reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

KachaD nie denerwuj sie. Szybka wizyta u diabetologa i bankowo wszystko bedzie ok.
Bedziesz musiala zmienic diete i badac cukier...dziewczyny z forum mowia, ze da sie przezyc:)

Ja tez dolaczylam bardzo niedawno...mam wyniki na granicy i wlasciwie mnie to lekarz odesla z kwitkiem, twierdzac ze cukrzycy nie mam, ale ja urodzona panikara wole dmuchac na zimne i tez zmienilam diete:)

Dieta, to glownie wykluczenie cukrow prostych (biale pieczywo, slodycze, lody, slodkie napoje, inne maczne produkty etc.)

W ktorym tygodniu jestes?
Jestem w 28 tyg. A zanim dostanę się do diabetologa to co robić?
 
reklama
Kacha odstawic cukry proste praktycznie zupelnie a tak prosciej mowiac--biale pieczywo,ryz makarony
zastapic ciemnym pieczywem lu wasą
do tego swieze warzywa praktycznie wszystkie
owoce z wyjątkiem babanow i winogron do godz 18 jako przekąska
6 posilkow dziennie
i dzwon szybko do diabetologa

Pasek to Ty sierpniowka tak jak Starlet
 
jutro idę do gin i sprawdzi czy z dzidzią ok. nad cialami ket zapanowałam nawet ( 3 dni mialam 0) ale wtedy cukry na czczo mam powyzej 90... dziwne to wszystko. ostatnio pozwolilam sobie na za duzo wolnosci i cukry mi skoczyly przynajmniej raz w ciagu dnia... ale truskawki jem jak najęta bo mi nie podnoszą. jabłka patrza na mnie z litością a po nich mi najbardziej skacze... mam od 2 dni skurcze przepowiadające więc myślę że moja męczarnia z dietą skonczy się w przyszłym tygodniu-w koncu już 38 konczy mi się... mam ochote na czekoladę :(
 
Dorotka tak ja jestem sierpniowka, ale termin mam na 23 sierpnia.

KachaD dieta nie jest taka zla. Tak jak pisala Dorotka, musisz jesc 5-6 razy dziennie male porcje (sniadanie, II sniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja, niektore dziewczyny jedza jeszcze cos malutkiego przed snem).
Miesko najlepiej chude, makaron pelnoziarnisty, kasze, ryz brazoway, chudy nabial i fure surowych warzyw, orzechy tez mozna.

Najwazniejsze, abys wyeliminowala na razie wszystko co ma cukier prosty (biale pieczywo, bialy ryz, makaron zwykly, slodycze, kluchy itd.).

Sporo tez sie ruszaj, jesli z ciazą wszystko ok, bo to tez pomaga w regulowaniu poziomu cukru.

Szczegoly bedziesz musiala ustalic z lekarzem. Wlasciwie kazdy organizm reaguje inaczej na rozne produkty i bywa tez tak, ze niektore dziewczyny moga jesc np. lody na podwieczorek i cukier im po tym nie szaleje:)Ale to juz pewnie bedziesz wiedziala, jak troche poeksperymentujesz z jedzeniem i bedziesz wiedziala co Ci wolno, a czego nie powinnas jesc:)

Glowa do gory!!!
 
Czy żeby dostać się do diabetologa potrzebne jest skierowanie czy mogę po prostu zgłosić się z wynikami badań? I gdzie najlepiej w Warszawie?

musisz mieć skierowanie od lekarza ale diabetolog przyjąć Cię powinien bez kolejki od razu. Mnie na następny dzień przyjęła po wszystkich którzy wcześniej byli (wyszlo na to że po pracy).
 
Aureolcia - dzięki za doradzce laktacyjnego. ale nie wiem co ci odpisać, bo to śliski temat, ja sama nei wiedziałam co jeść. jadłam na początku kurczaka gotowanego z ryżem i marchewką w kółko. po 2 tygodnaich dałam sobie spokój i zaczełam wszystko jeść poza kapustą i kalafiorem bo jest taka szkoła na zachodzie że to co jemy nie ma wpływu na jelita maluszka i nie przechodzi w takim stopni jak nam się wydaje w mleko matki. I wydaje mi się że to racja. Wzdęcia mały i tak będzie miał i lekkie bóle brzucha - nie ważne co zjesz bo jego brzuszek musi się nauczyć pracować i puszczać bąki. Więc zacznij może od tego kurczaczka i potem pomału wprowadzaj produkty. aha i nie jadłam żadnego innego chleba poza bułkami ( do dziś) bo razowy i ciemny rzeczywiście powodował bóle brzucha u małego.

Do diabetologa potrzeben jest skierowanie.
 
