reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa

Na pierwszej wizycie powiedzieli mi, że mam zwiększać, co 4 dni, aż osiągnę mniej niż 90, czyli dalej trzymam się tej zasady? Dopiero jak jutro jeszcze będzie za wysoki cukier na czczo to na wieczór zwiększyć dawkę insuliny? Bo dzisiaj 3 poranek mam za wysoko.
Z tym chlebem to może mieć sens, bo byłam teraz na wyjeździe i kupiłam inny razowy 🙈wrócę na chwilę do swojego, ale podejrzewam, że i tak jutro,jeśli będzie za wysoko to muszę zwiększyć.

Dokladnie. Jak Ci powiedzieli co 4 to co 4 :-) chyba ze masz podchodzace pod 100 to ja bym zwiekszyla co 3 czyli dzis bo to duzo za duzo.


Wlasnie mialam teleporade i moja diabetolog bardzo zadowolona z moich wynikow, a przeciez tez zdarzaja mi sie wpadki, ale wtedy notuje co zjadlam i nie wcinam wiecej tego w ogole lub w takiej samej ilosci(dziele na mniejsze posilki i to pomaga) ale mowie tu o wyskokach po posilkach.
 
reklama
Ja odpukac lepiej. Dziś mnie jeszcze zostawili ..kroplówki mam no i 2 ktg. To poranne wyszło ok. Także lekarzi tłumaczy że to musiał być incydent ..gdzie się przygniotła ..lub uścisnęła pępowinę..że w domu to bym nawet o tym nie wiedziała...mam taką nadzieję bo to jeszcze min 3 tyg do terminu bezpiecznego

Wiec nie kupuj dopplera bo zwariujesz. Odpoczywaj i nadal mecz ten lewy bok :-) trzymam mocno kciuki zebys wyszla i bedziemy sie kulac wszystkie razem poki sie nie rozpakujemy :-)) glowka do gory
 
Dokladnie. Jak Ci powiedzieli co 4 to co 4 :-) chyba ze masz podchodzace pod 100 to ja bym zwiekszyla co 3 czyli dzis bo to duzo za duzo.


Wlasnie mialam teleporade i moja diabetolog bardzo zadowolona z moich wynikow, a przeciez tez zdarzaja mi sie wpadki, ale wtedy notuje co zjadlam i nie wcinam wiecej tego w ogole lub w takiej samej ilosci(dziele na mniejsze posilki i to pomaga) ale mowie tu o wyskokach po posilkach.
To super, że u Ciebie stabilnie z cukrami, oby tak do konca😁 Wiadomo, że są wyskoki, bo to metoda prób i błędów, ale skoro diabetolog zadowolony to znaczy, że jesteś na dobrej drodze 😁
Właśnie dzisiaj 97 to wydaje mi się już bardzo dużo, a z drugiej strony na pierwszej wizycie jak oglądali moje pomiary cukrów to tam też było 99, 98, 93, czyli różnie, a i tak powiedziała, żeby zwiększać, co 4 dni. I już sama nie wiem.
Przy tych zmianach dawki wiem, że i tak jak dzisiaj dodam 2j to cukier dojdzie do siebie dopiero po 2 dniach, czyli znowu wydłuża się ten czas ponad normę. Dobrze, że 22.02 wizyta u diabetologa to już przynajmniej będę wiedziała o co pytać i myślę, że się sporo rozjaśni 😁
 
To super, że u Ciebie stabilnie z cukrami, oby tak do konca😁 Wiadomo, że są wyskoki, bo to metoda prób i błędów, ale skoro diabetolog zadowolony to znaczy, że jesteś na dobrej drodze 😁
Właśnie dzisiaj 97 to wydaje mi się już bardzo dużo, a z drugiej strony na pierwszej wizycie jak oglądali moje pomiary cukrów to tam też było 99, 98, 93, czyli różnie, a i tak powiedziała, żeby zwiększać, co 4 dni. I już sama nie wiem.
Przy tych zmianach dawki wiem, że i tak jak dzisiaj dodam 2j to cukier dojdzie do siebie dopiero po 2 dniach, czyli znowu wydłuża się ten czas ponad normę. Dobrze, że 22.02 wizyta u diabetologa to już przynajmniej będę wiedziała o co pytać i myślę, że się sporo rozjaśni 😁

