reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

patiku jak było u lekarza?

Na podwieczorek zjadłam chyba z kilogram pomidorów z cebulką i jogurtem naturalnym i wiecie co? Pierwszy raz od 7 tygodni czuję się taka najedzona jak bym miała za chwilę pęknąć. Już zapomniałam jakie to uczucie. Jedyny minus tych pomidorków to bieganie do łazienki co pięć minut. A cukier po godzinie 98! Po wczorajszych harcach dzisiaj cukier super no nie licząc tego na czczo.

hidi gratuluję rannych cukrów!
 
Ostatnia edycja:
reklama
W urzędach jakoś poszło, nie pozałatwione do końca, ale przynajmniej bez nerwów.
Ja dziś jakaś taka nawet dojedzona jestem, jak dawno, chyba wczorajszy kabanos pomógł :-D

Wczoraj nieco posiedziałam na forum, poczytałam o doświadczeniach dziewczyn i doczytalam fajną rzecz jesli chodzi o radzenie sobie z ketonami - garść migdałów do kolacji. Mają bardzo mała ilość węglowodanów, a bardzo dużo białka.

Patiku - jakie wieści?
AgMich - przykro mi z powodu pieska :-( Jak dasz radę teraz ze studiami i dwójeczką dzieciaczków?
Iza - dobrze, że nei dajesz w brzuch strzałów, mnie mówili żeby tylko w uda, w każdym razie faktycznie wyobrażam sobie jak trudno o bezbolesne ukłucie.
Kasiu - boją się tej insuliny, jakby to conajmniej był antybiotyk. Czy i jak często zdaza Ci sie przekroczyć 140?
Mnie od dawna dali pena "na wszelki wypadek", mam w lodówce. Mam użyć jakby trzebabyło zbić glukozę o 20 jednostek, póki co nie musiałam, ale przyznam że stosuję inną insulinę - po każdym większym posiłku na mój prywatny spacerniak na 5-10 min. Już zaobserwowalam, ze to daje efekt spalenia ok 10 - 20 jednostek glukozy z krwi, ale pamiętam ze Ty musisz się oszczędzac, więc glukoza ma gorsze możliwości sie spalać. Jak po posiłku się zdrzemnę, to na bank mam pomiar przynajmniej dobijający normy, albo powyżej.
 
Carioca co do studiów to przerwane bo nie dałabym rady. :zawstydzona/y: Ale co tam. Zawsze mogę wrócić:tak: Mam dopiero 25 lat więc sporo czasu jeszcze przede mną! Te migały wypróbowałam ale nie polecam miałem ogroooomne wzdęcie! A spacerek to najlepszy zbijacz cukru! Staram się codziennie spacerować przynajmniej godzinkę a jak mi się nie chce łazić to prasuję albo sprzątam. Polecam sprzątanie przy ulubionej muzyce mi śpewanie i podrygiwanie jeszcze bardziej pomaga na cukry. :-);-)
 
Nie jest tak zle :-)
Nie dostalam insuliny.Mialam wybrac albo dieta taka jaka mam teraz lub insulina i pozwalac sobie na troszke wiecej.Wybralam to pierwsze....
Mialam USG.
Nie mam sie martwic tymi niskimi wynikami rano, tylko przed samym spaniem cos zjesc by utrzymac poziom cukru w normie....
 
Nie jest tak zle :-)
Nie dostalam insuliny.Mialam wybrac albo dieta taka jaka mam teraz lub insulina i pozwalac sobie na troszke wiecej.Wybralam to pierwsze....
Mialam USG.
Nie mam sie martwic tymi niskimi wynikami rano, tylko przed samym spaniem cos zjesc by utrzymac poziom cukru w normie....

no i fajnie :-) a co na usg?
 
Na USg wszysciutko dobrze, dziekuje!:-)
Malutka wazy 1460gram ( tydzien temu bylismy na 3D USG i wyszlo,ze waga to 1504g). Wiec jest duzzzia he he.... Wod plodowych duuzo ,ale na szczescie w normie :-)
 
Patiku - super wiesci :tak:

A ja nie wystraszyłam się gazów i na kolację miałam dziś pęto kabanosa i garść migdałów. Trochę się bałam, ale po godzinie cukier 86 :-) Trzeba będzie jakąś kanapkę jeszcze zjeść, ale przyznam że mi już graham bokiem wychodzi.
 
coś mi się nagle popsuło z cukrami porannymi.. przedwczoraj 91, wczoraj było 102, więc zwiększyłam dawkę o 1, a dziś 96 :-( skończony 33tc, to chyba weszłam w okres szalejących cukrów.. oby tylko skończyło się na nocnych :szok:
 
patiku super, że na usg wszystko ok:tak:

Iza u mnie też dzisiaj poranny cukier nie ciekawy bo 91 czyli jeden powyżej normy. Zadzwoń może do swojego lekarza na pewno coś Ci poradzi. Mój lekarz powiedział, że na nocne cukry nie mamy żadnego wpływy. Jedyne co możemy zrobić to pamiętać o kanapce przed snem no i jak to nie pomaga to insulina. Zadzwoń lepiej :tak: i nie denerwuj się:tak:

Mój mały złapał jakieś przeziębienie w przedszkolu i mam nadzieję, że nie zarażę się od niego. Na poprzednich stronach tego wątku czytałam, że niektórym dziewczynom przeziębienie rozregulowało cukry. Brrrrrrry nie lubię jesieni.:-(

Mam jeszcze pytanie trochę nie do tego wątku od wczoraj strasznie boli mnie kość ogonowa i dolny odcinek pleców. Najgorzej jest jak leże, przy wstawaniu i dłuższym chodzeniu. Do bólu w pachwinach już sie przyzwyczaiłam ale to, to już małe przegięcie. W poprzednich ciążach tego nie miałam. Czy któraś z was spotkała się z tym?
 
Ostatnia edycja:
reklama
IzaBK chyba zapotrzebowanie roścnie na insulinę , im wyższa ciąża tym więcej jej trzeba... czy Ty kłujesz się tylko w jedną nogę? bo ja na razie tylko w prawe udo i nie wiem czy to mają być oba na zmianę czy nie?

u mnie rano dziś 92 czyli jak dla mnie to dobrze...

AgMich ma prawo Cię boleć, wszystko się przecież rozchodzi, ja już się przyzwycziłam do potwornego bólu szczególnie wieczorem pachwin i nadgarstków ( podobno jest zespół cieśni nadgarstka w ciąży ) tylko dlaczego akurat mnie dopadł?? :wściekła/y:
 
Do góry