reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

sajonara WIELKIE OGROMNIASTE GRATULACJE!!! Płaczę za każdym razem gdy czytam opowieści rozpakowanych słodkich mamusiek. To naprawdę motywujące, że kolejna mama z cukrzycą urodziła zdrowe dzieciątko. :tak: Dobrze, że Twoje cukry już nie szaleją bo ten wynik 280:szok: ja jak mam 160 to panikuje. Zazdroszczę Ci oczywiście bardzo, że masz już wszystko za sobą. ;-):tak:Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam:tak:
 
reklama
sajonara - wspaniałe wiadomości! cieszę się, że obie jesteście zdrowe. Cukrzycę masz za sobą, a przy sobie zdrowe dzieciątko :-D gratulacje!!
 
Sajonara - serdecznie gratuluje i pewnie wiesz jaki to miod na nasze sreca dowiedziec sie o kolejnym happy endzie cukrzycy ciazowej. Zycze duzo zdrowka calej rodzince.
 
No i zostałam sama do niedzieli. Moi Panowie pojechali do teściowej pod Warszawę a że to ponad 300km wolę się nie ruszać. Zawsze w takiej sytuacji kupowałam ogromną torbę chipsów, butlę pepsi i do rana oglądałam babskie filmy. Ale dzisiaj :-( chyba się zanudzę na śmierć do niedzieli.
 
Widzę że przyszły wieści od rozpakowanej słodkiej mamusi gratulacje!
U mnie kiepski nastrój po wizycie u gina :-( nie dość że cukrzyca to wieści nie za ciekawe dostałam skierowanie do poradni patologii ciąży ale o tym wiedziałam i wyjdzie mi na dobre także żadna nowość w poniedziałek mam się zarejestrować na usg bo mój malec nadal leży sobie podłużnie pośladkowo zobaczymy jaki jest duży i czy są jakieś szanse na to że się jednak obróci w między czasie mam się zastanowić do 30.09.09 czy chce aby go obrócił lekarz jak nie to cc. Przygnębiona jestem tym wszystkim nastawiałam się na poród SN a tu same niespodzianki.

AgMich nie martw się będziesz zaglądała na forum pogoda ma być ładna także jakoś Ci ten czas zleci.
 
Ostatnia edycja:
No i zostałam sama do niedzieli. Moi Panowie pojechali do teściowej pod Warszawę a że to ponad 300km wolę się nie ruszać. Zawsze w takiej sytuacji kupowałam ogromną torbę chipsów, butlę pepsi i do rana oglądałam babskie filmy. Ale dzisiaj :-( chyba się zanudzę na śmierć do niedzieli.

ee, po prostu stosuj zamienniki :-) zamiast chipsów - czarny chleb i pomidory, zamiast butli pepsi - butla wody, i dobra wiadomosć - babskie filmy mogą zostać :-D:-D:-D
a! idź na zakupy :-D:-D:-D we wlasnym tempie zaplanuj co sobie kupisz jak już schudniesz po porodzie :rofl2:

ja to bym tak chciała na troszkę... sama... :sorry2:


migotka - i co myślisz o tym przekręcaniu przez lekarza??
 
oj chetnie bym wyekspediowała moich chlopaków pod Warszawę na kilka dni :happy: Pomysł z pochodzeniem po sklepach przedni :tak:
Ja dzis mam beznadziejne cukry cały dzien, dwa razy dobiłam do 130, a wczoraj było tak pięknie :sorry2:
We wtorek idę do okulisty a potem do gina, juz mam lekkiego stresika (jak zwykle).
 
Sajonara GRATULACJE!!!!!!!!!

Dzis znowu wysoko 98...wczoraj źle zrobiłam zastrzyk bo wkłułam się pod skórę i za płytko, wyrósł mi bąbęl więc go sobie rozmasowałam:-)powinnam centralnie z góry ładować a ja jakoś pod skosem to zrobiłam...no ale to chyba nie ma znaczenia i insulina sie wchłonęła? mam nadzieję ....tak czy inaczej za wysoko dziś i już...na śniadanie zjadłam chudy biały ser i kupiłam bułkę typu kornspitz ciemną z ziarnem, całkiem smaczna:-) i zjadłąm całą a nie tak jak zwykle połowę grahamki...teraz idę prasować więc spalę ją w razie czego:tak:
A co do zakupów to ja chodziłam za butami ostatnio ze 2 godziny bo w żadne mi noga nie wchodzi i w końcu dostałam ale juz myślałam że będę boso go grudnia latać...o rozmiar większe musiałam kupić i te mnie nie cisną a reszta szkoda gadać...nawet do pół pięty nie weszły
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dzięki za pomysły. Wieczorem ugotowałam sobie kalafiora i popijałam zieloną herbatą. Byłam zmęczona więc filmy pozostaną na dzisiaj:tak: A zakupy to była pierwsza rzecz o której pomyślałam po przebudzeniu. Dziwne bo zawsze myślę o tym jaki będę miała poranny cukier;-)

migotka lekarz chce przekręcić dzidziusia? Co o tym myślisz? Chyba nie zdecydowałabym się na to.

hidi co do butów o witaj w klubie "wielkiej stopy" :-D. Kupiłam sobie dwa tygodnie temu buty i kilka dni temu chciałam je założyć i tak uwierały, że schowałam do szafy. :-( Najlepsza w tym wszystkim była mina mojego męża jak usłyszał, że muszę kupić buty:-) Mój lekarz mówi, że kobiety ciężarne z cukrzycą są bardziej podatne na obrzęki i zalecił duuuużo wody.
 
reklama
Witam, mnie się coś wydaje że moja trzustka odmówiła współpracy. Wczoraj dosć wysokie cukry pomimo tego, ze dużo czasu na "spacerniaku" spędziłam. Dziś rano 98, a po jednej kromce chleba, bez masła, liść sąłaty, plasterek żóltego sera - w 1 h po - 143 :szok: A że dziś sobota, to nawet nie mam do kogo zadzwonić w sprawie konsultacji czy mogę wziąć insulinę. Zaraz musze wyjść na egzamin, ostatni na szczęście w tej sesji, ale obawiam się że zanim poziom glukozy mi opadnie ponizej 100 abym mogla zjesc, to bedzie pora podwieczorku. Nie wiem co zrobić... Chyba dzis i jutro pobede na glodowej dietce z warzyw aldente, no chyba ze mimo niej bede miec wysokie cukry to insulina na szczescie w lodowce.
Dziewczyny jak i ile przed posilkiem bierze sie insuline? Bylam na szkoleniu ponad 2 m-ce temu i juz nie pamietam.
Aha, dzisiaj mamy urodziny bratanicy, język mi chyba do d... ucieknie.
 
Do góry