reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

witaj bejbiszon:-)

u mnie dzis po sniadaniu 163! a zjadlam jajecznice z 2 jaj i jedną kromke chlebna z szynką. no ale wypilam do tego kawe z mlekiem a wiem ze mleka mi nie mozna rano..ale tak mi sie kawy chcialo. no i mialam efekt.pomyslalam ze jak zjem 1 kanapke a nie 2 to bedzie ok z tym mlekiem. a tu dupa blada...

az sie boje tych swiąt.cala rodizna do nas przyjezdza,bedzie tyle pysznosci!! ZWARIUJE!!!:-D
 
reklama
witajcie , ja wczoraj tak po obiedzie cukier w normie 111, potem podwieczorek-kromka chlebka, surowa marchewka, małe jabłuszko(czyli w sumie tak jak zawsze jem) i cukier 210:szok:, może to już kwestia tygodnia ciąży, że tak szaleją te cukry, masssakra :eek:
 
Syla jakoś musimy przetrwać:baffled:.....może trza było z tej szynki zrezygnować....hymmmm....sama nie wiem....ja zjadam za to 1 kromkę chleba z szynką i woda i 141 mg%- masakra.....później jabłko i kilka rzodkiewek i jest mi potwornie niedobrze.....:eek:
 
no Karenka grubo grubo! 210 niezle

ale wiesz co ty to juz mogłabys urodzic hehe! ciąza donoszona. pogadaj z maleństwem niech sie juz zlituje nad mamusią;-)
 
Agnieszka to teraz czas abys mogła rodzić. w sumie wiecej ruchu i może się ruszy i będziesz miala po cukrzycy bo już i tak praktycznie masz w normie:)
zazdroszczę:)
 
Edyta oj jak ja juz bym chciała tylko nic sie nie dzieje latam po mieście , noszę siaty no i seksik jest, sprzątanie , w czwartek biorę sie za okna może wtedy :)
Jutro mam wizytę u gina to zobaczymy czy jakieś rozwarcie chociaż, bo brzuch się stawia ale nie boli, no i mam ciągłe uderzenia gorąca
 
reklama
U mnie prawie tak samo...na czczo 76, a po śniadaniu 105...ale wczoraj myślałam że już pojadę do szpitala...tak mi twardniał brzuch wieczorem, że masakra...oby wytrzymać do tego 6 kwietnia...
 
Do góry