reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ja pisalam o śniadaniu. Słuchaj nie zrobisz krzywdy dziecku jak pare razy przekroczysz cukier. Stresem bardziej sobie szkodzisz. Ja po sniadaniach potrafiłam mieć cukier 160-170. Uspokoj sie. U mnie nic sienie nie stalo malutkiej. Waga w normie. Jestem w 35tc+3.
Kiedy sie dowiedzialas o cukrzycy? Na początku czy później?
 
reklama
Kiedy sie dowiedzialas o cukrzycy? Na początku czy później?
Ja sie dowiedzialam po krzywej około 24 tc. Pierwsza ciąża bez cukrzycy. W drugiej mialam podwyższony cukier na czczo (93 117 147). Zaledwie o jedna jednostkę. Co sie okazało cukry po sniadaniach potrafily osiągać 180 (bułka z dżemem). Przy wprowadzeniu diety znów okazalo sie,ze na śniadanie moj organizm nie toleruje za bardzo żadnego pieczywa-nawet Ig. Po 2 kromkach chleba z cienka wedlina cukier okolo 140-160. Poza sniadaniami w miare trzymam fason - poza kluskami na obiad. Z kolei nie pozwalam sobie na siedzenie po posilku,zawsze wstaje i czyms sie zajmuje lub ide na krótki spacer. Ruch świetnie zbija cukier. W moim zeszyciku po pierwszych dziesieciu tygodniach pomiarów-4 dziennie (dieta,bez insuliny) przekroczenia mialam ponad 10 razy. Bylam załamana. Diabetolog mnie uspokoił,ze jesli jestem w stanie wykluczyc produkty,ktore powoduja skoki to nic sie nie dzieje,eliminowac i nie jeść. Super podniosly mnie na duchu dziewczyny z tego forum. Z doswiadczenia wiem,ze latwo powiedziec "nie martw sie" ciężej wprowadzić w życie. Choc juz teraz jestem duzo spokojniejsza i tak sie nie spinam jak raz na jakis czas mam wynik ponad 140. Diabetolog tez powiedzial,ze stres podnosi cukier. Tak więc głowa do góry;) nie mam doświadczenia z insulina to by musiały sie wypowiadac bardziej doswiadczone koleżanki
 
Jedź na komunie i Baw się dobrze :) dzidziusiowi to nie zaszkodzi a pobawi się z mamą. Jakbys miała robić duże odstępy czasowe od jedzenia to weź sobie jakaś przegryzkę wtedy cukier nie skoczy z głodu.
 
Hej dziewczyny ;) Średnio mam czas żeby zaglądać regularnie :) Jak ja wam zazdroszczę tych drożdżówek czy chleba :D Ja już weszłam na 18 jednostek insuliny ;( Dietę muszę trzymać mocno a i tak się przejmuję czy z Małą wszystko ok. Po połowie pomidora z jogurtem i 3 małymi ziemniakami cukier 144. Chleb musiałam wykluczyć - jem te cieniutkie, suche kromeczki z lidla. No i pochwalę się - opanowałam skoki cukru po śniadaniu ;) Obecnie 32 tydzień mała waży 1503 gramy więc tragedii nie ma.
 
Drogie mamy, jestem w 31 tygodniu z cukrzycą od 24. W ciągu dnia na diecie cukier piękny, ale od tygodnia nie mogę zejść poniżej 90 na czczo (mam 91-94) Żadne rady położnej nie pomagają, muszę wrócić do diabetologa. Podobno grozi mi insulina. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Może jest jakiś sposób na poprawę tego jednego pomiaru?
 
Drogie mamy, jestem w 31 tygodniu z cukrzycą od 24. W ciągu dnia na diecie cukier piękny, ale od tygodnia nie mogę zejść poniżej 90 na czczo (mam 91-94) Żadne rady położnej nie pomagają, muszę wrócić do diabetologa. Podobno grozi mi insulina. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Może jest jakiś sposób na poprawę tego jednego pomiaru?

O ktorej jesz ostatnia kolacje? I co jesz? Mam ta sama sytuacje i niestety nie obylo sie bez insuliny, ale nie boj sie jej to nic strasznego:)
 
Drogie mamy, jestem w 31 tygodniu z cukrzycą od 24. W ciągu dnia na diecie cukier piękny, ale od tygodnia nie mogę zejść poniżej 90 na czczo (mam 91-94) Żadne rady położnej nie pomagają, muszę wrócić do diabetologa. Podobno grozi mi insulina. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Może jest jakiś sposób na poprawę tego jednego pomiaru?

Na ten cukier na czczo nie masz za bardzo wpływu więc szkoda się stresować i już lepiej brać insuline ☺️ Ja w pierwszej ciaży brałam 34 j na noc + dodatkowo insuline w ciagu dnia i nie ma się czego bać ☺️ W tej ciaży biore tylko 3 j i cukier na czczo zawsze poniżej 90.. Czasami szkoda się męczyć i stresować niepotrzebnie ☺️
 
O ktorej jesz ostatnia kolacje? I co jesz? Mam ta sama sytuacje i niestety nie obylo sie bez insuliny, ale nie boj sie jej to nic strasznego:)
Zwykle około północy kanapkę z chlebem Ig, na który dotąd świetnie reagowałam (i w ciągu dnia wciąż świetnie reaguję) i trochę warzyw, ale położna radziła wypróbować ostatnio także 1/3 kajzerki i mleko. Nie ważne co zjem mam 91-94. Dziś 89, no na próbę nie jadłam tej drugiej kolacji, tylko pierwszą na 3h przed snem.

A ty też miałaś takie niewielkie odchylenia i w ciągu dnia dobry cukier?
 
reklama
Na ten cukier na czczo nie masz za bardzo wpływu więc szkoda się stresować i już lepiej brać insuline ☺️ Ja w pierwszej ciaży brałam 34 j na noc + dodatkowo insuline w ciagu dnia i nie ma się czego bać ☺️ W tej ciaży biore tylko 3 j i cukier na czczo zawsze poniżej 90.. Czasami szkoda się męczyć i stresować niepotrzebnie ☺️
No właśnie insulina mnie przeraża, ale jak Was tu czytam, to już trochę mniej. Najgorsze, że w ciągu dnia się najadam, a cukier idealny. Tylko od kilku dni to rano :(
 
Do góry