reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

@Nadziejka2 po obciążeniu 75 g po 1h chyba norma jest do 180... moim zdaniem 165 to jest calkiem w normie. po 2h jest do 140... niestety ja więcej dowiedziałam się na temat diety w internecie niż u diabetologa. miałam małe szkolenie z diety i obsługi glukometru, ale to w skrocie dużo z tego co napisałaś: jesc często i mało, produkty z niskim indeksem glikemicznym (chyba produkty powyżej 70 Ig odpadają) tabele sa w necie. Oczywiście najlepiej surowe warzywa, gotowane maja już indeks wyższy także trzeba uwazac. mieso gł drób, wołowina, królik, wieprzowina ograniczona, pieczone, gotowane, grillowane, jak najmniej smażonego. Musisz tez wyczaic pieczywo dla siebie, kajzerki i biale chlebki odpadają. raczej zytnie, mieszane, gruboziarniste. Ziemniaki w ogr ilości, głównie kasze i brazowe makarony i ryz... a i Pani pielegniarka mi powiedziała, żeby nabial jest po 12 i uwazac na śniadanko... i u mnie faktycznie sniadanie musi być lekkie. Do każdego posilku warzywka...Ale to metoda prob i bledow, musisz posprawdzać co podnosi Ci cukier, a na co możesz sobie pozwolić. Glowa do góry:) Choc wiem , ze ta wiadomosc może przytloczyc i dobic. chyba wszystkie to przechodzilysmy i przechodzimy nadal jakies dolki i zmartwienia, ale trzeba zdobyc się na optymizm :) Już raz to przechodziłam mniej więcej na tym samym etapie jak Ty teraz. A w tej ciąży dopadlo mnie już w 8 tygodniu:( ale musimy jakos dac rade dla naszych dzieciaczkow i wspierać się wzajemnie:)))
 
reklama
@Nadziejka2 po obciążeniu 75 g po 1h chyba norma jest do 180... moim zdaniem 165 to jest calkiem w normie. po 2h jest do 140... niestety ja więcej dowiedziałam się na temat diety w internecie niż u diabetologa. miałam małe szkolenie z diety i obsługi glukometru, ale to w skrocie dużo z tego co napisałaś: jesc często i mało, produkty z niskim indeksem glikemicznym (chyba produkty powyżej 70 Ig odpadają) tabele sa w necie. Oczywiście najlepiej surowe warzywa, gotowane maja już indeks wyższy także trzeba uwazac. mieso gł drób, wołowina, królik, wieprzowina ograniczona, pieczone, gotowane, grillowane, jak najmniej smażonego. Musisz tez wyczaic pieczywo dla siebie, kajzerki i biale chlebki odpadają. raczej zytnie, mieszane, gruboziarniste. Ziemniaki w ogr ilości, głównie kasze i brazowe makarony i ryz... a i Pani pielegniarka mi powiedziała, żeby nabial jest po 12 i uwazac na śniadanko... i u mnie faktycznie sniadanie musi być lekkie. Do każdego posilku warzywka...Ale to metoda prob i bledow, musisz posprawdzać co podnosi Ci cukier, a na co możesz sobie pozwolić. Glowa do góry:) Choc wiem , ze ta wiadomosc może przytloczyc i dobic. chyba wszystkie to przechodzilysmy i przechodzimy nadal jakies dolki i zmartwienia, ale trzeba zdobyc się na optymizm :) Już raz to przechodziłam mniej więcej na tym samym etapie jak Ty teraz. A w tej ciąży dopadlo mnie już w 8 tygodniu:( ale musimy jakos dac rade dla naszych dzieciaczkow i wspierać się wzajemnie:)))
Dziekuje za odpowiedz;)
Dokladnie musimy jakos dac rade bo robimy to dla naszych dzieciaczkow;)
Ja mieszkam w Niemczech i tutaj dostalam tylko wyniki i skierowanie do diabetologa, nic wiecej zadnych wyjasnien od ginekologa czegokolwiek. Dlatego czuje sie taka soolowana bo wiem niby o tym od dwoch tyg. a jednak musze sobie radzic jak na razie sama tylko z pomoca internetu..
Ja wlasnie tez zauwazylam ze np z rana owsianka na chudym mleku z garstka truskawek czy borowek dzwiga mi cukier do ponad 140 a kazapki z chleba graham z warzywami i serem czy chuda szynka sa w miare ok.. natomiast popoludniu moge zjesc wiecej jakiegos owoca czy orzechy a nawet galke loda i cukier jest ok:) kurcze tylko ja ciagle jestem i tak glodna;) tez tak masz? A kiedy dopada Cie glod podjadasz cos pomiedzy czy starasz sie wytrzymac do kolejnego posilku?
Kurcze przechodzisz to drugi raz to na pewno Tobie juz nie jest tak straszna ta "cukrowa dieta";)
A przy pierszej ciazy, naturalnie rodzilas czy cc? I czy udalo Ci sie unormowac cukier dieta?
 
