Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Devushka]

U mnie nie ma takiej możliwości żeby położona przychodziła w czasie ciąży Położona przychodzi po porodzie albo tak jak wcześniej pisałam można sobie zapłacić 300 zł i będzie przy porodzie
Fajnie, że u Ciebie jest taka opcja przynajmniej jesteś pod kontrola cały czas
U mnie termin na 24 czerwca i chociaż napewno nie dotrzymam to jednak jeszcze pochodzę z brzuszkiem w upały a tak nie cierpię upałów

 

[Naatka]

U mnie nie ma takiej możliwości żeby położona przychodziła w czasie ciąży Położona przychodzi po porodzie albo tak jak wcześniej pisałam można sobie zapłacić 300 zł i będzie przy porodzie
Fajnie, że u Ciebie jest taka opcja przynajmniej jesteś pod kontrola cały czas
U mnie termin na 24 czerwca i chociaż napewno nie dotrzymam to jednak jeszcze pochodzę z brzuszkiem w upały a tak nie cierpię upałów

Bede u swojej poloznej w poniedziałek to zapytam czy w innych miastach moze byc inaczej. Fajnie ja miec,bo jednak co tydzien slyszysz bicie serduszka i jestes spokojniejsza. Poza tym ona wiecej ze mna rozmawia o moich dolegliwosciach i obawach jak gin. Ta to wizyte robi 5 min i nastepna. Strasznie mi sie rece suche robia,wygladaja jak papier scierny momentami. Polozna zalecila rekawiczki bawelniane i emolient na noc. Troche pomoglo. To normalne przez hormony. Da mojej gin to nie jest problem ciazowy,strasznie mnie zbyla.

 

[Devushka]

Ciekawe co Ci powie na ten temat Chociaż tak sobie myśle, że nawet jeśli położna ma taki obowiązek to poprostu go nie spełnia bo się jej nie chce...
Moje ręce też są mega suche ale to pewnie przez to ciągle mycie przed mierzeniem cukru... nie pomagają mi kremy ale pewnie po ciąży wszystko wróci do normy... Moja ginekolog ostatnio na wizycie rzuciła do mnie tekstem: " W sumie to mogłaby Pani już rodzić... Nawet jakby się teraz dziecko urodziło to co z tego?" A to była końcówka 31 tygodnia więc mimo wszystko za wcześnie na poród moim zdaniem Dodam, że to naprawdę kompetentna i bardzo fajna lekarka ale chyba wtedy miała gorszy dzień...

 

[Naatka]

Ciekawe co Ci powie na ten temat Chociaż tak sobie myśle, że nawet jeśli położna ma taki obowiązek to poprostu go nie spełnia bo się jej nie chce...
Moje ręce też są mega suche ale to pewnie przez to ciągle mycie przed mierzeniem cukru... nie pomagają mi kremy ale pewnie po ciąży wszystko wróci do normy... Moja ginekolog ostatnio na wizycie rzuciła do mnie tekstem: " W sumie to mogłaby Pani już rodzić... Nawet jakby się teraz dziecko urodziło to co z tego?" A to była końcówka 31 tygodnia więc mimo wszystko za wcześnie na poród moim zdaniem Dodam, że to naprawdę kompetentna i bardzo fajna lekarka ale chyba wtedy miała gorszy dzień...

To szok:/ jak można tak powiedzieć? Dziecko w 31 tyg nawet jak jest duże to jeszcze samo oddychac prawdopodobnie nie bedzie. Gdzie jest mu lepiej i bezpieczniej jak w brzuszku...moze faktycznie miala gorszy dzien,bo moja w 32 tyg powiedziala,ze to juz wysoka ciaza mam sie nie przemeczac i nie glaskac duzo brzuszka zeby nie prowokować macicy. Mi pomoglo na rece,kup rekawiczki bawelniane w rossmanie np (ok. 8 zl) i kup krem Midederm (mala tubka 10 zl duzo wieksze ok. 25 zl). Na noc nałóż duzzzo kremu na dlonie i załóż rekawiczki,i do lozeczka na cala noc. Rano zobaczysz znaczna poprawe,zrobisz powtórkę i bedzie git.

