Ja też zjadłam raz i mialam 150 po godzinie,a po dwóch 146. Prawie w ogóle nie spadał,ale pojadlam i leglam na kanapie przed tv . I od tego czasu się nie skusiłam,chociaż mam ochotę . Ostatnio zrobiłam domowa,ale muszę wypróbować orkiszowa mąkę,może pomieszam ze zwykłą pełnoziarnista,bo robiłam na żytniej i nie polecam
Tak jak naleśniki czy murzynka na orkiszowej zjem, tak pizza z lokalu była okropna
ale swojej nie robiłam.
W sumie chyba najlepiej z mąki durum