Dziekuje za odpowiedz;)
Dokladnie musimy jakos dac rade bo robimy to dla naszych dzieciaczkow;)
Ja mieszkam w Niemczech i tutaj dostalam tylko wyniki i skierowanie do diabetologa, nic wiecej zadnych wyjasnien od ginekologa czegokolwiek. Dlatego czuje sie taka soolowana bo wiem niby o tym od dwoch tyg. a jednak musze sobie radzic jak na razie sama tylko z pomoca internetu..
Ja wlasnie tez zauwazylam ze np z rana owsianka na chudym mleku z garstka truskawek czy borowek dzwiga mi cukier do ponad 140 a kazapki z chleba graham z warzywami i serem czy chuda szynka sa w miare ok.. natomiast popoludniu moge zjesc wiecej jakiegos owoca czy orzechy a nawet galke loda i cukier jest ok:) kurcze tylko ja ciagle jestem i tak glodna;) tez tak masz? A kiedy dopada Cie glod podjadasz cos pomiedzy czy starasz sie wytrzymac do kolejnego posilku?
Kurcze przechodzisz to drugi raz to na pewno Tobie juz nie jest tak straszna ta "cukrowa dieta";)
A przy pierszej ciazy, naturalnie rodzilas czy cc? I czy udalo Ci sie unormowac cukier dieta?
U mnie z tym głodem to skomplikowane, bo nie wyszłam jeszcze z początkowych mdłości, także jem głównie dlatego, żeby zminimalizować te dolegliwości.. Ale jem czesto:) niby nie powinnyśmy chodzić głodne, także jak cukier pozwala to jedz, a jak nie to może chociaż jakieś ogórki przegryzaj, które w zasadzie można wcinac bez ograniczen:p szczerze Ci się przyznam, że mimo że już z cukrzyca ciążowa raz walczylam, to jak dowiedziałam się o niej i tym razem, byłam równie zalamana:p jakoś inna jest perspektywa ok. tego 26 tyg, a inna od samego początku, kiedy cała ciąża przede mną... Dobilo mnie to. No ale chorób się nie wybiera, ani momentu kiedy maja dopaść czlowieka, także trzeba było wziąć się w garść. Na forum jest więcej takich jak ja, także jest mi raźniej i pocieszające jest dla mnie to, jak czytam o szczęśliwym przebiegu takich ciąż.
W poprzedniej ciąży dieta ostatecznie nie wystarczyla.. Na ostatnie kilka tygodni dostałam insuline krótko działająca i przyjmowałam przed posiłkami. Poprostu nie tylam nic i mój maluszek prognozowal na mizerna wagę urodzenia, a cukry i tak do książkowych nie należały, mimo restrykcyjnej diety. Lekarze zadecydowali, że lepiej żebym wyluzowala z dieta i podtuczyla siebie i dziecine:) ale brałam B małe dawki 2,3,4 j max. urodziłam naturalnie, bez wywolywania i miałam super porod:) Nasza córeczka była poprostu malutka 2750, ale zdrowiutka:)
Szkoda, że taki brak informacji i szybkiej konsultacji w tych Niemczech. . Nie oceniam jakość usług, ale mnie diabetolog przyjął po 5 dniach, a nawet jak poszłam się zapisać to zarysowal problem, powiedział jak mierzyć i jakie są normy. No ale jak już Cię przyjmie i wyjasni to może poczujesz się trochę pewniej. Pozdrawiam:))
 
