Hej hej!
Gorąco się u mnie robi, a mój jedyny ciążowy ciuch "dolny" to spodnie dżinsowe; jeszcze mogę se spodnie plażowe zawiązać pod brzuchem, ale to mi wtedy cały bebzon wyłazi...
Cukrami nie mam co się chwalić, oscylują wokół 90 (wczoraj 89, dziś 91), może to taki okres ciąży po prostu...
Pasek- ja mam po prostu te skurcze takie bardziej jak
Elmoo i
Starlet- brzuch mi twardnieje, ale bezboleśnie, czuję tylko takie napięcie. Wcześniej zawsze sprawdzałam, kiedy stanie się na powrót normalny, a teraz zorganizowałam sobie laptop, leżę na lewym boku i po necie buszuję, więc jak coś ciekawego czytam, to już mi się nie chce kontrolować brzucha...
Można więc powiedzieć, że skurcze ignoruję... Oczywiście denerwuję się, gdy się spina tak mocno, że mogę zobaczyć jak synek jest ułożony i dodatkowo ciągnie mnie podbrzusze, ale takich akcji na szczęście- odpukać- nie jest za dużo...
Najwięcej mi dokucza fakt, że mały ma główkę bardzo nisko i jak główką rusza lub rączkami przy buzi coś majstruje, to mnie to naprawdę boli... Takie mocne, przeszywające kłucie- w szyjce? spojeniu? Nie mam pojęcia... Zawsze wieczorem to się dzieje i nie mogę nawet iść się umyć...
Ale tak ogólnie to Ci powiem, że też mam stracha- głównie dlatego, że jeszcze nic nie mam poszykowanego i nie wiem, jak ze wszystkim zdążę... Ale wsiadłam na Allegro, gromadzę linki i lada dzień ostro zacznę kompletować wszystko...
Powodzenia za nasze 2-paki!
Aha- suwaczek wstawiasz tak: w prawym górnym rogu ekranu, obok "Wyloguj się" masz "Ustawienia"- klikasz w te ustawienia, pojawia się panel użytkownika i po lewej stronie masz takie okienka- 3-cie od góry to "Moje ustawienia"- znajdujesz "Edytuj Sygnaturę", klikasz i tam w okienko wklejasz adres suwaczka... Wcześniej musisz oczywiście wygenerować suwaczek, w razie problemów pisz
Maria- no teraz to się zastanawiam, czy te tropiki to rzeczywiście najlepszy pomysł- chwilkę posiedziałam w słońcu na balkonie i się wystraszyłam, że mi się wody płodowe zagotują
Tak po prawdzie to jak w Polsce jest duszno i gorąco, to ja jestem dętka, ale o np. we Włoszech, przy dużo wyższych temperaturach czułam się świetnie, więc chyba najlepsze dla mnie gorąco i sucho...
Agga- relacja z Twoich poczynań w mieszkaniu z tymi papierami, proszkiem i ciuchami jak najlepszy fragment scenariusza jakiejś komedii; talent do opisów to Ty masz...
Grunt, że efekt odniosło
A wujek z ojcem też genialni
Aureolcia- a Ty miałaś szwy rozpuszczalne, które się nie rozpuściły, czy Ci takich zwykłych nie wyjęli zawczasu??? Mam nadzieję, że już teraz będzie się dobrze rana goiła...
I wszystkiego najlepszego dla Wiktorka z okazji chrztu
Ja chyba też dość wcześnie będę organizować- nie chcę zimą, bo zimno, a zanim wiosna się rozkręci, to trochę późno będzie...
Majka- z cyckonoszem do karmienia to ja mam raczej obsesję, że pójdę do sklepu i wszystko będzie na mnie wisiało i mi w końcu stanik dla nastolatki zaproponują
Ja teraz po mieszkaniu bez biustonosza chodzę, tylko jak ktoś ma przyjść to zakładam, żartując, że cycki zakładam...
Bawełniaków nienawidzę, bo nie "dodają" efektu posiadania piersi...
Ooo, tak sobie myślę, że ideałem dla mnie byłyby modelujące wkładki laktacyjne typu push- up
.
Aha- fajna ta stronka z bluzkami do karmienia- szczególnie nazwy tych bluzek- "makowa panienka" mnie urzekła
Elmoo- powodzenia w gniazdowaniu, ale może jednak uważaj trochę i się nie przemęczaj!
Pozdrawiam- może nie gorąco
, ale serdecznie!