Ja od razu dostałam taką dawkę te 9j. Dosłownie bez dociekania jaka może być przyczyna wyniku np 92-95. Dlatego idę na konsultacje do innego diabetologa bo czy wezmę insuline czy nie to mam podobne wyniki z nową dietą. Poza tym moja lekarz rodzinna uważa, że insulina to przesada przy takich wynikach. A co do pomiaru po pierwszym śniadaniu to też mam dość wysoki ok 120-126. Kolejne już w okolicy 100. Ogólnie nie mam kłopotu z wynikami po jedzeniu, jedynie na czczo. Dosłownie loteria. Do tej pory dla porównania próbowałam z dwóch palców na raz i różnica potrafi być aż 10 na tym samym glukometrze accu check nano. Mam wrażenie że ten małe urządzenie robi mnie ostro w balona. Ale zauważyłam że im mniej śpię lub za mało wypije wody w ciągu dnia to rano wynik jest wyższy. Niestety moja córcia nie zawsze da pospać w nocy więc ciężko powiedzieć jaki bym miała cukier po normalnym wypoczynku@Amea od jakiej dawki insuliny zaczynałaś? Teraz masz 9 jednostek, nie mów, że od razu kazał Ci lekarz taką brać. Ja zaczynałam od 2 i zwiększam o 1 jak jest nie tak. Laski - pocieszenie, że w większości przypadków po 35 tygodniu się zaczyna normować. Powiem wam, że jem raczej wszystko, poza słodyczami i ograniczyłam znacznie mleko, bo po nim mi skacze cukier, tylko regularnie i małe ilości i cukier jest ok. Natomiast czego bym nie zjadła na śniadanie to zawsze po mam wysoki cukier... Staram się mieć jakąś aktywność po śniadaniu, ale kiedy wstaje się ledwie przytomnym po 7 to ciężko zmusić się nawet do spacerku, zwłaszcza przy takiej pogodzie. Może teraz lepiej będzie jak ma być cieplej
No i te wstawanie z zegarkiem na śniadanie jest dla mnie sztuczne i pierwszy pomiar bo jestem jak zombie. Moja normalna pora przed wizytą u diabetologa to była 9-10 jak wstawała moja pociecha.