U mnie z tym głodem to skomplikowane, bo nie wyszłam jeszcze z początkowych mdłości, także jem głównie dlatego, żeby zminimalizować te dolegliwości.. Ale jem czesto:) niby nie powinnyśmy chodzić głodne, także jak cukier pozwala to jedz, a jak nie to może chociaż jakieś ogórki przegryzaj, które w zasadzie można wcinac bez ograniczen:p szczerze Ci się przyznam, że mimo że już z cukrzyca ciążowa raz walczylam, to jak dowiedziałam się o niej i tym razem, byłam równie zalamana:p jakoś inna jest perspektywa ok. tego 26 tyg, a inna od samego początku, kiedy cała ciąża przede mną... Dobilo mnie to. No ale chorób się nie wybiera, ani momentu kiedy maja dopaść czlowieka, także trzeba było wziąć się w garść. Na forum jest więcej takich jak ja, także jest mi raźniej i pocieszające jest dla mnie to, jak czytam o szczęśliwym przebiegu takich ciąż.
W poprzedniej ciąży dieta ostatecznie nie wystarczyla.. Na ostatnie kilka tygodni dostałam insuline krótko działająca i przyjmowałam przed posiłkami. Poprostu nie tylam nic i mój maluszek prognozowal na mizerna wagę urodzenia, a cukry i tak do książkowych nie należały, mimo restrykcyjnej diety. Lekarze zadecydowali, że lepiej żebym wyluzowala z dieta i podtuczyla siebie i dziecine:) ale brałam B małe dawki 2,3,4 j max. urodziłam naturalnie, bez wywolywania i miałam super porod:) Nasza córeczka była poprostu malutka 2750, ale zdrowiutka:)
Szkoda, że taki brak informacji i szybkiej konsultacji w tych Niemczech. . Nie oceniam jakość usług, ale mnie diabetolog przyjął po 5 dniach, a nawet jak poszłam się zapisać to zarysowal problem, powiedział jak mierzyć i jakie są normy. No ale jak już Cię przyjmie i wyjasni to może poczujesz się trochę pewniej. Pozdrawiam:))
No ja tez jak juz sie dzis dodzwonilam to zapisal mnie diabetolog na piatek, ale troszeczke rozczarowalo mnie podejscie ginekologa prowadzacego moja ciaze, ze nawet nie zamienil ze mna slowa..
Coz zobaczymy co powie na nastepnej wizycie kontrolnej.
Wlasnie to jest okropne, ze czy dopadnie Cie to na poczatku, w polowie czy na koncu ciazy to i tak ciezko sie z tym pogodzic bo latwe nie jest takie jedzenie pod ciagla kontrola. Ale co zrobic, dla naszych Msluszkow warto na pewno po porodzie te Male Skarby nam to szybko wynagrodza;)
Syper, ze mialas spokojny porod i coreczka zdrowiutka to pokazuje tylko ze warto troszke sie zdyscyplinowac;))
Teraz tez bedzie dobrze;) jak tak czytam fora i wypowiedzi dzieeczyn to kazda rodzi zdrowego dzieciaczka wystarczy ze nie olejemy sprawy;))
 
Ja mam badać cukier jeszcze przez tydzień, jak będę mieć ponad 92 to insulina. Ale od 3 dni zmieniłam kolację - jem 2-3 h przed snem dwie kanapki z chlebem Ig, wędliną z indyka i warzywami i mam 83-88!
A o ktorej jesz sniadanie? Wazne tez zeby sprawdzic ketony w moczu i czy przerwa miedzy jedzeniem nie.jest za.dluga
 
A jak u Ciebie weekendzik? Miło, że o mnie pamietasz:) mój week przeszłam kiepsko:( mdłości znowu się nasilily. Żeby sobie pomóc staram się co 2h jeść, ale wieczorami czuje się okropnie. Jestem taka napełnia, jakbym polknela balon. Brzuch mam jakbym byla w 5 miesiacu.. Rano znowu wraca do normy--jest plasciutki, do wieczora aż przez cały dzień go nie zaladuje:/ cukry w miarę ok. Poranne są super, a po posiłkach z reguły też spoko. W sobotę zrobiłam jagodzianki dla dzieci, tak pięknie pachnialy... Dla siebie zrobiłam bez kruszonki z twarogiem poslodzonym lekko ksylitolem, ciasto też bez cukru. Ale biała maka wystarczyła, żeby podbić mi cukier do 164:( już resztę soboty miałam schrzaniona, strasznie sobie wyrzucalam, że to zjadłam. Zaczęłam myśleć i czytać o tych wszystkich wadach rozwojowych i się zamartwiać... Bo to już nie tylko stres, że dziecko będzie za duże, ale teraz mam dopiero 10 tydz i 5 dz, więc wszystko się tworzy... Jednym słowem załapałam dołka. No ale to taka jedna wpada, reszta cukrów ok. Teraz już jakoś się ogarniam, zaczynamy nowy tydz, muszę być w formie dla rodziny, a nie uzalac się nad sobą i wymyślać przyszłościowe problemy. W każdym razie ciasto drożdżowe na białej mące ostatecznie wykreslam z jadłospisu na najbliższe pół roku...
A dzisiaj na obiad botwinka:) muszę poprawić sobie morfologie, żelazo w tabletkach aktualnie odpada- nie jestem w stanie polknać tej tabletki przez mdłości:p
Milego dzionka dziewczyny:) słodkiego mimo, że bez cukru:)
Przepraszam, że dopiero dziś odpisuję. Mam dość intensywny tydzień a dłuższe wiadomości wolę pisać z kompa na którym mało kiedy bywam ;p. Cieszę się, że cukry u Ciebie są dobre. Niestety początek ciąży ma takie uroki związane z mdłościami. Co zrobić trzeba to jakoś przejść. Później już będzie lepiej ;). Co do mąki, ja ją zastępuje mąką żytnią najlepiej na mnie działa . Oj uwierz mi ja jak się dowiedziałam o tej cukrzycy od rana do wieczora czytałam w necie o wadach rozwojowych a potem chodziłam i cały dzień płakałam. Dopiero mi ulżyło po połówkowych że nie ma odchyleń i mały rozwija się prawidłowo. Kochana już co raz bliżej badania prenatalne także, mam nadzieję że się po nich uspokoisz. Masz już termin tych badań?
 
