reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa

Melduje,że zjadłam dwa oponki 🤭☺️ Cukier po 2h 121 ,zjadłam jeszcze trochę makaronu z białym serem i poszłam na 30min na bieżnie,zobaczymy jaki będzie efekt 😝


@gooskaw nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca,ale to ćwiczenie z piłeczka chyba daje radę 💪 a napewno przynosi ulgę na dłuższą chwilę 😘
 
reklama
Ja również zjadłam pączka, po nicnierobieniu po 1h podskoczył do 161, ale poszłam sobie do Lidla i po 2h - 86 💪🏼
Także, gdybym się ruszyła od razu to możliwe, że w ogóle byłby w normie.
Znalazłam też nowe, świeże pieczywo dla diabetyków (z mąki pszennej jakiejś specjalnej) i będzie próbowane. Super, gdyby podeszło, bo jest pyszne 😍
 
Ja również zjadłam pączka, po nicnierobieniu po 1h podskoczył do 161, ale poszłam sobie do Lidla i po 2h - 86 💪🏼
Także, gdybym się ruszyła od razu to możliwe, że w ogóle byłby w normie.
Znalazłam też nowe, świeże pieczywo dla diabetyków (z mąki pszennej jakiejś specjalnej) i będzie próbowane. Super, gdyby podeszło, bo jest pyszne 😍
Ja po godzinie nie mierzyłam,bo poszłam bez glukometru na kawę do sąsiada 🙈 teraz zmierzyłam po 1h od posiłku i 123,dobrze że poszłam na bieżnie 😌 najedzona i spacer zrobiony
 
U mnie skonczylo sie w sumie na dwoch paczkach i kawalku sernika. Po jednym nie mierzylam wcale a drugi zjadlam w porcjach wiec zle nie bylo 🤓🙈

Od jutra wracamy na dobre tory 🤭
 
U mnie skonczylo sie w sumie na dwoch paczkach i kawalku sernika. Po jednym nie mierzylam wcale a drugi zjadlam w porcjach wiec zle nie bylo 🤓🙈

Od jutra wracamy na dobre tory 🤭
Ja jutro jeszcze jadę na urodziny,ale powiem szczerze,że po tych oponach i makaronie z serem jakoś zaspokoilam trochę głód na słodkie 😂 Więc zjem sałatke 😂
 
Ja jest tak rozleniwiona,że masakra głównie jadę na kanapkach,makaronie z serem i zupach w słoiku od mamy 😂 Ciężko mi się zmobilizować,żeby zrobić coś fajnego do jedzenia 🙈
 
Przynajmniej masz kogos kto Ci pomaga :-)
U mnie kubek czy miseczka zupki to zazwyczaj przed obiadem wskakuja bo obiad jemy pozno z racji powrotu meza z pracy. Ale wczesniej starszakowi musze ogarnac jakis obiadek i mam wrazenie ze caly czas krece sie po kuchni 🤦‍♀️

Pierwsza ciaza to cudny stan pt 'nic nie musze' wiec korzystaj 😁😁
 
I uwaga melduje się ja z wynikiem 4 pączków 🙈 dodałam paczka do śniadania, 2 śniadania, obiadu i podwieczorku, a to przez to,że za każdym razem jak mierzyłam 1 godz po posiłku to było 101, 121 i.... popłynęłam 🤣po każdym posiłku od razu wstawałam a to sprzątać, pranie, układanie, przenoszenie, a to po syna do żłobka. Dobrze, że tłusty czwartek jest raz w roku 😁od jutra znowu słodka głodówka 🤔

Ps. Ale jak się powstrzymać, jak w domu od rana leżało już 8 pączków? Zero wsparcia 🤣
 
reklama
Do góry