reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa

Tyle to ja wiem. Ale znam przypadek gdzie cukier był 93, a krzywa zrobiona zaraz po wyszła prawidłowa i co wtedy? nie dopytałam.
Gdzieś w środku sie pogodziłam z wyzwaniem, wkurza mnie tylko ze jeszcze 3 dni nie wiem co robić i w sumie śmieszne, że nie przeraża mnie na razie jedzenie ( chyba sobie ubzdurałam, że nie może być tak źle?😔) a boję się nakłuwać palce 😐
I jeszcze jak się z tym uchować jak nikogo na razie nie chcę informować o ciąży eh.
Metformina zostaje do 13 tyg a jak ginekolog chce to może prowadzić i całą ciążę 🤣
To mnie trochę rozbawiło bo w pokoju obok z drugą panią doktor byłaby pewnie nieco inna gadka.

Lepiej stwierdzic ze sie ma cukrzyce ciazowa niz udawac ze jej nie ma bo to chodzi glownie o diete jesli nie ma insuliny, a jak wiadomo zdrowa dieta w ciazy to bardzo dobra opcja dla mamy i dziecka :-)

Jak vedziesz miala czyste i cieple dlonie plus ostra igle w lancecie - nie bedzie takie straszne to nakluwanie :-)
Zawsze możesz zrobić krzywa prywatnie na własną rękę. Mnie czasem nerwy nie opuszczają ,bo dosyć nic mi przez gardło nie przechodzi do wystarczy,że jeden dzień w siebie nie wmusze tyle co zwykle,albo gdzieś pojadę i chwilę dłużej nie zjem i dzisiaj cukry w cały świat. 😡

To sa niestety 'uroki' tej drugiej strony cukrzycy ciazowej. Cukry zyja swoim zyciem. My musimy im tylko pomoc byc w ryzach a wyskokami sporadycznymi sie nie przejmowac az tak. Inaczej mozna zbzikowac. Ja np dzis wstalam z mega bolem glowy i cyk cukier na czczo 92. Tak wiec nie na wszystko ma sie wplyw.
 
reklama
Ja się pogodziłam, nie cierpię tego badania więc chyba powiem ginekologowi, że jest cukrzyca, możemy sobie darować.
Niestety o tym o czym piszesz dopiero się przekonam. Załamka.
Jeszcze się okaże, że za chwilę będzie potrzebna insulina.
Chyba muszę zapytać ginekologa czy prowadzą takie ciąże 🥺
Ja będę jutro na wizycie i zapytam co gdybym dostała insulinę ,bo pewnie nie będę mogla rodzić w tym szpitalu,w którym chciałam. Wiem,że stres nie jest wskazany,ale czasem mam takie nerwy z bezsilności,że mi się odechciewa.
 
Lepiej stwierdzic ze sie ma cukrzyce ciazowa niz udawac ze jej nie ma bo to chodzi glownie o diete jesli nie ma insuliny, a jak wiadomo zdrowa dieta w ciazy to bardzo dobra opcja dla mamy i dziecka :-)

Jak vedziesz miala czyste i cieple dlonie plus ostra igle w lancecie - nie bedzie takie straszne to nakluwanie :-)


To sa niestety 'uroki' tej drugiej strony cukrzycy ciazowej. Cukry zyja swoim zyciem. My musimy im tylko pomoc byc w ryzach a wyskokami sporadycznymi sie nie przejmowac az tak. Inaczej mozna zbzikowac. Ja np dzis wstalam z mega bolem glowy i cyk cukier na czczo 92. Tak wiec nie na wszystko ma sie wplyw.
Masz całkowitą rację, dlatego się pogodziłam i nie potrzebuję krzywej żeby się upewniać czy aby na pewno.
Teraz mega ciężki okres bo jednak nadal nieustannie mnie mdli i coś muszę jeść, a chce się tylko słodkiego. A nie jem..Może w koncu się unormuje i będę mogła znowu normalnie patrzeć na jedzenie i jakoś urozmaicić te posiłki :<
 
Ja będę jutro na wizycie i zapytam co gdybym dostała insulinę ,bo pewnie nie będę mogla rodzić w tym szpitalu,w którym chciałam. Wiem,że stres nie jest wskazany,ale czasem mam takie nerwy z bezsilności,że mi się odechciewa.
Glukometr i nakluwanie nie jest takie straszne. Ja mam od sierpnia, kłuje się w lewą dłoń i mimo wszystko palce są obolałe i prawa by mnie bolała bo wszystko robie prawa ręka.
Ja byłam ostatnio u innego diabetologa I w ogóle dowiedziałam się o 180 stopni innych rzeczy niż praktykowałam i miałam od innego diabetologa...
Np poprzedni kazał jeść kolacje o 22 i śniadanie najpóźniej o 7.
Zawsze tak robiłam ale ostatnio jechałam na badania krwi, wstałam tradycyjnie o 7, cukier 90. Wróciłam z badań była 8.30, badam cukier przed śniadaniem a tam 89. Więc pytam teraz na wizycie po co wstaje i jem o 7 na siłę skoro półtorej godziny później wynik jest identyczny. Powiedziała że pierwsze słyszy żeby wstawać na śniadanie albo jeść kolacje w nocy na siłę. A ja tak robiłam. W sumie dzisiaj 2 dzień po nowemu, cukier rano 85. Kazala zmniejszyć insulinę na noc I badać miedzy 2a 4 poziom w nocy.
Za cukrami nie nadążysz, jak będziesz np przeziębiona, zestresowana, zmęczona one będą wyższe niż normalnie. Pamiętaj, że dziecku szkodzi to wtedy kiedy cukier jest na maksa wywalony zawsze, raz na jakiś czas może się przydazyc...
A i pytałam jak przeżyć święta- kazala jeść mało ale często 😀😀😀😀
 
