reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

@gooskaw @Coffe18 jakoś muszę to przetrwać, a i na wizycie właśnie się poradzić 🙂
@sadness35 możliwości/ przyczyn jest jak zwykle sporo🙄 warto popróbować trochę właśnie z jedzeniem, ale pewnie tabletka w środku nocy, co za tym idzie taki sen przerywany też mają wpływ. Jeśli chodzi o żelazo to ja się spotkałam właśnie z takim stwierdzeniem, że nadmiar żelaza może prowadzić do rozwoju cukrzycy ciazowej ( czyli rozjechaniu sie cukrow), dlatego też farmaceutka nie sprzedała mi witamin, które chciałam kupić, bo były z żelazem. Ale Ty chyba bierzesz, bo w wynikach było za mało, więc chyba to trochę co innego.
Ogólnie stawiałabym na zmianę kombinacji jedzenia. Zastanawiam się tylko jak to jest z tym wynikiem 90, bo to niby na granicy, ale jednak jakby w normie.
Wiem, że tak jest z tym żelazem, stąd moja uwaga i mi się to składa w całość 🤦‍♀️ Nie brałam go specjalnie wcześniej ale teraz już muszę i właśnie wszystko mi się rozjeżdża 🤦‍♀️
A gaviscon brałam 3.30, pomiar o 8.20 Chyba trzeba odstawić i sprawdzić, tylko nie wiem jak przetrwać noc z taką zgagą 😫

Będę kombinować i zobaczymy.
Dzisiaj było tak zmierzyłam o 8.20 i było 90, poszłam robić śniadanie i zanim zjadłam o 8.55 zmierzyłam drugi raz i 85 ! A po śniadanku 99 czyli idealnie ( daaaawno tak nie miałam).
Trochę o kant tyłka te pomiary🧐
 
reklama
A jak indukują w szpitalu? balonik? Jaka waga u Was ? :)

Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
 
Wiem, że tak jest z tym żelazem, stąd moja uwaga i mi się to składa w całość 🤦‍♀️ Nie brałam go specjalnie wcześniej ale teraz już muszę i właśnie wszystko mi się rozjeżdża 🤦‍♀️
A gaviscon brałam 3.30, pomiar o 8.20 Chyba trzeba odstawić i sprawdzić, tylko nie wiem jak przetrwać noc z taką zgagą 😫

Będę kombinować i zobaczymy.
Dzisiaj było tak zmierzyłam o 8.20 i było 90, poszłam robić śniadanie i zanim zjadłam o 8.55 zmierzyłam drugi raz i 85 ! A po śniadanku 99 czyli idealnie ( daaaawno tak nie miałam).
Trochę o kant tyłka te pomiary🧐
Z tymi pomiarami to też tak mam, ale nie jesteśmy jedyne. @gooskaw kiedyś wspominała, że mierzy dopiero jak się chwilkę poogarnia rano. Ja robię to samo. Wstaje, ogarniam się, idę z psem na szybkie siku i dopiero mierze. Polecenie mam, żeby mierzyć od razu jak się przebudzę i ściągnę nogi z łóżka, w sensie usiądę na łóżku z nogami na podłożu. Ale to jest dla mnie totalnie bez sensu, bo wtedy chyba musiałabym już brać 500j. insuliny.
O jaa, 99 po śniadaniu 🤩 co się je na takie wyniki ? 😁
 
Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
Myślę,że zgaga robi swoje . Bo ja kilka tyg temu jak się obudziłam w nocy z taką nadkwasotą chyba po tych uszach nieszczęsnych to rano też zobaczyłam 90,w dodatku nie spałam itp.
 
Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
Ale u Ciebie już 37 tyg stuknęło?
 
Z tymi pomiarami to też tak mam, ale nie jesteśmy jedyne. @gooskaw kiedyś wspominała, że mierzy dopiero jak się chwilkę poogarnia rano. Ja robię to samo. Wstaje, ogarniam się, idę z psem na szybkie siku i dopiero mierze. Polecenie mam, żeby mierzyć od razu jak się przebudzę i ściągnę nogi z łóżka, w sensie usiądę na łóżku z nogami na podłożu. Ale to jest dla mnie totalnie bez sensu, bo wtedy chyba musiałabym już brać 500j. insuliny.
O jaa, 99 po śniadaniu 🤩 co się je na takie wyniki ? 😁

Z łóżka nigdy nie badam, wstałam umyłam ręce i łyk wody 90. No, a jak wstałam i pomaszerowałam do kuchni robić to śniadanie to po pół h 85 czyli tyle co zazwyczaj ostatnio.

Śniadanie zbrodnia 🤦‍♀️ ale praktykuje bo serio cukier mam po nim fest.. Zjadłam 3 mini parówki z szynki ( sokoliki 🙈🙈), ketchup, kromkę żytniego i jedno ciastko pszenne kruche z czekolada.
I normalnie wypiłam kawę z mlekiem zagęszczonym i ksylitolem- tzn. pół kubka.
 
reklama
Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
Wizytę mam za 3 tyg. 🤦‍♀️ Ten gaviscon cholerny jem o 22 i jak się zbudzę bo nie daje żyć czyli dzisiaj po nocy i zasypiam czasami z ta rozdziubaną tabletką przylepioną do podniebienia 😆😆
Spróbuję dzisiaj na migdałach i kleiku z siemienia.
Ale ostatecznie przyjęłam, że 90 to norma.

To ile ma dzieciątko już? Może wyjdzie po dobroci jednak ❤️✊
 
Do góry