reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ja choruję na cukrzycę kilka lat i nigdy na ryczał....teraz jak mi przepisała insulinę ( diabetolog właśnie) to powiedziała: " teraz to moge paski na ryczałt wypisać, bo insulina jest"....:tak:

Ja mam cukrzyce po raz pierwszy i nieprawda, że paski na recepte dostaje się przy insulinie.
Ja dostałam recepte i zawsze mam znizke. pierwsza recepta ze szpitala i tez znizka teraz juz mi wypisuje dibetolog i tez znizka.
więc nie prawda że nie mamy zniżek
 
reklama
hej
dawno mnie nie bylo ale mi sie laptop zepsul.
cukry ogólnie ok ale wczoraj na noc zapomnialam dac baze i dzis po cienkim sniadanku 150..
skleroza

córka ma angine i mnie zarazila. fatalnie sie czuje.

co do refundacji to przy cukrzycy t.1 na samej diecie mialam 30 % i np za paski placilam 15 zl a teraz przy indulinie jest ryczalt i za moje paski place 4.10. spora roznica!! na insuline tez mam ryczalt.
 
Ja mam cukrzyce po raz pierwszy i nieprawda, że paski na recepte dostaje się przy insulinie.
Ja dostałam recepte i zawsze mam znizke. pierwsza recepta ze szpitala i tez znizka teraz juz mi wypisuje dibetolog i tez znizka.
więc nie prawda że nie mamy zniżek
są zniżki- pewnie, ale na insulinie jest jeszcze taniej, tzw ryczałt- ja tak miałam bynajmniej.....:tak:
;-)
 
hej
dawno mnie nie bylo ale mi sie laptop zepsul.
cukry ogólnie ok ale wczoraj na noc zapomnialam dac baze i dzis po cienkim sniadanku 150..
skleroza

córka ma angine i mnie zarazila. fatalnie sie czuje.

co do refundacji to przy cukrzycy t.1 na samej diecie mialam 30 % i np za paski placilam 15 zl a teraz przy indulinie jest ryczalt i za moje paski place 4.10. spora roznica!! na insuline tez mam ryczalt.

Przy infekcji cukier może być wyższy, a co do pasków.....właśnie tak jest......:tak:
 
a to nie wiedzialam ze przy infekcjach cukry mogą szalec. chcialam pic ten syrop *spam* ale on ma syrop glukozowo fruktozowy wiec chyba nie bardzo.. witamina c 1000 slodzona aspartamem wiec tez lipa. zwariuje.

co do tych pasków to to jest jak ze wszystkim.po prostu niewiedza lekarzy albo interpretacja kazdy po swojemu.

u mnie jak lekarka cos nowego włącza to polozna wyciaga taka gruba ksiazeczke i sprawdza w jakim wypadku dana rzecz ma refundacje i ewentualnie jaką. i to mi sie podoba bo nie zgaduje. ale tez bardzo tego pilnują bo boją się audytów. ja od 20 tygodnia ciązy za luteinę placę 30 zl a do 20 placiłam 3 zł!!! a biore 4 dziennie.a w poprzedniej ciazy po 20 tyg moj inny lekarz wypisywal mi na ryczalt po prostu z niewiedzy..

dla mnie to jest chore ze w ciazy na wiele lekow nie ma refundacji. ostatnio za jednorazowy krem dopochwowy na infekcje na 100% mąz zaplacil 39 zł! w ogole to ile mnie kosztują leki w ciązy to jakas masakra i powiem szczerze ze mam juz dosyc a mąz to jak ma isc do apteki to mu sie rzygac chce.
 
Cześc Dziewczyny


pisałam u Was jakoś w listopadzie czy w grudniu ale pewnie mnie nie pamiętacie, wiec się pokrótce przedstawię.

Mam na imię Kaśka i drugi raz przechodzę cukrzycę ciążową. Obecna wykryła się u mnie dokładnie w zeszły poniedziałek- przy obciążeniu glukozą 75 po dwóch godzinach miałam 8.80 przy górnej granicy 7.80. Natychmiast zaczęłam z nią walczyć przy użyciu diety ale z powodu nagłych spraw rodzinnych kiepsko mi to szło ( nieregularne jedzenie, brak możliwości pomiaru cukru) ale od dzisiaj biorę się 200% za tą kwestię. Poza tym jestem trochę przerażona, bo jestem obciążona genetycznie ( na cukrzycę chorował mój dziadzio i moja mama) a poza tym mam hashi ( a cukrzyca uwielbia towarzystwo hashi). No to tyle w telegraficznym skrócie.

mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i podzielicie się swoim doświadczeniem i wiedzą :-)
 
Cześc Dziewczyny


pisałam u Was jakoś w listopadzie czy w grudniu ale pewnie mnie nie pamiętacie, wiec się pokrótce przedstawię.

Mam na imię Kaśka i drugi raz przechodzę cukrzycę ciążową. Obecna wykryła się u mnie dokładnie w zeszły poniedziałek- przy obciążeniu glukozą 75 po dwóch godzinach miałam 8.80 przy górnej granicy 7.80. Natychmiast zaczęłam z nią walczyć przy użyciu diety ale z powodu nagłych spraw rodzinnych kiepsko mi to szło ( nieregularne jedzenie, brak możliwości pomiaru cukru) ale od dzisiaj biorę się 200% za tą kwestię. Poza tym jestem trochę przerażona, bo jestem obciążona genetycznie ( na cukrzycę chorował mój dziadzio i moja mama) a poza tym mam hashi ( a cukrzyca uwielbia towarzystwo hashi). No to tyle w telegraficznym skrócie.

mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i podzielicie się swoim doświadczeniem i wiedzą :-)
Ja Cię pamiętam Bejbiszonku....:laugh2: Trzymam kciuki......dasz radę....:tak:
 
reklama
Do góry