Kurde a ja jem chleb pszenno-żytni pozostałość po diecie cukrzycowej :eek:
Od jutra przerzucam się na jasne bułki, jak dla mnie bomba :-)

Ide spać bo padam na twarz :eek:
 
Pokłóciłam się dzisiaj z cukrzycą :dry:. Po kolacji miałam 137, a zupełnie się nie najadłam. Więc musiałam czekać na opadnięcie cukru,a tu głód taki, że myślałam, że nie wytrzymam:wściekła/y:. Aż mnie głowa rozbolała! A jeszcze mi się mięso rozmroziło i w czasie tego wieeelkiego głodu musiałam gotować gulasz. I pachniał tak zabójczo :sorry2:.

aureolcia - na ostatnich zajęciach szkoły rodzenia babka mówiła na temat diety kobiet karmiących. Po pierwsze - dieta eliminacyjna jest szkodliwa i wcale alergiom nie zapobiega wg. najnowszych badań i już od 2007 r nie jest zalecana przez jakąśtam europejską komisję ds żywienia. Babka mówiła, że najlepiej zacząć przez kilka pierwszych dni od produktów bezpiecznych - białe pieczywo, chude wędliny i mięso, jajka, ryż, ziemniaczki, makaron, owsianka. I każdego dnia wprowadzać do jadłospisu od rana jedną nową rzecz - i obserwować dziecko pod kątem alergii (wyjdzie tego samego dnia) lub jakichś silnych kolek. Jeśli nic się nie dzieje - jeść dalej spokojnie. Jeśli coś niepokojącego, to odstawić i za jakiś czas spróbować ponownie. Pierwsze do sprawdzenia to warzywa - ogórek, pomidor (z rzodkiewką lepiej zaczekać), sałata, prdukty mleczne typu jogurt, żółty ser, chudy twarożek, z owoców jabłko i banan. Z prodkuktów z którymi czeka się najdłużej, bo najczęściej powodują problemy to: kakao (również czekolada), orzechy, truskawki, ostre przyprawy, cebula, czosnek, suche nasiona strączkowe (można fasolkę szparagową czy zielony groszek) i surowa kapusta (można kiszoną). Mam nadzieję, ze to Cię uspokoi. Jeśli to co jadłaś do tej pory Wiktorka nie uczuliło czy nie spowodowało kolki, to już spokojnie jedz to dalej. Ale wykorzystaj każdy dzień na nowy produkt.

misiaszek - powodzenia w takim razie. Troszkę Ci zazdroszczę, ze już niedługo dieta przestanie CIę obowiązywać.

pasek - mój synuś w takim razie zaplanował sobie skopać mnie na wieczór :-p. Ale nie mam mu za złe - niech już sobie kopie, jestem przynajmniej spokojna! A jeśłi chodzi o fistaszki, to nie miej wyrzutów - jak już pisałam wyżej aureolci - udowodniono, że dieta w ciąży nie ma żadnego wpływu na alergie u dziecka. Powinnaś unikać tylko tego, co Ciebie uczula. Tak więc smacznego :tak:

dorotka - gratuluję pozytywnego załatwienia diabetologa. Fajnie macie z tą normą do 140 :sorry2:

kachaD
- witamy w słodkim gronie. Ginekolog powinien Cię skierować do poradni diabetologicznej, ale jeśli nie masz jakoś szybko wizyty, to możesz iść też do rodzinnego, myślę, na pewno Ci wypisze. Tym, że zaszkodziłaś dziecku to się zupełnie nie przejmuj. To badanie jest robione dopiero ok 24 tc dlatego, że dopiero mniej więcej w tym czasie pojawia się cukrzyca ciężarnych (ma to związek z dojrzałością łożyska i ilością wytwarzanych przez nie hormonów). Ważne teraz jak najszybciej do diabetologa - dostaniesz glukometr i będziesz się kontrolować. Dobrze zrównoważona dietą cukrzyca nie jest zupełnie groźna dla maluszka. Nic się nie martw.

wanda - współczuję przejść szpitalnych. Mam nadzieję, że się teraz wszystko poukłada. Będziesz pod opieką innego lekarza? I co z tym rozwarciem? Będziesz leżeć? Z trójką dzieci to raczej niemożliwe... Trzymaj się dzielnie. Trzymam kciuki, żeby szybko glikemia się poprawiła!

Dobrej nocy Słodziaki!
 
reklama
i ja jeszcze sie zdążę przywitac bo w koncu udalo mi sie uspic małą :)

czytam posty nowych slodkich mamus i powiem wam jedno - dacie rade a zaraz po porodzie zapomnicie o stresie cukrowym :) nie pamietam kto pisal ze ma ochote na czekolade, ja mialam spakowaną do torby do szpitala ... i nie wazne ze po cc i ze karmienie piersią :) i tak ją wciągnęłam ihhiihihiihi :)

maria - dostosowałam się do twojej diety zanim o niej napisalas :) i tak jak mowisz dzidzia musi sie nauczyc trawic i tyle - no i wlasnie - czy te preparaty na kolki są też na takie zwykle problemy gazowe u maluchow?? tzn jak widze ze mloda sie meczy bo jej cos po brzuchu jeździ to można jej pomoc? no i od ktorego tyg. mozna podawac ?

ehh... nie napisze dzisiaj wiele bo ledwo na oczy patrze... :)
buziole dla was
 
Do góry