reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Nie denerwuj sie. Ja mialam problem z cukrami po śniadaniu a z kolei popoludniu zjadlam loda i batona a cukier po 1h delikatnie powyżej 100. Teraz jestem w 33tc a taka luke kiedy moge cos zjesc zakazanego wyhaczylam juz z 4-5 tyg temu. Od tego czasu mialam 2 razy usg i za każdym razem wszystko dobrze. Ja przytylam 7 kg (na ostatniej wizycie po 5 tyg przyszlo mi jedynie 400g). Zależy jaka wagę mialas przed ciążą. Dieta dużo daje. Tyjemy mniej,czesto spalamy nadmiar,ktory mialysmy przed ciążą.

Tak a propo stresu. To najwiekszy nasz wróg. Ostatnio mialam piekny przyklad,zbyt duzo stresu mnie spotkalo i na usg wyszlo troche za malo wod plodowych,po tygodniu luzu i nawadniania bylo ok. Wiem,ze łatwo sie mowi(z doswiadczenia:/),ale musimy sie starac. Kiedyś usg nie bylo i jak to moja babka powiedziala,kobiety żyły spokojniejsze i szczesliwsze.

@Naatka a spotkałaś się z tym, że po słodkim powinno się mierzyć cukier pół godziny po zjedzeniu bo słodkie szybciej wybija? :) zaznaczam, że nie wiem dokładnie ile w tym prawdy bo wydawało mi się, że organizm ma 1 h na zbicie cukru ale dziewczyny na innej grupie twierdza, że po słodkim mierzy się pół godziny a po tłustym dwie...
co do tej diety to masz całkowitą rację nie ma się co martwić.. ja waże mniej niż przed ciąża i chociaż na poczatku się martwiłam to teraz wrzuciłam na luz bo skoro waga dziecka jest ok to my możemy chudnąć :)
 
reklama
@Naatka a spotkałaś się z tym, że po słodkim powinno się mierzyć cukier pół godziny po zjedzeniu bo słodkie szybciej wybija? :) zaznaczam, że nie wiem dokładnie ile w tym prawdy bo wydawało mi się, że organizm ma 1 h na zbicie cukru ale dziewczyny na innej grupie twierdza, że po słodkim mierzy się pół godziny a po tłustym dwie...
co do tej diety to masz całkowitą rację nie ma się co martwić.. ja waże mniej niż przed ciąża i chociaż na poczatku się martwiłam to teraz wrzuciłam na luz bo skoro waga dziecka jest ok to my możemy chudnąć :)
Zrobie próbę,szkoda,że wcześniej nie przeczytalam,bo wrabalam winogrona:) z tlustym sie zgadzam,bo majonez sporo podnosi mi cukier dopiero po 2h,ale nie powyżej normy. Zjem popoludniu batoniki i zmierze po 30min. Kiedyś szukalam informacji po jakim czasie cukier osiąga największe stężenie,niby po 1h,ale tez nie ma konkretnej jednej odpowiedzi. Dam Ci dzisiaj znać:)
 
@Naatka a spotkałaś się z tym, że po słodkim powinno się mierzyć cukier pół godziny po zjedzeniu bo słodkie szybciej wybija? :) zaznaczam, że nie wiem dokładnie ile w tym prawdy bo wydawało mi się, że organizm ma 1 h na zbicie cukru ale dziewczyny na innej grupie twierdza, że po słodkim mierzy się pół godziny a po tłustym dwie...
co do tej diety to masz całkowitą rację nie ma się co martwić.. ja waże mniej niż przed ciąża i chociaż na poczatku się martwiłam to teraz wrzuciłam na luz bo skoro waga dziecka jest ok to my możemy chudnąć :)
Coś w tym jest:) wrabalam pare delicji i kawałek babki i po 30 min cukier byl 116 a po kolejnych 30 min juz 98. Tak wiec widac tendencje spadkową. Jak na kolacje zjadlam paste jajeczna z majonezem to po 1h mialam ponad 90 a po 2h juz ponad 110. Ale wszystko w normie tak więc no stress.
 
@Naatka napewno masz cukrzycę? :biggrin2: Mi cukier skacze jak tylko popatrzę na słodkie a gdzie dopiero żebym zjadła :D
Wg krzywej mam,dosłownie jedna jednostke ponad norme na czczo 93 117 147. Myslalam,ze moze problem jednorazowy,ale jak dostalam glukometr i na sniadanie zjadlam dwie kromki bialego pieczywa z dżemem i gorzka herbate,a zobaczylam po 1h 186 :/ zawał na miejscu. Za dwa dni zjadlam dwie kromki z grani,ogorkiem i herbata cukier 148. Ewidentny problem śniadaniowy. Później jest spokojniej,choc raz na obiad zrobilam kluski z sosem,mizerie,obzarlam sie jak prosiak,patrze po 1h 190. No i na kolacje nie moge zjeść nic slodkiego,choc okropnie sie męczę,bo lubilam czasem podjesc chociaz jednego cukierka. Za to popoludniem do kawy zawsze cos wciagne:p wtedy mi nie szkodzi.
Wydaje mi sie,ze wiem dlaczego tak jest (pierwsza ciąża bez cukrzycy). Jak wróciłam do pracy,rano nie jadalam śniadań,male dziecko trzeba bylo przygotować,nigdy czasu nie starczalo. W pracy od rana mialam kociol,sniadanie dopiero kolo 11 jadlam czesto. Moze trzustka przez ten czas nauczyla sie tego trybu. Rano podtrzymywala cukier na moim glodzie,pracowac zaczynala prawie w poludnie.
Jak zaszlam w ciążę i musialam znalezc czas na jedzenie z rana to byl dla niej szok,jedzenie o 7 rano. Choc to takie moje przemyslenia tylko:)
Mam nadzieję,ze nie robie Ci przykrości tym,ze moge wrabac cos słodkiego :p?
 
