Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[IzaBK]

Iza - jeszcze odrobinkę trzeba wytrzymać Jak długo już sie kłujesz?

Dziewczyny - po godzinie 89! Nigdy nie miałam takiego cukru po I śniadaniu - po 1 kromce chleba bez masła z wędliną zazwyczaj miałam 110-120. A więc polecam

kłuję się już 6 tygodni, niestety w brzuch się boję, a w rękę jakoś nie mogę, bo mam szczupłe ręce i jakby mi igła zgrzytnela o kość to chyba bym zemdlała... A na udach musze trafiać pomiędzy naczynka, któych mam całą siateczkę, no i tych miejsc jest ograniczona ilość, ehhh..
Pewnie mało wymienników w tym śnaidanku?? cukier na prawdę obiecujący, jutro sobie przygotuję takie tylko kilogram pomidorów będę musiała do tego pożreć

 

[kaśka k]

cześć dziewczyny:-) ale smaka robicie od rana omletami
napewno spróbuję

rano zaczęłam dobrze 87
po śniadaniu 144
jednak jak rozbijam posiłek na dwie raty to wyniki w miarę ok ale jak zjem wszystko na jeden raz to odrazu wynik kiepski
już nie będe marudzić ale mnie to wkurz...........aaaaaa
chyba teraz jestem zła że nie dają mi tej insuliny :-( za chwilkę będą kazali mi jeść co 15 minut po jednym gryzie

ale ok nie marudzę przy takim cukrze dobra pora na ropoczęcie prasowania

carioca szybkiego załatwienia w tych urzędach

 

[IzaBK]

chyba teraz jestem zła że nie dają mi tej insuliny :-( za chwilkę będą kazali mi jeść co 15 minut po jednym gryzie

też się dziwie, że Ci nie dają... moja diabetolog decyzję podjęła od razu. Ja próbowałąm coś tam gadać, że się dziwie, że te wyniki takie, że nie widzę zasady... a ona stwiedziła - a ja widzę zasadę: pani trzustka sobie nie radzi, trzeba dac insulinę. Krótka piłka..

 

[Winoroślinka]

Iza miałas racje, nic w przyrodzie nie ginie - u mnie rano ketony Wiec przez to zdenerwowanie najadłam sie na sniadanie zeby dowalic weglowodanów i po 1h 138 (((((
A to dlatego ze zjadłam kolacje ok. 22 i w nocy nie wstałam po kanapke bo padłam i nie miałam siły nastawiac sobie budzika. Myslalam ze wypoczne przed urodzeniem i nocnym karmieniem a tu wychodzi n a to ze do porodu bede mieć wprawke, z tym że na razie to nie dziecko bedzie jadło kazdej nocy tylko ja!

 

[patiku]

No Kochane:-) dzis rano 90 ...dla mnie to powód do święta)))) oczywiście nie zrobię z tej okazji tortu ale nastrój mam megapozytywny...może wreszcie coś się ruszyło:-)

Gratulacje!!!

kaśka k a dlaczego nie dostalas insuliny?Jakie mialas wyniki?

Ja mam dzis wyzyte o 15.30 na polski czas.Prosze trzymajcie za mnie kciuki , nie chce wstrzykiwac sobie insuliny .

Dzis rano wstalam mega glodna. Cukier na czczo 55 po sniadaniu 135 ( taka mam norme do 135)

 

[Winoroślinka]

Patiku a czy mierzysz sobie ketony? Ja zauwazylam prawidłowosc ( w sumie zadna tam nowosc) ze jak masz po nocy tak niski cukier i jestes glodna to pewnie ketony sie wdarły :-(Gdyby tylko chodzilo o to zeby cukry byly niskie to nie bylby problem a tu trzeba jeszcze tak zrobic zeby i nie bylo tych ketonów. Ja na pocz. diety cieszylam sie z niskich wyników a okazało sie ze wcale nie jest ok. bo za czesto mam ketony!! Wiec teraz moja diabetolog kaze mi wrecz dobijac do 120

 

[patiku]

Winoroślinka nie mierze sobie bo lekarz nie dal mi takiego zalecenia, moze dzis na wizycie cos o tym wspomni. Jesli jednak nie to sama kupie sobie taki zestaw do sprawdzania, bo mozna ,tak?
A sprawdza sie je paskami i z moczu ?

 

[Winoroślinka]

Kupujesz w aptece Keto-diastix - nie jest to skomplikowane, po prostu taki pasek musi sie zetknac z moczem i sprawdzasz barwę na opakowaniu kotra wskazuje zawartość ketonów. Wszystko jest dokładnie wyjaśnione na ulotce. Mi lekarz tez na początku o tym w ogole nie mówil, dowiedzialam sie na forum.

 

[AgMich]

Kucze od wczoraj nie miałam internetu a dzień był takie ciężki pełen grzeszków a raczej grzechów. O piątej rano ktoś potrącił naszą ukochaną labradorkę (niestety nie przeżyła i dramat dla synusia:-() później zapchał mi się zlew w kuchni i nawet opakowanie kreta nie pomogło. Na uczelni kilometrowa kolejka do dziekanatu i przez długie czekanie opuściłam obiad. Myślałam, że się wyrobię i miałam przy sobie tylko drugie śniadanie. Po powrocie do domu pochłonęłam garść chipsów, garść pistacji i pół paczki orzechów w czekoladzie po godzinie cukier 180 Jeszcze bardziej się wkurzyłam i poszłam na spacer. Po dwóch godzinach 109. Uff... A obiecywałam nie grzeszyć. Kolację zjadłam normalnie ale po niej i tak był cukier za wysoki. Nie zjadłam nic przed snem i rano 93:-( Ale dzisiaj już nic nadprogramowego nie tknęłam.

 

[IzaBK]

AgMich - no rzeczywiście miałąś ciężkie chwile.. przykro mi z powodu psa :-(