reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Tak, ogórki i pomidory już tracą swój smak a dalej będzie jeszcze gorzej.
Ja kłuję sie tylko w mały palec i serdeczny. I np. jednego dnia jeden palec i drugiego drugi i tak po kolei. Mierzę cukier 6xdziennie. Pielęgniarka mówiła żeby zmieniać igłę przed każdym ukłuciem, ale ja używam jednej na dzień. W ten sposób dziennie złużywam jednej igły a nie 6.🤫🤫🤫🤫
Dlaczego aż 6 razy musisz mierzyć cukier? Ja zazwyczaj kluje 3 środkowe
 
reklama
Rano na czczo, i 1 godzinę po każdym posiłku. Czyli: po sniadaniu, po 2 sniadaniu, po obiedzie, po podwieczrku i po kolacji. Mam się sugerować stroną slodkiemamy.pl. Tam jest wszystko opisane.
 
Tak mi niestety mówili. Do diabetolog chodzę do szpitala, tam gdzie się zajmują tylko cukrzycą ciążową. Najpierw byłam u normalnej diabetolog w przychodni, ale ona mnie odesłała do szpitala.
 
Ja ustawiam zegarek na 7:50. Mierzę cukier i o 8 jem śniadanie.
Ale np. czasem jak wstanę o 6 to czekam do tej np. 7:30 (żeby mierzyć mniej więcej o stalych porach), ale niewiem czy to dobrze robie.
Posiłki jem o stalych porach. Czasem przesunięcie mam ok pół godziny. I np. jak jest pora obiadu, a np. idę do lekarza to jem kanapke, a na podwieczorek jem obiad.
 
Ja jeszcze cukrów nie mierze bo dopiero zamówiłam nowe paski do glukometru. I tak się zastanawiam czy mierzyć czy Narazie dać sobie spokój i czekać na pierwszą wizytę u ginekologa?
 
reklama
Ja ustawiam zegarek na 7:50. Mierzę cukier i o 8 jem śniadanie.
Ale np. czasem jak wstanę o 6 to czekam do tej np. 7:30 (żeby mierzyć mniej więcej o stalych porach), ale niewiem czy to dobrze robie.
Posiłki jem o stalych porach. Czasem przesunięcie mam ok pół godziny. I np. jak jest pora obiadu, a np. idę do lekarza to jem kanapke, a na podwieczorek jem obiad.
Wydaje mi się że tak jest ok. Nie ma się co nakręcać.
 
Do góry