Cukrzyca ciążowa

[Nath096]

O kurcze, a ty chyba się nastawiałas na sn? Ale skoro taka jest decyzja lekarza to chyba trzeba ja zaakceptowac. Ogólnie słyszałam, że niektórym mierzą miednice, ale mi jakoś nie mierzyli

Bardziej tak,ale ona mówiła od początku o tej cesarce i sama też brałam to pod uwagę,bo jestem malutka. Mam 150cm i może przez to ona już mówiła od początku,że raczej nic z sn nie będzie . Pozatym Marysia moim zdaniem dobije 3kg jak nie więcej to u mnie w rodzinie takiego dziecka nie było w tej najbliższej .
A co do pasków powiedziała,że może mi wystawić ale od niej nie mam refundacji to nic mi to nie zmienia.

 

[Daria1991]

Bardziej tak,ale ona mówiła od początku o tej cesarce i sama też brałam to pod uwagę,bo jestem malutka. Mam 150cm i może przez to ona już mówiła od początku,że raczej nic z sn nie będzie . Pozatym Marysia moim zdaniem dobije 3kg jak nie więcej to u mnie w rodzinie takiego dziecka nie było w tej najbliższej .
A co do pasków powiedziała,że może mi wystawić ale od niej nie mam refundacji to nic mi to nie zmienia.

To słabo z tymi paskami, bo jeszcze kilka opakowań Cie czeka
Ok, czyli gdzieś tam z tyłu głowy mialas mysl o cesarce.
Noo takie ponad 3kg to chyba normalna waga. Ale skoro fizycznie u Ciebie się nie da to już nic na to nie poradzisz. Więc szykuj się na koniec miesiąca

 

[Nath096]

To słabo z tymi paskami, bo jeszcze kilka opakowań Cie czeka
Ok, czyli gdzieś tam z tyłu głowy mialas mysl o cesarce.
Noo takie ponad 3kg to chyba normalna waga. Ale skoro fizycznie u Ciebie się nie da to już nic na to nie poradzisz. Więc szykuj się na koniec miesiąca

Nie no pewnie,że normalna waga,to my się godziliśmy tacy mniejsi poprostu No może lepiej tak niż miałyby być komplikacje,po drugie umówmy się żaden poród nie jest miły Poszłabym do rodzinnego,bo on mi wystawił z tą zniżka,ale nie chce mi się słuchać tego stulania,że on nie wie czy mi się należy i kto mi wymyślił cukrzycę. To już zapłacę trudno.

 

[Daria1991]

Nie no pewnie,że normalna waga,to my się godziliśmy tacy mniejsi poprostu No może lepiej tak niż miałyby być komplikacje,po drugie umówmy się żaden poród nie jest miły Poszłabym do rodzinnego,bo on mi wystawił z tą zniżka,ale nie chce mi się słuchać tego stulania,że on nie wie czy mi się należy i kto mi wymyślił cukrzycę. To już zapłacę trudno.

Wiem, też czasem wolę zapłacić i nie mieć zepsutej krwi przy tym, bo czasem nie warto.
Też mi sie wydaje, że żaden rodzaj porodu nie jest miły
Ja mam jutro wizytę u ginekologa i będzie weryfikowała to moje spojenie. Mnie tak to boli, że serio chodzić nie mogę, masakra.

 

[Nath096]

Wiem, też czasem wolę zapłacić i nie mieć zepsutej krwi przy tym, bo czasem nie warto.
Też mi sie wydaje, że żaden rodzaj porodu nie jest miły
Ja mam jutro wizytę u ginekologa i będzie weryfikowała to moje spojenie. Mnie tak to boli, że serio chodzić nie mogę, masakra.

Współczuję Ci . Bo jak boli to człowiekowi odchodzą wszystkie chęci,a czas się tak dłuży,że masakra.

 

[gooskaw]

Juz blizej jak dalej dziewczyny :-)

 

[Daria1991]

U mnie dzisiaj też zapadła decyzja o cesarskim cięciu, bo rozeszło się spojenie lonowe najgorzej

 

[Nath096]

U mnie dzisiaj też zapadła decyzja o cesarskim cięciu, bo rozeszło się spojenie lonowe najgorzej

No to witam w klubie

 

[Daria1991]

No to witam w klubie

Zejdę im tam na stole że strachu

 

[Nath096]

Zejdę im tam na stole że strachu

Masz ustalony termin ?