Wiesz co to tez troszke Twoja decyzyjnosc tu moze pomoc. Jesli ufasz na tyle lekarzowi pozostan przy 4. Jesli czujesz ze to za duzo - zwieksz dzis. I tak rezultat bedzie ten sam - musisz zwiekszyc jednostke.
A do wizyty juz tuz tuz wiec podebatujesz z diabetolog juz troszke spokojniejsza :-) i wracaj do 'starego' chlebka ekspresem :-)

Moge Ci tylko powiedziec ze gdybym ja miala podchodzace pod 100 to ja juz bym zwiekszala na 3ci dzien, ale to moja decyzja, Ty musisz swoja podjac dla Was bo to Ty znasz swoj organizm najlepiej.
 
Wiesz co to tez troszke Twoja decyzyjnosc tu moze pomoc. Jesli ufasz na tyle lekarzowi pozostan przy 4. Jesli czujesz ze to za duzo - zwieksz dzis. I tak rezultat bedzie ten sam - musisz zwiekszyc jednostke.
A do wizyty juz tuz tuz wiec podebatujesz z diabetolog juz troszke spokojniejsza :-) i wracaj do 'starego' chlebka ekspresem :-)

Moge Ci tylko powiedziec ze gdybym ja miala podchodzace pod 100 to ja juz bym zwiekszala na 3ci dzien, ale to moja decyzja, Ty musisz swoja podjac dla Was bo to Ty znasz swoj organizm najlepiej.
Wiem, wiem, muszę sama się nauczyć nad tym panować, ale dzięki za pomoc 🙂
 
O zmianie dawki przy insulinie powinien Cie powiadomic diabetolog. Jedne zwiekszaja co 2 dni inne co 3 a jeszcze inne co 4.
Oczywiscie ze nie mam jednej jednostki ale cukry na czczo mam juz piekne na 10j (z nakazem zwiekszania co 3 dni powyzej 90 na czczo)

Sprobuj zmienic chleb jak tak cukry wybija. I powiem Ci ze monotonia w posilkach tez bywa zgubna. Ja tak sie czepilam chleba slonecznikowego z lidla i bylo spoko do czasu. Az tak z glupia franc kupilam mezowi rustykalny w hercie i sama wszamalam na probe. I jest elegancko wiec moj organizm chcial po prostu zmiany juz;-)
Probuj kombinowac bo inaczej pozostaje jedynie zwiekszac dawke insuliny.



A jakbys sprobowala zjesc mniejsza kolacje a przed snem 2 kanapki? Moze trzeba pokombinowac z chlebem bo jednak nie odpowiada Ci i wybrac jakis ciezszy np. z ziarnami?

Lub moze chleb zostaw i sprobuj jakis omlet, salatka? Jak sie budzisz glodna to brakuje czegos w Twojej kolacji. Bialka? Wegle masz bo chleb jesz. Tluszcze to pewnie maslo. Moze musisz plaster sera dodac i jakies warzywo typu pomidor/ogorek/papryka. Zagryz moze kilkoma migdalami? Cos co dluzej w brzuszku bedzie siedziec. Tu nie ma jednej reguly... trzeba kombinowac.

Z drugiej strony budzenie sie w ciazy to normalka. Jedne budza sie wiecej inne mniej bo taki urok ciazy.
Tak zrobię :) ostatnio też dodawałam jogurtu do kolacji, bo bardziej mnie właśnie zapychał i dłużej spałam w nocy bez pobudki. Ale chyba jednak zrezygnuje z tego jogurtu i włączę inne białko do kanapki, zjem ją też jak najpóźniej - jakoś o 23.
Tylko snu mi brakuje 🙄 ja to bym poszła spać o 21 już, gdyby nie te posiłki 😂

A jak u Ciebie? Jak się czujecie?
 
reklama
Do góry