reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Kliska niestety nie ma, jutro ide do miasta to podejde tam jeszxze raz moze tym razem cos wskoram ;)
Ale mam ochote na opolanki (galaretki w czekoladzie) ehh a tu jeszcze tyle trzeba sie meczyc :(
Ostatnio gdzies czytalam ze jak sa plytki kiepskie to przy cc iusypiaja ale nie mam potwierdzenia jako takiego
Dzisiaj z mama wybralysmy sie na zakupy i bylam tak glodna ze kupilam sobie drozdzowke w biedronce, ta bez nadzienia, zjadlam polowe i bylam najedzona nie wiem jak cukier bo nie mialam jak zmierzyc ale caly czas chodzilam wiec odrazu bylo spalanie ;) ale byla pyszna, myslalam nad 7daysem ale sie jednak balam ze cukier bedzie mega wysoki i niestety w srodku zakazana czekolada :( a tak mi sie juz jej chce, najchętniej dorwalabym sie do sloika z nutella :oops:
 
reklama
Witajcie,przykro mi że na końcówce ciąży macie jeszcze problemy.U mnie nie najgorzej ,jeden wynik zdarza się ciut podwyższony.Moja diabo jest super,przyjmowała mnie w dzien kiedy ma odczyty z pomp insulinowych i ma na pacjenta 40 min.Także wszystko o co zapytałam nie zostało bez odpowiedzi.
Kliska z płytkami nie pomogę.
W poprzedniej ciązy przytyłam tylko 1,5 kg mimo nie bycia na diecie ,nikt nie widział w tym złego.Dziecię rosło i wszystko było ok ,tylko ja mam duuuuży zapas.Teraz na razie schudłam 3 kg i lekarze też nie widzą w tym złego
 
Nie ma co już pomagać, bo ja już po :) 5.11, godz. 10.07 SN, 3100 i 52 cm - taka moja kruszynka. Cukry u niej w porządku, krew też jeżeli chodzi o małopłytkowość. U mnie cukry jeszcze obserwowane, po obiedzie po 2 godzinach 147, a po kolacji już lepiej bo 96. Zobaczymy jak to będzie dalej :)

Gratuluje ! Duzo zdrówka dla was :)
 
Cześć Dziewczyny, dołączę chętnie do grupy, bo też męczę się z cukrzycą ciążową praktycznie już od 12 tygodnia.. Wyszedł mi za wysoki cukier na czczo, a krzywa nie pozostawiła wątpliwości, eh..
 
reklama
Do góry