reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

28.05. to w sumie niedługo, będziesz wiedzieć coś więcej:) Trzymam kciuki za dobre wieści! Z tym początkiem ciąży to wlasnie jest tak kiepsko, przynajmniej u mnie... Ledwo mogę cokolwiek przyjąć, a przestrzeganie diety to już w ogole kosmos. Żeby jeszcze jakas kucharka u mnie mieszkała i mi przygotowywala posiłki to może jakos by to się ulozylo. Ale sam widok otwartej lodówki przyprawia mnie o mdłości:baffled: Mój mąż dwoi się i troi, ale pracować trzeba i zajac się dziecmi... No ale trzeba to przetrwać i jakos wierzyc, ze będzie dobrze
Znając mnie to ten tydzień będzie mi się dluzyl. Mnie mdłości trzymały od 7tc do 10 tc. Umieralam wtedy A widmo diety mnie dolowalo. Jak to mówią poczatki sa trudne. Teraz już tak niewariuje jak kiedyś. Wierzę jednak że z moim synkiem jest wszystko dobrze. Gin mi podkreśla że on nie widzi żadnych odchyleń więc mnie to uspokaja. Modlitwa też bardzo mi pomaga [emoji4]. A jakie masz wyniki cukrów na czczo i po posiłku?
 
reklama
Hej, jestem nowa:happy: w zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że mam cukrzycę, obecnie 27tc+5dni. W przyszłym tygodniu mam sie zgłosić na Polną w Poznaniu na profil glikemii, miał ktoś na Polnej? Jakie są w końcu te normy 1h po jedzeniu do 120 czy 140? Bo już nie wiem, różnie jest napisane:happy2:

@nadi111 a na czym polega ten profil glikemii? Będziesz leżeć w szpitalu czy coś?
 
@nadi111 a na czym polega ten profil glikemii? Będziesz leżeć w szpitalu czy coś?
W sumie to nikt mi nie wyjaśnił na czym to polega, ale z tego co wyczytałam w internecie to będę mieć po prostu mierzone cukry po posiłkach i będą decydować czy insulina czy nie... Generalnie jestem wściekła, że do szpitala muszę iść, bo mam glukometr i sama sobie mierze, ale u nas taka praktyka i co zrobić... Martwię się tylko, bo od początku ciąży leżę- najpierw plamienia, teraz szyjka się skraca i po ostatnim 2 dniowym pobycie w szpitalu szyjka się trochę skróciła, bo tam więcej chodziłam i siedziałam niż leżałam, więc już się boję co będzie...
 
Modlitwa też bardzo mi pomaga
emoji4.png
. A jakie masz wyniki cukrów na czczo i po posiłku?

W tej chwili nie mam pasków do glukometru, tzn mam tylko przeterminowane, które zostały mi z dawnych czasów:/ No wiec jakos bardzo się nie przywiazuje do wyniku. Niemniej jednak wczoraj jak mierzyłam to wyniki były ok. Po posiłkach max 111, a dziś na czczo 85. Jem niekoniecznie wszystko wg diety, ale sa to małe ilości. Studze jednak entuzjazm - nie ufam tym paskom do końca.
Jak wcześniej robiłam wyniki glukozy na czczo w lab, to miałam 96, a potem 92, wiec troche za dużo
. Widze, ze jesteś wierząca - ja też. W naszej sytuacji na pewno bardzo pomaga modlitwa - wiara w to, że zdrowie człowieka nie tylko od wyników zależy, ale że jest ktoś kto czuwa nad tym wszystkim. Pozdrawiam :))
 
W sumie to nikt mi nie wyjaśnił na czym to polega, ale z tego co wyczytałam w internecie to będę mieć po prostu mierzone cukry po posiłkach i będą decydować czy insulina czy nie... Generalnie jestem wściekła, że do szpitala muszę iść, bo mam glukometr i sama sobie mierze, ale u nas taka praktyka i co zrobić... Martwię się tylko, bo od początku ciąży leżę- najpierw plamienia, teraz szyjka się skraca i po ostatnim 2 dniowym pobycie w szpitalu szyjka się trochę skróciła, bo tam więcej chodziłam i siedziałam niż leżałam, więc już się boję co będzie...

U mnie wyglada to tak, że dostajesz glukometr i sama mierzysz cukier a diabetolog decyduje na wizycie czy insulina będzie czy też sama dieta wystarcza.. i powiem szczerze, że jeszcze się nie spotkałam żeby iść do szpitala tylko po to żeby tam mierzyć cukry... Nadal mnie zaskakuje jak różnie może być prowadzona cukrzyca przez różnych lekarzy.. Kochana pocieszeniem jest to, że jesteś już bliżej końca choć mogę sobie tylko wyobrazić ile stersu Cię kosztuje ta skracajaca się szyjka. . U mnie zaczeła się skracać pod koniec 31 tygodnia i sama po sobie wiem, że człowiek się bardzo zamartwia...
 
U mnie wyglada to tak, że dostajesz glukometr i sama mierzysz cukier a diabetolog decyduje na wizycie czy insulina będzie czy też sama dieta wystarcza.. i powiem szczerze, że jeszcze się nie spotkałam żeby iść do szpitala tylko po to żeby tam mierzyć cukry... Nadal mnie zaskakuje jak różnie może być prowadzona cukrzyca przez różnych lekarzy.. Kochana pocieszeniem jest to, że jesteś już bliżej końca choć mogę sobie tylko wyobrazić ile stersu Cię kosztuje ta skracajaca się szyjka. . U mnie zaczeła się skracać pod koniec 31 tygodnia i sama po sobie wiem, że człowiek się bardzo zamartwia...
No ja też jestem w szoku, że do szpitala muszę iść... Mi się skraca od 22 tygodnia, więc wciąż w stresie... Jutro kończe 28 tydzień, więc i tak już trochę spokojniej, bo w tym 22tc to się załamałam, ale tyle tygodni dałam radę to jeszcze dam!
 
Dziewczyny nie polecam jeść frytek na wieczór...mialam taką ochotę na frytki,zmusiłam męża żeby kupił a cukier po 1h wynosił 148 i nie chciał zejść przez 2h :p tak się kończą ciążowe zachcianki:p
 
Rana boli, ciągnie, problemy z laktacja, ciężko rozkręcić, ale Piotrek jest tak cudowny, że dam radę choć wczoraj w nocy miałam kryzys mocy ;) musiałam go zawieźć położonym bo płakał non stop do 3
Brosandi co tam u Was? Pewnie pełne ręce roboty...już w domu? Jak sie czujesz?
 
reklama
Dziewczyny nie polecam jeść frytek na wieczór...mialam taką ochotę na frytki,zmusiłam męża żeby kupił a cukier po 1h wynosił 148 i nie chciał zejść przez 2h :p tak się kończą ciążowe zachcianki:p

Hehehe ważne, że zaspokoiłaś swoja zachcianke :biggrin2: ja wczoraj po kolacji zjadłam czekoladę gorzką bo nie mogłam się powstrzymać ale cukru nie mierzyłam ☺️
Mamusie a jak cukry u Was? ☺️
 
Do góry