 

[brosandi]

mi dr w 35 tygodniu powiedział (z żartem, bo to taki jajcarz jest, wspaniały człowiek) - tylko nie spieprz teraz wszystkiego rodząc w 35 tc, więc nie wiem czy ten 31 to byłoby spoko
Ja też miewam baaardzo suche dłonie, ale dużo wody piję i jest znaczna poprawa dziś zaczęłam 38 tydzień, ciąża donoszona, jestem taka szczęśliwa, to moja 4 ciąża i wszystko wskazuje na to, że wreszcie się udało nie mogę się doczekać wieczornej wizyty

 

[Amea]

@Devushka mi pomogło oprócz smarowania kremem zmiana mydła na dove w kostce. Ono tak nie wysusza i ma delikatny zapach. Najlepsze jest zwykłe klasyczne.
@brosandi gratulacje! Daj znać co powiedział lekarz. Na pewno będzie już dobrze

Ja dalej leżę choć już więcej wstaję i coś robię i staram się dotrzymać chociaż do poniedziałku kiedy skończy się 36tc. Mam akurat wtedy wizytę kontrolną i zobaczymy co powie gin. Chyba woda mi się zaczyna odkładać bo waga mi pokazała 1.6 kg więcej i nogi mi puchną. Mi już w szpitalu mówili 32tc że jakby się urodził to będzie dobrze ale lepiej dla niego jak się wstrzyma trochę i tak już zaraz coraz bliżej terminu Możliwe że też dostanę datę cc na tej wizycie jeśli będą prognozować dużą masę malucha.
Co do cukru na czczo to już mam dość pomiarów bo im dalej tym gorzej mi je opanować. Jak mam 92 to jest super ehh

 

[Naatka]

mi dr w 35 tygodniu powiedział (z żartem, bo to taki jajcarz jest, wspaniały człowiek) - tylko nie spieprz teraz wszystkiego rodząc w 35 tc, więc nie wiem czy ten 31 to byłoby spoko
Ja też miewam baaardzo suche dłonie, ale dużo wody piję i jest znaczna poprawa dziś zaczęłam 38 tydzień, ciąża donoszona, jestem taka szczęśliwa, to moja 4 ciąża i wszystko wskazuje na to, że wreszcie się udało nie mogę się doczekać wieczornej wizyty

Takiego ginekologa chciałabym mieć...mój lekarz,który prowadził pierwszą ciążę był strasznym cholerykiem,trzeba było go słuchać,ale wszystkie badania robił,potrafił pocieszyć,słuchał uważnie i nie zbywał, niestety...zmarł na raka (Panie świeć nad Jego duszą). Super Brosandi! Teraz już możesz "spieprzyć" na porodówkę napisz dzisiaj wieczorem co powiedział gin,koniecznie

 

[Devushka]

Amea nie martw się tymi cukrami na czczo bo i tam nic na nie poradzisz Ja w pierwszej ciąży przyjmowałam na noc 34 j insuliny a cukier na czczo i tak zawsze w granicach 90-93.. Prawie do samego końca szalał...
No nie zostaje mi nic innego jak wyskoczyć do Rossmana i kupić krem i rękawiczki
Brosandi gratuluje
A słowa mojej ginekolog na temat tego wcześniejszego porodu przyniosły jedną pozytywna rzecz.. w końcu zabrałam się za robienie wyprawki

 

[Naatka]

Amea nie martw się tymi cukrami na czczo bo i tam nic na nie poradzisz Ja w pierwszej ciąży przyjmowałam na noc 34 j insuliny a cukier na czczo i tak zawsze w granicach 90-93.. Prawie do samego końca szalał...
No nie zostaje mi nic innego jak wyskoczyć do Rossmana i kupić krem i rękawiczki
Brosandi gratuluje
A słowa mojej ginekolog na temat tego wcześniejszego porodu przyniosły jedną pozytywna rzecz.. w końcu zabrałam się za robienie wyprawki

Musisz mi powiedziec jak łapki po zabiegu

 

[brosandi]

Hej, ja po wizycie synek waży 3400, oczywiście plus minus 500 g jak na 38 tydzień to nie jest aż tak duży jak się bałam w przyszły poniedziałek, 21 stawiam się do szpitala na wywołanie dr wskazalby szybszy termin ale szyjka nadal jest długa i zamknięta, więc poczekamy tydzień