reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Jestem załamana.
Właśnie odebrałam wyniki badań z labolatorium, robiłam też glukoze. Przed wyjściem z domu mierzyłam było 78, a tam mi wyszło 106 :szok:
Ja rozumiem różnice paru jednostek, ale tyle !!
Już nie wiem co o tym myśleć. Całe to moje mierzenie jest do niczego?
Sprawdzałam glukometr u diabetologa z takim którego tam używają i była różnica kilku jednostek.
Cieszyłam się że cukry mam w miare unormowane, a teraz wychodzi że moge je mieć cały czas w kosmosie ??
 
mgnienie - uu, a jaki masz glukometr? no i moze to w laboratorium zły wynik? :confused: warto pewnie powtórzyć badanie, nie załamuj się za wcześnie! Już tak niewiele Ci zostało :happy2:
 
mgnienie ja sama jestem panikara, ale chce Cie uspokoic - nie denerwuj sie bo to nic nie pomoże a ja w takich momentach po prostu nie wierze zeby cos miało sie stać naszym małym mieszkancom w brzuchu, bo przeciez tak sie staramy!!!!!!!

Iza no tak, wychodzi na to ze za mało zjadłam, ale widze ze w takim wypadku pozostaje tylko sama kasza na obiad bo nie wyobrazam sobie zjedzenia czegokolwiek do tego, pęknę wtedy. A co do ketonów, mierzę po godz. od posiłku, jak glukozę, ale nie zmuszam sie do spaceru do toalety, po prsotu chodze tam non stop bo bardzo duzo pije. Nie to zebym miala takie pragnienie, ale pije zeby wyplukac ketony, nawet na zapas ;)
 
Cześć dziewczyny

U mnie dzisiaj źle. Byłam dzisiaj cały dzień poza domem , bo musiałam pozałatwiać kilka spraw i nie było czasu na gotowanie oddzielnego obiadku dal mnie, więc odgrzałam sobie 8 pierogów na obiad. No i wynik 138 po godzinie, po 1.5 h 121 . Sama sobie jestem winna. Już do końca ciąży nie tknę chyba pierogów. To po słodyczach mam super cukier, a po mące masakra.:wściekła/y:
 
mgnienie - pewnie, że będzie ok :-D Twój dzidziuś wcale nie jest bardzo duży, a taki by był, gdybyś ciągle miała cukry w kosmosie :-) wcale się nie martw! :cool2: a miałaś robioną hemoglobinę glikowaną? to by Ci udowodniło, że niczego nie zaniedbałaś :tak:

winoroślinka - hmm.. to może dobijaj dodatkami - np trzy łyżki kukurydzy z puszki to 1 ww - posypiesz pomidora i już masz więcej :-) łyżka ketchupu to też 1 ww, ale tu trzeba ostrożnie, bo ketchup zwykle dosładzany..

pulka - noo, ja też mogę bezkarnie trzy kawałki czekolady, a jak zjadłąm piętkę z bulki, co po córci została to obejrzałam 190 :szok: z czym miałąś te pierożki? smaczne przynajmniej były? ;-)
 
reklama
Pierożki ruskie z serem i ziemiaczkami, ale smakowały mi bardzo, bo w sumie od 3 miesięcy jem taki sam obiad, bo już mam wypróbowane ( duże udko z kurczaka ziemiaczki i do tego różna surówka na zmianę) .

Trzymam kciuki za Wasze pomiary.
Ja właśnie zmierzyłam cukier po kolacji ( jajecznica z 2 jajek z kiełbaską i pół kromki chlebka no i 91 ufff mam już dość tej diety i stresu)
 
Do góry