Witam dziewczyny slodkie
Caly czas Was podczytuje, ale od wczoraj mam gosci i dzisiaj zagladam, a tu tyle naprodukowalyscie
jak pojada, to nadrobie, bo dajecie rady na temat karmienia, a ja bardzo bym chciala karmic piersia, wiec temat pochlone
Od wczoraj mierze cukier i wyglada to tak:
Obiad: zupa krem brokulowy na serkach smietankowych, 3 ziemniaki, pieczen z kurczaka i fura salaty, rzodkiewki, szczypiorku-
wynik 106
Kolacja: 2 kromki chleba zytniego pelnoziarnistego z maslem, rolada rybna, majonezem, salata i pomidorem-
wynik 86
Jeszcze o 22:00 zjadlam 1 kromke chleba ż. peł. ze schabem pieczonym, salata i ogorkiem malosolnym i w ciagu dnia zjadalam bardzo duzo truskawek
Dzis na czczo-
wynik 76
Bardzo mnie ucieszyly te wyniki, ale nie wiem czy na pewno dobrze robie pomiar
Mam accu check active, jeszcze niezaprogramowany. Mi nie idzie, wiec do ustawien zatrudnie meza
Obawy, co do dobrych pomiarow wynikaja z tego, ile krwi powinnam na tę migajaca kropeczke dostarczyc. Mam wrazanie, ze jak sie nakluje to ta kropelka krwi jest tyci, wiec troche ja wyciskam i wowczas jest ok.
Przed nakluciem, masuje ten paluch i nic
I troche jestem zdenerwowana, bo najpierw zakladam pasek, a potem sie nakluwam i mam wrazenie, ze nie zdaze nalozyc tej kropli
Dodam jeszcze, ze ten "dlugopis z iglą" mam ustawiony na 3.
Z gory bardzo dziękuję za wszelkie rady i mam nadzieje, ze jednak te wyniki sa odzwierciedlem mojego poziomu cukru we krwi.
Milego dnia zycze i obysmy nie umarly z tego gorąca
!!!