reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

rechotka ja Ci powiem tak, jak tylko się dowiedziałam o cukrzycy predko na net i wszystko co znalazłam czytałam i takiego stresa dostałam ze cukier 201 miałam:szok: wiec poszłam do gina a ten ze owszem są konsekwencje ale dla dzieci mam z cukrzycą normalną przed ciążą . W naszym przypadku moze byc zbyt duza lub mała masa urodzeniowa dzieciątka, bardzo zadko zatrucie ciążowe, ktore zdrowe mamy tez miewają. Ja urodzilam zdrowiutką córeczkę przez cc tylko dlatego że się ułożyła pośladkami, cukrzyca nie jest zatem wskazaniem do cc. Nie zamartwiaj się na zapas bo będzie wszystko dobrze :-) a stres jak już pisały koleżanki wczesniej ma negatywny wpływ na maluszka bo będzie poźniej nerwowe. Zatem duzo relaksu i ciesz się rosnącym w Tobie brzdącem:-)
 
reklama
lucyna - ja też muszę się trzymać z daleka od pasztetu.. a tak lubie! ale nigdy nie wiadomo co jest w środku :-( ale ważniejsze - napisałaś, że musisz zacząć jeść drugie śniadania!! to nie jesz?:szok: nie jesz 6 posilków dziennie??
 
Siedzę i rycze, na czczo 110!:wściekła/y::-(Nie wiem już co jest. Mam dosyć. Muszę się opanować bo dzisiaj zawożę małego do przedszkola. Znów ręce opadają.:-(
 
Ja dziś rano 92, pierwszy raz tak nisko...jeszcze troszkę i może uda się zejść poniżej 90. Wczoraj co prawda nie jadłam II kolacji bo usnęłam, zobaczę więc jutro jak będzie.

AgMich spokojnie, organizm sobie sam reguluje, idź do diabetologa i poczekaj co powie i nie becz;-) bo dziecko to źle znosi:tak:
http://myfxadvice.com
 
Siedzę i rycze, na czczo 110!:wściekła/y::-(Nie wiem już co jest. Mam dosyć. Muszę się opanować bo dzisiaj zawożę małego do przedszkola. Znów ręce opadają.:-(

pewnie wcale juz ne ryczysz, zawiozłas synia do przedszkola i jest lepiej :tak:kiepski wynik, szary poranek - kazdy by sie rozkleił na chwile. A teraz juz coraz mniej szaro, no i jest piatek, czyli weekend przed nami :-D
kiedy masz wizyte u diabetologa?
 
Już mi trochę lepiej, umówiłam się do fryzjera (pomysł podsunął mąż na poprawę nastroju):-) do diabetologa mam dzisiaj więc to też mnie trochę uspokoiło. Mam to szczęście, że mój diabetolog to jednocześnie gin prowadzący :tak: 2W1
 
Już mi trochę lepiej, umówiłam się do fryzjera (pomysł podsunął mąż na poprawę nastroju):-) do diabetologa mam dzisiaj więc to też mnie trochę uspokoiło. Mam to szczęście, że mój diabetolog to jednocześnie gin prowadzący :tak: 2W1

no tak, rzeczywiście, moje rozkojarzenie robi szybkie postępy :cool2: co sobie zrobisz na głowie? jakieś małe szaleńśtwo? :-)
 
Jeszcze nie wiem, zobaczę na miejscu!:tak: Po śniadaniu 115 ale na optium bo nie mam już pasków do Accu więc kamień spadł mi z serca. Może będę musiała na noc mieć insulinę. I dobrze, o ten stres tylko źle wpływa na maluszka.
 
Mówi się że przed porodem cukry się normują, nie w moim przypadku. Od kilku dni szaleją po obiedzie 140, 150 a jem tak jak dotychczas, nie wiem co się dzieje :-(
Brakuje mi już sił
 
reklama
Mówi się że przed porodem cukry się normują, nie w moim przypadku. Od kilku dni szaleją po obiedzie 140, 150 a jem tak jak dotychczas, nie wiem co się dzieje :-(Brakuje mi już sił

dasz rade! to już finisz :tak: nawet nie wiesz, jak bardzo Ci zazdroszcze!!!
a masz jakieś zalecenia na poród specjalne?
 
Do góry