reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

U mnie mala caly czas w brzuchu, a ja coraz wieksza jestem. Od kiedy zmienilam diabetologa i kazali mi przez te ketony wiecej jesc, to chyba w ciagu miesiaca przytylam 4 kg. Ruszam sie jak kaczka, wszystko mnie boli. A tak wlasciwie, to chcialam cos napisac a propos tych norm. Ja mam teraz zalecenie, ze jak po godzinie cukier bedzie ponizej 120 (np po sniadaniu) to mam zjesc jakis owoc po 2 h po tym posilku. chodzi o unikniecie za niskich cukrow, bo wstrzykuje duzo insuliny przed sniadaniem. No i zrozumialam, ze po godzinie mam miec cukier pomiedzy 120 a 140, zeby uniknac tych ketonow. No i na poczatku tez panikowalam jak bylam blisko tych 140, teraz juz przestalam, ale to pewnie dlatego, ze to juz koncowka, no i moja diabetolog tez nie panikuje, jak troche przekrocze norme.
dzisiaj na kolacje zgrzeszylam i podjadlam troche pizzy od meza (a wczesniej jadlam moj chlebek), no i mam teraz prawie 150. Powinnam to spalic, ale tak mnie bola pachwiny i podbrzusze, ze o chodzeniu nie ma mowy. tak wiec dalej czekam i rosne w oczach...Jutro tesciowie wyjezdzaja, to bede miala w koncu swiety spokoj i moze Natalka sie zdecyduje wyjsc.Byle by tylko tata zdazyl wrocic...
 
reklama
śniła mi się dziś insulina i paski do ketonów...i jak tu mozna nie zgłupieć.. dzis rano 100 a wczoraj przez cały dzień nie przekroczyłam setki...

widzę że kasza króluje, ja wczoraj na obiad zjadłam 3 łyzki kaszy gryczanej z sosem pieczrkowym, do tego fasolkę szparagową, sałatkę z pomidorów i ogórków z kefirem i całe gotowane udko z kurczaka poczym poszłam spać, po 1,5 h 100. Waga znowu idzie w dół:-(
http://myfxadvice.com
 
hidi widzę, że dzisiaj królowały sny cukrzycowe:-D mi też śniły się igiełki. A Twój wczorajszy obiadek będzie inspiracją na dzisiejszy mój!:-)moja waga stoi w miejscu czyli jestem 3kg na minusie.

Dzisiaj rano 92 więc jest już lepiej.:-)

Wiecie może czy możemy jeść grzyby takie świeże z lasu np. duszone z odrobiną jogurtu zamiast śmietanki? Mąż wczoraj przyniósł mi takie świrze i pachnące ale nie miałam odwagi zrobić ich na kolację. A czy któraś z was jadła albo je activie naturalną? Kurcze mam problemy z załatwieniem się i nie wiem dlaczego bo przecież jem dużo warzyw i błonnika?
 
sajonara - szkoda, że nie możesz za bardzo chodzić, poruszanie się przyspiesza poród, a Ty już prawie w terminie :-) a dobrze zrozumiałam, że ketony są wtedy kiedy są zbyt niskie cukry po jedzeniu??
kaska k - insulina daje komfort psychiczny, na samym poczatku miałam poczucie przegranej z dietą, ale zuupełnie niepotrzebnie! są rzeczy na które nie mamy po prostu wpływu :tak:
AgMich - jeśli ufasz grzybiarzowi, to smacznego :-D ja bym spróbowała :tak: i bym podprawiła jednak śmietanką, mniam, takie grzybki świeżutkie.....
winoroślinka - super :-D i niech tak zostanie :tak:

mi się nic nie śniło, bo wczoraj zrobiłam imprezę i wypiłąm kieliszek wina, któy mnie nieco zamroczył.. dłuższa abstynencja ciekawie działa :cool2:
Zimno jesczze ale słoneczko takie piękne na niebieskim niebie.. poszłabym na rower :ninja2:
 
Iza fajnie byłoby zobaczyć Cię z takim brzuszkiem na rowerze:-D a grzybki chyba faktycznie zaprawię odrobinką śmietany.

Winoroślinka cieszę się, że w końcu się ich pozbyłaś :tak: oby tak dalej!
 
A mnie się śniło, że się ubzdryngoliłam zdrowo drinkami (ale aż pamiętam ich smak :-D) urwał mi się film, potem narobiłam takich głupot, że aż wstyd pisać i potem miałam wyrzuty sumienia, no bo dotarło do mnie że jestem w ciąży :sorry2:

AgMilch - nie iwem jak tam activia, czy przypadkiem nie jest z cukrem (mowa jedynie o tej naturalnej, bo ta z owocami to na bank jest z cukrem) ale polecam kefir :tak: Piję codziennie do 2 śniadania i jest lepiej, bo na tej diecie odkąd nie zapycham się owocami, to z pewnymi sprawami zrobiło się ciężko.
 
ja dzisiaj po zjedzeniu na śniadanie 2 kromek cheba z pomidorkiem miałam 164:wściekła/y:po 2 h
wstałam troszkę sie poruszałam poscieliłam łózka poukładałam pranie i po pół godzinie wynik 60
nic nie rozumiem sprawdziłam drugi paluch i wyszło 59
troszke ruchu aż tak spala czy ze mną całkiem coś nie tak? taka różnica?
 
reklama
Witajcie

Kasiu ruch faktycznie dużo pomaga spalić, ale w pół godzinki aż tyle szok.

U mnie dzisiaj rano znowu 88 i w sumie teraz to nie wiem sama po czym, bo nic takiego nie jadłam.

Ciekawe jak będzie po obiadku dzisiaj.
 
Do góry