Przepraszam, że dopiero dziś odpisuję. Mam dość intensywny tydzień a dłuższe wiadomości wolę pisać z kompa na którym mało kiedy bywam ;p. Cieszę się, że cukry u Ciebie są dobre. Niestety początek ciąży ma takie uroki związane z mdłościami. Co zrobić trzeba to jakoś przejść. Później już będzie lepiej ;). Co do mąki, ja ją zastępuje mąką żytnią najlepiej na mnie działa . Oj uwierz mi ja jak się dowiedziałam o tej cukrzycy od rana do wieczora czytałam w necie o wadach rozwojowych a potem chodziłam i cały dzień płakałam. Dopiero mi ulżyło po połówkowych że nie ma odchyleń i mały rozwija się prawidłowo. Kochana już co raz bliżej badania prenatalne także, mam nadzieję że się po nich uspokoisz. Masz już termin tych badań?
Dzięki za dobre slowo:):* na prenatalne idę 14.06., także za dobry tydzień. Zobaczymy co będzie... Też już zajęłam się życiem i nie myślę o tym... Pewnie do następnego wysokiego cukru. No ale niestety głowie czasem najtrudniej przetlumaczyc.:p tak sobie myślę, że i tak jesteśmy w dobrej sytuacji, my i nasze pociechy. mamy świadomość naszej choroby już teraz i choć w pewnej mierze możemy ją kontrolowac. Kilka lat wstecz cukier w normie był do 100, a i krzywych tak szybko nie zlecali... Ile takich kobiet z cukrzyca jak ja chodziło sobie w ciąży, a cukrzycę odkryto dopiero w 24. tyg przy standardowej krzywej. Także mimo odchylen, jest za co Bogu dziękować... mogło być znacznie gorzej.. Staram się szukać pozytywów :D a teraz uciekam do spania:) dobranoc:) życzę poranku z książkowym cukrem:))
 
reklama
Dzięki za dobre slowo:):* na prenatalne idę 14.06., także za dobry tydzień. Zobaczymy co będzie... Też już zajęłam się życiem i nie myślę o tym... Pewnie do następnego wysokiego cukru. No ale niestety głowie czasem najtrudniej przetlumaczyc.:p tak sobie myślę, że i tak jesteśmy w dobrej sytuacji, my i nasze pociechy. mamy świadomość naszej choroby już teraz i choć w pewnej mierze możemy ją kontrolowac. Kilka lat wstecz cukier w normie był do 100, a i krzywych tak szybko nie zlecali... Ile takich kobiet z cukrzyca jak ja chodziło sobie w ciąży, a cukrzycę odkryto dopiero w 24. tyg przy standardowej krzywej. Także mimo odchylen, jest za co Bogu dziękować... mogło być znacznie gorzej.. Staram się szukać pozytywów :D a teraz uciekam do spania:) dobranoc:) życzę poranku z książkowym cukrem:))
Ty idziesz na prenatalne 14.06 a ja w tym dniu mam wizytę u gina. Jak zawsze nie mogę się doczekać. Teraz mam etap schizowania na temat wagi małego. Ciągle się zastanawiam czy zwiększył wagę od badań połówkowych. Dziś odkryłam, że schudłam o 200g niby nic ale ja już mam totalny dołek.

Gratuluje wyniku cukru ;). Mój cukier dziś o 3:30 to 86 a rano 83.
 
Do góry