reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa

Hm , dla mnie 135 to nie skok. Jak się mieszczę w 140 to się nie denerwuje . Zależy czasem mam tak,że cały tydzień nie mam żadnego skoku,a czasem tak,że dwa dni pod rząd np po obiedzie mam 143 i 142 to to mnie już trochę stresuje jak widzę ta 4,ale zazwyczaj wtedy zjem ziemniaki,albo kaszę,które są dzisiejsze,a nie odgrzane. Dzisiaj np zjadłam kanapkę z szynką i pomidorem,a druga z białym serem i dżemem na wierzchu i 139 więc myślę,że ok po 2,5h jadłam coś znowu i już miałam 80 przed jedzeniem. Ja zauważyłam,że mi skacze jak wcześnie wstanę ,albo jak jadę na badania na czczo zanim wrócę zanim zjem to lubi mi wywalić dodatkowo jeszcze jak się zestresuje to może być i 150. Ale to sporadycznie.

Nie to nie skok, zgadza się. Tylko wynik jeden z wyższych moich.
Przez ostatnie 4 tygodnie nie miałam żadnego wyniku ponad normę.
Ale i tak się martwię 💁 Czekam na wiosnę i lato, więcej warzyw i więcej dozwolonych owoców ❤️
 
reklama
Nie to nie skok, zgadza się. Tylko wynik jeden z wyższych moich.
Przez ostatnie 4 tygodnie nie miałam żadnego wyniku ponad normę.
Ale i tak się martwię 💁 Czekam na wiosnę i lato, więcej warzyw i więcej dozwolonych owoców ❤️
I w ogóle latem ochota na inne rzeczy,zimna czy jesienią wjeżdżają cięższe obiad y i w ogóle ,a latem chętniej się je sałatki itp. ja np wiosna mam fazę na szczypiorem ze śmietaną i kanapkę z masłem 😅
 
Dziewczyny,a jak to jest z kp? Bo miałam wahania cukru przed ciążą , insulinoopornosc i zastanawiam się czy jak np będę mogła karmić to czy np brak diety cukrzycowej zaszkodzi dziecku? Pokarm wytwarza się z krwi no ale w niej ta glukoza płynie. Zastanawia mnie to ,bo sobie obiecałam ,że jak wrócę ze szpitala to zjem pizzę i sernik 😅😅 ot takie problemy,problemiki 😝🙈
 
Dziewczyny,a jak to jest z kp? Bo miałam wahania cukru przed ciążą , insulinoopornosc i zastanawiam się czy jak np będę mogła karmić to czy np brak diety cukrzycowej zaszkodzi dziecku? Pokarm wytwarza się z krwi no ale w niej ta glukoza płynie. Zastanawia mnie to ,bo sobie obiecałam ,że jak wrócę ze szpitala to zjem pizzę i sernik 😅😅 ot takie problemy,problemiki 😝🙈
Też jestem ciekawa bo insulinooporność złapała mnie po pierwszej ciąży, jak karmiłam to miałam okropne ssanie na wszystko, słodkiego za dużo na pewno. I podczas kp przybyły mi kg których po porodzie de facto już nie miałam :/

Ale tym zacznę się martwić po porodzie.
Tak jak napisałaś latem jednak trochę lżej się je, tylko trzeba opanować się z lodami.
 
Ja za to jadlabym tylko kwasne i slodkie to od wielkiego dzwonu. U mnie chlopaczek :-)

Czyli wpisujemy sie w utarte kanony dziewczynka a chlopak :-)

A reszta dziewczyn? Jak u Was plec- apetyt?
U mnie dziewczynka i ogromną ochota od początku na kiszonki ale teraz na słodkie też mam ochotę. W pierwszej ciąży z dziewczynką też go. Na kwaśne mnie ciągnęło a z chłopcem odrazu tylko słodkie ,,😄
 
Dziewczyny, bo już mnie to wkurza.
Zjadłam wczoraj dokładnie taką samą kolację jak przedwczoraj (jajecznica, chleb skropiony oliwą z oliwek i papryką), wczoraj cukier 90 rano, dziś 98. Jedyna różnica jest taka, że dziś o 3.00 w nocy zjadłam pół kromki chleba z jajkiem. To w takim razie lepiej nie jeść tego posiłku w nocy? Wtedy chyba cukier będzie jeszcze wyższy rano.
Rozumiecie coś z tego?
 
Dziewczyny, bo już mnie to wkurza.
Zjadłam wczoraj dokładnie taką samą kolację jak przedwczoraj (jajecznica, chleb skropiony oliwą z oliwek i papryką), wczoraj cukier 90 rano, dziś 98. Jedyna różnica jest taka, że dziś o 3.00 w nocy zjadłam pół kromki chleba z jajkiem. To w takim razie lepiej nie jeść tego posiłku w nocy? Wtedy chyba cukier będzie jeszcze wyższy rano.
Rozumiecie coś z tego?

Moze to jajko zamien na wedline? Albo chleb jaki jesz Ci nie pasuje albo organizm sobie po prostu nie radzi i trzeba insuline. Nie ma jednej rady jak zawsze niestety. A o 3 badasz cukier?
Niestety we wtorki 20 ciężarnych :) byłam ostatnia

I wszystko jasne...
 
reklama
Moze to jajko zamien na wedline? Albo chleb jaki jesz Ci nie pasuje albo organizm sobie po prostu nie radzi i trzeba insuline. Nie ma jednej rady jak zawsze niestety. A o 3 badasz cukier?

I wszystko jasne...
Badam raz na 2 tyg, tak mi zaleciła diabetolog - 92 wyszło. Chyba dzisiaj mam po prostu stresujący dzień (mój facet ma małą operację dziś), bo po śniadaniu takim jak zwykle - 131, a wczoraj 110. Ja też jak wstaje to od razu się stresuję, Olę tego cukru będzie.
Jestem przerażona opcją insuliny.
 
Do góry