Wg krzywej mam,dosłownie jedna jednostke ponad norme na czczo 93 117 147. Myslalam,ze moze problem jednorazowy,ale jak dostalam glukometr i na sniadanie zjadlam dwie kromki bialego pieczywa z dżemem i gorzka herbate,a zobaczylam po 1h 186 :/ zawał na miejscu. Za dwa dni zjadlam dwie kromki z grani,ogorkiem i herbata cukier 148. Ewidentny problem śniadaniowy. Później jest spokojniej,choc raz na obiad zrobilam kluski z sosem,mizerie,obzarlam sie jak prosiak,patrze po 1h 190. No i na kolacje nie moge zjeść nic slodkiego,choc okropnie sie męczę,bo lubilam czasem podjesc chociaz jednego cukierka. Za to popoludniem do kawy zawsze cos wciagne:p wtedy mi nie szkodzi.
Wydaje mi sie,ze wiem dlaczego tak jest (pierwsza ciąża bez cukrzycy). Jak wróciłam do pracy,rano nie jadalam śniadań,male dziecko trzeba bylo przygotować,nigdy czasu nie starczalo. W pracy od rana mialam kociol,sniadanie dopiero kolo 11 jadlam czesto. Moze trzustka przez ten czas nauczyla sie tego trybu. Rano podtrzymywala cukier na moim glodzie,pracowac zaczynala prawie w poludnie.
Jak zaszlam w ciążę i musialam znalezc czas na jedzenie z rana to byl dla niej szok,jedzenie o 7 rano. Choc to takie moje przemyslenia tylko:)
Mam nadzieję,ze nie robie Ci przykrości tym,ze moge wrabac cos słodkiego :p?

Moja droga ja się cieszę Twoim szczęściem :) Dobrze, że chociaż jedna z nas jest taka szczęściara :biggrin2: dzisiaj dzwoniła do mnie moja mama, że ma dla mnie ogromne pudełko czekoladek Merci więc będe musiała gdzieś je ukryć przed moim mężem i po porodzie wciagne pewnie całe :D
Ja też na czczo miałam niewielkie przekroczenie i byłam pewna, że tym razem obejdzie się bez cukrzycy a tu nic z tego... Ponoć po nocy metabolizm bardzo wolno się rozkręca więc twoja teoria z trzustka ma sens ☺️
 
Moja droga ja się cieszę Twoim szczęściem :) Dobrze, że chociaż jedna z nas jest taka szczęściara :biggrin2: dzisiaj dzwoniła do mnie moja mama, że ma dla mnie ogromne pudełko czekoladek Merci więc będe musiała gdzieś je ukryć przed moim mężem i po porodzie wciagne pewnie całe :D
Ja też na czczo miałam niewielkie przekroczenie i byłam pewna, że tym razem obejdzie się bez cukrzycy a tu nic z tego... Ponoć po nocy metabolizm bardzo wolno się rozkręca więc twoja teoria z trzustka ma sens ☺️
Chowaj,chowaj! :) jeszcze Ci zbrzydnie to wtedy go poczestujesz:)
 
Cześć laski, piszę, żeby zameldować, że wczoraj urodziłam :) Piotrek, urodzony w 38 tyg, niestety konieczne było cc, bo po odejściu wód i mimo skurczy partych było małe rozwarcie a Piotrek zaczął gubić tętno. Na.szczęście wszystko jest super, chłopak duży, 3730, 57 cm. Pozdrawiamy!
PS. Od razu kazano mi odstawić insulinę, cukier mierze na czczo i norma do 100 i 2h po głównych posiłkach, norma do 140, póki co jest bardzo dobrze :)
 
Cześć laski, piszę, żeby zameldować, że wczoraj urodziłam :) Piotrek, urodzony w 38 tyg, niestety konieczne było cc, bo po odejściu wód i mimo skurczy partych było małe rozwarcie a Piotrek zaczął gubić tętno. Na.szczęście wszystko jest super, chłopak duży, 3730, 57 cm. Pozdrawiamy!
PS. Od razu kazano mi odstawić insulinę, cukier mierze na czczo i norma do 100 i 2h po głównych posiłkach, norma do 140, póki co jest bardzo dobrze :)

@brosandi moje gratulacje ☺️ Super, że cukry w porzadku ale najważniejsze, że maluszek zdrowy! :)
 
reklama
Cześć laski, piszę, żeby zameldować, że wczoraj urodziłam :) Piotrek, urodzony w 38 tyg, niestety konieczne było cc, bo po odejściu wód i mimo skurczy partych było małe rozwarcie a Piotrek zaczął gubić tętno. Na.szczęście wszystko jest super, chłopak duży, 3730, 57 cm. Pozdrawiamy!
PS. Od razu kazano mi odstawić insulinę, cukier mierze na czczo i norma do 100 i 2h po głównych posiłkach, norma do 140, póki co jest bardzo dobrze :)
Super! Serdeczne gratulacje:) świetna waga Piotrusia:) teraz będziesz mogła skupić sie na maluchu a nie na zegarku i pomiarach. Oj jak ja Ci zazdroszczę:) za parę dni bedziesz sie przechadzac wózkiem w cieple dni:) a ja również niecałe 7 tygodni bede sie jeszcze kulac. Buziaki dla Was! Zdrówka!
 
Do góry