Glukometr i nakluwanie nie jest takie straszne. Ja mam od sierpnia, kłuje się w lewą dłoń i mimo wszystko palce są obolałe i prawa by mnie bolała bo wszystko robie prawa ręka.
Ja byłam ostatnio u innego diabetologa I w ogóle dowiedziałam się o 180 stopni innych rzeczy niż praktykowałam i miałam od innego diabetologa...
Np poprzedni kazał jeść kolacje o 22 i śniadanie najpóźniej o 7.
Zawsze tak robiłam ale ostatnio jechałam na badania krwi, wstałam tradycyjnie o 7, cukier 90. Wróciłam z badań była 8.30, badam cukier przed śniadaniem a tam 89. Więc pytam teraz na wizycie po co wstaje i jem o 7 na siłę skoro półtorej godziny później wynik jest identyczny. Powiedziała że pierwsze słyszy żeby wstawać na śniadanie albo jeść kolacje w nocy na siłę. A ja tak robiłam. W sumie dzisiaj 2 dzień po nowemu, cukier rano 85. Kazala zmniejszyć insulinę na noc I badać miedzy 2a 4 poziom w nocy.
Za cukrami nie nadążysz, jak będziesz np przeziębiona, zestresowana, zmęczona one będą wyższe niż normalnie. Pamiętaj, że dziecku szkodzi to wtedy kiedy cukier jest na maksa wywalony zawsze, raz na jakiś czas może się przydazyc...
A i pytałam jak przeżyć święta- kazala jeść mało ale często 😀😀😀😀
Mi nic nie mówiła moja o porze śniadania np,dzisiaj trochę później wstałam i miałam 94 a po godzinie 150 chociaż wiele nie zjadłam,ale myślę,że to przez wczorajszy dzień,gdzie musiałam jechać gdzieś nie zjadłam już tak jak powinnam 🤷 Ja się kładę wcześnie,bo mi się chce spać ,więc 21:30 to ja śpię 😅 a wstaje tak po 7 różnie 7:15,7:30
 
Mi nic nie mówiła moja o porze śniadania np,dzisiaj trochę później wstałam i miałam 94 a po godzinie 150 chociaż wiele nie zjadłam,ale myślę,że to przez wczorajszy dzień,gdzie musiałam jechać gdzieś nie zjadłam już tak jak powinnam 🤷 Ja się kładę wcześnie,bo mi się chce spać ,więc 21:30 to ja śpię 😅 a wstaje tak po 7 różnie 7:15,7:30
A jak zasypia się o 23 to o której należy zjeść tą kolację?
I o co chodzi z tym badaniem 2-4? Mam się budzić w nocy i kłuć? :<
 
A jak zasypia się o 23 to o której należy zjeść tą kolację?
I o co chodzi z tym badaniem 2-4? Mam się budzić w nocy i kłuć? :<
Tu chodzi chyba o kontrole cukru w nocy . Ja narazie nie mam takiego zalecenia 🤷 Narazie w miarę to utrzymuje w ryzach,ale nie mam apetytu ,bo mnie mdli...nie wiem jak będzie jak mój brzuch wróci do normy. Świat się obawiałam,że nic nie zjem,ale chyba i tak nic nie przełknę 😅
 
A kłucie naprawdę nie jest straszne,też się tego kiedyś bałam,ale to takie ukąszenie komara. Wiadomo,że jak się to robi non stop to palce trochę bolą przynajmniej na początku,ale nie ma tragedii. Chociaż nie dziwię się,że to jest przerażające,bo badałam się ostatnio u rodziców i jak sobie nakuwalam palca to tatę tak wzdrygnelo jakbym sobie nóg wbiła w dłoń conajmniej 😅
 
A jak zasypia się o 23 to o której należy zjeść tą kolację?
I o co chodzi z tym badaniem 2-4? Mam się budzić w nocy i kłuć? :<
Chodzi o kontrolę cukru w nocy. Jeśli np zjesz lekka kolacje o 18 a później nic to wywala w nocy cukier co jest niebezpieczne.
Ja dodatkowo mam insulinę na noc i ta nowa lekarka stwierdziła że mogę mieć za duża dawkę bo skoro rano mam około 75 to w nocy mogę mieć za niska... I takie tam.
Każda z nas ma inne dolegliwości, inaczej reaguje na jedzenie, jednej wywala po tym, drugiej po innym. Także trzeba indywidualnie się diagnozować i leczyć...
 
reklama
Chodzi o kontrolę cukru w nocy. Jeśli np zjesz lekka kolacje o 18 a później nic to wywala w nocy cukier co jest niebezpieczne.
Ja dodatkowo mam insulinę na noc i ta nowa lekarka stwierdziła że mogę mieć za duża dawkę bo skoro rano mam około 75 to w nocy mogę mieć za niska... I takie tam.
Każda z nas ma inne dolegliwości, inaczej reaguje na jedzenie, jednej wywala po tym, drugiej po innym. Także trzeba indywidualnie się diagnozować i leczyć...
Masz insulinę tylko na noc? A jak z porodem ? Musisz przez to rodzić w szpitalu o III stopniu referencyjnosci ?
 
Do góry