spojrzałam w sierpniowe wyniki w sumie moje pierwsze jak się dowiedziałam o ciąży i już miałam 10 ketonów a cukrzycy brak bo już byłam po obciążeniu

Mi sie wydaje ze jeszcze organizm nie zaskoczyl ze zjadlas posilek bo sama mowilas ze badanie ledwo co po nim, a miej na wzgledzie ze mocz nie gromadzi sie w sekunde a w dluzszym czasie. Zrob rano po wstaniu -wtedy bedziesz miala pewnosc. I zakladajac ze jesz ostatni raz ok 20 - na bank ketony beda. Musisz brac pod uwage to ze teraz nie jesz tylko dla siebie ale dla dzidziusia musisz zmagazynowac cos co bedzie przyswajal wlasnie w nocy dlatego zalecaja przed samym snem wszamac cos. A paradoksem jest to ze im pozniej tym lepiej bo lozysko pobiera sobie substancje odzywcze nie tylko w dzien a i w nocy.
Tak wiec glowa do gory i wszystko jest do opanowania:-)
 
reklama
Ech,te przeboje z szyjka . Mam nadzieję ,że mi się już bardziej nie skróci. Za to wiele nie mogę pochodzić,bo brzuch mi twardnieje,ale nie tak jak wcześniej (przed czwartkiem) . Znalazłam gdzieś przed chwilą,że na to stawianie brzucha pomaga picie wody,bo odwodnienie też powoduje twardnienie więc leżę i pije 😅 bo ostatnio znowu sobie to olalam i na WC chwilę nie byłam znowu będzie płacz 😭 mam nadzieję,że się do wszystko jakoś unormuje. W domu pomogę przy obiedzie , wyjmę pranie ,dzisiaj byłam na zakupach spożywczych ale nic nie nosiłam. Odkurzanie ,mycie naczyń ,przesuwanie czegokolwiek robi mąż. Staram się nie robić 2000 kroków,chociaż dzisiaj już 1600 to nie wiem czy mi się uda. Bardzo nie chciałab wylądowac w szpitalu,bo nie mam nic z wyprawki 🙈 ,a dzisiaj (17+4) . Chciałabym potwierdzenie płci 😁 Teraz jak jest mąż to chciałam jechać obejrzeć wózki w sklepie ,ale chyba sobie daruję na ten moment 😏

Wszystko da sie obczaic w dzisiejszych czasach online:-) ja tak robilam pierwsza wyprawke i teraz tez tylko dokupuje. Chociaz jestem z tych co uwielbiaja sobie pomacac itp...:-)
Co do wozka - jedz bo to akurat mega wazna kwestia jak Ci sie bedzie dany model prowadzic, ale zrob to jak bedziesz sie lepiej czuc ;-)
 
Do góry